opublikowano: 26-10-2010
Andrzej Dworzański - skorumpowany szef Prokuratury Okręgowej w Krośnie - z cyklu patologie organów władzy.
Z dziennikarskiego obowiązku chciałbym zwrócić uwagę, że prokuratury okręgowe (czytaj kołujące :-) to sztuczne twory (bez przydziału obowiązków), które zostały po likwidacji województw, całkiem niepotrzebne, ponieważ dublują się z prokuratorami apelacyjnymi. Tam zostają zatrudnieni nieodpowiedzialny, nieefektywni i niedouczeni prokuratorzy z którymi "coś trzeba było zrobić", a nie dało się wyrzucić z powodu panujących układów. Prokuratorzy zależni są od wzajemnych rodzinnych lub koleżeńskich układów, a specjalizują się głównie w ukryciu przekrętów znajomych aferzystów jak też własnych oszustw prawnych i przestępczych o czym stale informują mnie czytelnicy. Pisma które tam docierają nie zostają załatwione proceduralnie, ponieważ pracujący tam funkcjonariusze prokuratury (dawne SB) po prostu nie znają przepisów prawnych. Z własnego doświadczenia wiem, że 90% pism tam trafiających leży miesiącami bez odpowiedzi. Prokuratorzy działają "na przeczekanie" a potem dokumenty trafiają do kosza. Typowym dowodem tych faktów może być zawiadomienie skierowane do Ministerstwa Sprawiedliwości pismem z dnia 31.01.2006r o przestępstwie - mataczenie aktami sprawy - czyli "zagubieniem" paru stron dokumentacji przez prokuratora sanockiego Adama Sawickiego. Pismo to trafiło do Prokuratury Okręgowej w lutym i tam dokumenty chyba już szlak trafił, ponieważ oszukany Z. Raczkowski do dnia dzisiejszego nie otrzymał żadnego postanowienia. Logiczne że już samo to jest pośrednim dowodem korupcji prokuratorów, których jedynym zadaniem jest wzajemna ochrona nieetycznie postępujących urzędników.
Kolejne
istotne dowody potwierdzające skorumpowania prokuratorów krośnieńskim przedstawię
poniżej.
Odpowiedzialność za nieetycznych prokuratorów Macieja
Marcinkowskiego i Janusza Ochara wziął na siebie szef Prokuratury Okręgowej
Andrzej Dworzański podpisując się pod nieproceduralnym dokumentem.
Pismem z dnia 29.04.2006r (poniżej) Prokuratura Apelacyjna otrzymała ZAWIADOMIENIE O PRZESTĘPSTWIE PRZECIWKO WYMIAROWI SPRAWIEDLIWOŚCI - POTWIERDZENIA NIEPRAWDY jak też przestępstwie karno-skarbowym, przez byłego prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej w Brzozowie Waldemara Garbińskiego przy współudziale byłej księgowej Urszuli Mierzwy - zgłaszane na okoliczność otrzymania nowych dokumentów (księgowych) w sprawie dokonanych przestępstw na stronie – kolejny dowód mataczenia i manipulacji dokumentami dla Sądu Rejonowego w Brzozowie (sygn.akt.IC.16/06).
Nowe
okoliczności w sprawie oszustwa na Z. Raczkowskim wynikają z faktu, że od
nowego prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej w Brzozowie powód w kwietniu 2006r
otrzymał jako wyjaśnienia w odpowiedzi na pozew zapłaty - dokumenty księgowe,
oraz pisma SM w Brzozowie z dnia 16.01.06r i z dnia 13.03.06r z których jasno
wynika, że w 1998r nie było żadnego zadłużenia Raczkowskiego w spółdzielni.
Dodatkowo z tych nowych dokumentów w sprawie wynikają fakty szeregu
oszustw księgowych: zawyżenia do rozliczenia kwotę czynszu prawie o 300zł
miesięcznie niezgodnie z zawartą umową najmu, przemieszczanie środków z
jednego konta do drugiego - co w księgowości jest niedozwolone, błędnie
fakturowanie itd.
TYLKO NA TYM TRZEBA SIĘ ZNAĆ, A TRUDNO OD PROKURATORÓW OCZEKIWAĆ ZNAJOMOŚCI
KSIĘGOWANIA JAK NAWET NA PRAWIE SIĘ NIE ZNAJĄ.
Przepraszam za fatalną jakość dokumentów, ale takie zostały dostarczone
przez pozwanego SM.
![]() |
![]() |
Dokumenty
księgowości są bardzo istotnym dowodem w sprawie - wcześniejsze nie uwzględnienie
tych istotnych faktów przez prokuratorów krośnieńskich dowodzi niekompetencji,
stronniczości a nawet skorumpowania urzędników sądowych i funkcjonariuszy
prokurator: brzozowskiej, sanockiej oraz krośnieńskiej rozpatrujących pozwy i
zawiadomienia o przestępstwach dokonanych na Z. Raczkowskim - to taka "rodzinka wzajemnej
adoracji".
W każdej z tych prokuratur znajduje się ktoś z rodziny prawniczej. Np. tatuś i
mamusia Oharowie są w krośnieńskiej prokuraturze okręgowej, a ich synek jest prokuratorem w
Sanoku i aktualnie kolejny raz nieproceduralnie prześladuje redaktora
Raczkowskiego za opisywanie prawdy o tej mafijnej klice. Logiczne, że
jakiekolwiek zażalenie na jego nieproceduralne postępowanie zostanie olane
przez tatusia, czy mamusie w Prokuraturze Okręgowej. Podobnie rodzinną
prokuraturę Sawickich znajdziemy w Brzozowie i Sanoku i tak mogę wyliczać długo. Podobne rodzinne układy panują
w sądach - co aktualnie rozpracowuje. Np. prezes Dziewulski w krośnieńskim Sądzie
Okręgowym rozpatruje zażalenia na swojego synalka urzędującego w Sądzie
Rejonowym w Sanoku. Logiczne, że w takiej sytuacji trudno o jakąkolwiek sprawiedliwość
w sądzie.
Takie rodzinne powiązania prokuratorsko-sądowe wyjaśniają dlaczego pomimo
przedstawienia szeregu dowodów oszustw na Raczkowskim jego sprawy zostają niedopuszczone
do rozpatrzenia, a on sam jest stale prześladowany przez tych urzędników za to
że walczy o swój rodzinny dorobek życiowy i dokumentuje fakty nieetyki urzędniczej.
A w grę wchodzi spora kasa: kradzież (z włamaniem) towarów handlowych firmy w kwocie sprzedaży na 87.161,21zł (stan remanentu), wyposażenia firmy i mienia prywatnego w kwocie min. 22.000,00zł, straty powstałe w wyniku bezprawnego zablokowania działalności firmy z tytułu nieosiągniętych zysków, jak też straty poniesione w wyniku nielegalnego przejęcia (bezpodstawne wzbogacenie) zmodernizowanych przez poszkodowanego pomieszczeń (po byłej kotłowni) na pomieszczenia handlowe w kwocie ponad 65.000zł., oraz nie wywiązania się z zawartej umowy najmu – wyrzuceniem bez wypowiedzenia. Mamy też szereg dowodów fałszowania dokumentów dla potrzeb sądu i prokuratury.
Nie
ujawniając tych dokumentów księgowości, prezes
SM wniósł do sądu fałszywe oświadczenia, że są zaległości czynszowe, po
znajomości w ciągu 24h otrzymał nakaz i przez komornika zablokował działalność
firmy. Ponieważ to nic nie dało, zaspawał drzwi do firmy, a nast. wywiózł
towary i wyposażenie. W
tym czasie naiwny Raczkowski dochodził w skorumpowanym sądzie ochronę swego
stanu posiadania...
W
odpowiedzi na 3-stronnicowe oficjalne zawiadomienie o przestępstwie z dziesięcioma
załącznikami -
![]() |
![]() |
![]() |
Raczkowski otrzymał śmieszne nieproceduralne, dowodzące wręcz głupoty prokuratorskiej pismo podpisane przez prokuratora A. Dworzańskiego - w ogóle nie na temat - czyli mamy tu wyraźny dowód schizofrenii prawniczej. Można to też potraktować jako dowód nieznajomości przepisów prawa przez prokuratorów, lub wręcz jako dowód korupcji panującej w tej prokuraturze.
Oczywiście,
że b. prezes SM W. Garbiński miał konkretny powód przejęcia majątku firmy,
jak też miał z czego opłacić odpowiednich urzędników z sądu i
prokuratury.
Jak widać z kolejnych
zdarzeń dogadał się
nie tylko z prokuratorem Sawickim, ale nawet z prezesem
Sądu Okręgowego w Krośnie Zbigniewem Dziewulskim, który pochodzi z
Brzozowa i mieszka nad siedzibą prezesa SM - jakie to proste...
Dzisiaj Raczkowski nie jest już przedsiębiorcą, ale jako doświadczony i wykształcony obywatel stoi na straży prawa i walczy ze skorumpowanymi urzędnikami władzy. Dzięki temu przekrętowi został prezesem Stowarzyszenia Ochrony Praw Obywatelskich, redaktorem, dziennikarzem i nawet radnym - czyli pełni odpowiedzialne funkcje i ma zaufanie społeczne, oczywiście znacznie większe niż sędziowie czy prokuratorzy.
ZAWIADOMIENIE
POLICJI I PROKURATURY W BRZOZOWIE O ZABLOKOWANIU DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ
"POMROCZNOŚĆ
INTELEKTUALNA" prokuratora sanockiego Edwarda Martuszewskiego
Zbigniew Pankowski - prokurator brzozowski - niedouczony czy tylko skorumpowany?
Podobne tematy znajdziesz w dziale:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
a dla inteligentnych: ARTYKUŁY
- tematy do przemyślenia
i wiele innych w kolejnych w działach czasopisma "AFERY PRAWA"
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo
Internetowe www.aferyprawa.com Redaktor Naczelny: mgr inż. ZDZISŁAW RACZKOWSKI |
|
WSZYSTKICH SĘDZIÓW INFORMUJĘ ŻE
PROWADZENIE STRON PUBLICYSTYCZNYCH
JEST W ZGODZIE z Art. 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz
pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie
prasy są zakazane.
ponadto
Art. 31.3
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i
praw.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.