opublikowano: 26-10-2010
Trybunał Konstytucyjny - ZUS wypłaci odsetki, jeśli sąd wskaże jego winę - a sąd wcale nie taki skory...
Urzędnicy ZUS, podobnie jak sędziowie działają zorganizowanie, często bezprawnie, wszak nikt nie może ich osądzić - jak długo jeszcze?
Tylko w pierwszym półroczu 2007r ZUS wydał 10,4mln decyzji z czego 144 tys. zostało zaskarżone, a 18 tys. osób wygrało z ZUS-em. To i tak kilkakrotnie mniej niż faktycznie poszkodowanych przez urzędników.
Konsekwencją orzeczenia TK
- Sąd powinien wskazać, że wina leży po stronie ZUS, a nie ubezpieczonego
- Wykazanie winy ZUS zapewni świadczeniobiorcy wypłatę odsetek
- W tym roku około 300 tys. osób złoży do sądu odwołania od decyzji ZUS
ANALIZA
Osoby, które udowodnią przed sądem, że ZUS niesłusznie odmówił im świadczenia mają prawo nie tylko do niego, ale także do odsetek. Otrzymają je od momentu ubiegania się w ZUS o świadczenie, jeśli sąd wskaże, że wina leży po stronie ZUS. Tak wynika z najnowszej interpretacji wrześniowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, którą przygotował resort pracy. W wielu przypadkach chodzi o duże kwoty należne świadczeniobiorcom.
- Po wyroku sądu ZUS wypłacił mi zaległą rentę w wysokości 14 tys. zł, a teraz powinien jeszcze naliczyć około 1,5 tys. odsetek - zauważa nasz czytelnik.
Na podstawie wyroku TK z roszczeniami o odsetki od zaległych świadczeń mogą występować osoby ubiegające się o emeryturę, rentę, dodatek pielęgnacyjny, dodatek do renty rodzinnej dla sieroty zupełnej i zasiłek pogrzebowy.
Trybunał o winie
TK wydał 11 września wyrok (sygn. akt P 11/07), który wszedł w życie 24 września (Dz.U. nr 175, poz. 1235). Uznał wprawdzie, że art. 118 ust. 1a ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2004 r. nr 39, poz. 353 z późn. zm.) jest zgodny z konstytucją, ale tylko pod warunkiem ściśle określonej przez TK interpretacji.
Artykuł ten stanowi, że gdy prawo do świadczenia (lub jego wysokości) ustali sąd, do którego zwróci się ubezpieczony niezgadzający się z decyzją ZUS, za dzień wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uważa się datę wpływu do ZUS, prawomocnego orzeczenia sądu. Z brzmienia tego przepisu nie wynikało jednoznacznie, czy ubezpieczony, który wygra w sądzie z ZUS, może spodziewać się odsetek od niesłusznie nieprzyznanego świadczenia. Obecnie wynoszą one 11,5 proc. w skali roku.
TK wskazał, że konieczne jest rozróżnienie dwóch sytuacji, które mają wpływ na prawo do odsetek. W pierwszej chodzi o nieprawidłowości po stronie ZUS. Druga dotyczy opóźnienia wynikającego z działań samego ubezpieczonego (lub płatnika składek). Może ono polegać na przykład na tym, że osoba ubiegająca się o świadczenie nie przedstawi ZUS koniecznych dokumentów. W tym drugim przypadku odpowiedzialność ponosi ubezpieczony i nie może się domagać odsetek. Gdy wina leży po stronie ZUS ubezpieczony ma do nich prawo.
Resort pracy o wyroku
Wątpliwości ubezpieczonych budzi jednak stosowanie tego wyroku w praktyce. Dlatego nasz czytelnik wstąpił do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej z prośbą o jego interpretację. Ministerstwo wskazało (pismo DUS 053/241/KT/07), że po wyroku TK, jeśli ZUS przegra w sądzie, będzie musiał zapłacić zaległe odsetki z wypłatą zaległych świadczeń, pod warunkiem że sąd stwierdzi, iż to Zakład ponosi odpowiedzialność za zwłokę w wypłacie świadczenia. Według resoru pracy odsetki nie będą należne w każdej sprawie o świadczenie przegranej przez ZUS, a jedynie w tych, w których sąd uzna winę Zakładu.
To niezwykle ważne dla ubezpieczonych, którzy w sądzie domagają się od ZUS świadczenia. Jeśli wskażą sądowi, aby w uzasadnieniu wyroku określił, że wina za nieprzyznanie świadczenia leży po stronie ZUS, mogą liczyć nie tylko na wypłatę świadczenia w nominalnej wysokości, ale też na odsetki.
- Ubezpieczeni powinni ubiegać się, aby sędziowie w uzasadnieniu wyroku orzekali o winie ZUS lub stwierdzali, że takiej winy nie ma - podkreśla Waldemar Gujski, adwokat i właściciel Kancelarii Adwokackiej Waldemar Gujski.
Dodaje, że takie jasne wskazanie zapewni ubezpieczonemu prawo do odsetek. W wielu sytuacjach może chodzić o niemałe pieniądze. Jeśli ubezpieczony uzyska na przykład w sądzie prawo do emerytury w wysokości 1,3 tys. zł za półtoraroczny okres, powinien też - jeśli wina leży po stronie ZUS - otrzymać ponad 2690 zł z tytułu odsetek.
Szybciej po sprawiedliwość
Zdaniem ekspertów orzeczenie TK będzie ważne dla ZUS i ubezpieczonych, którzy nieraz latami procesują się o prawo do świadczeń. Sprawy toczące się przed sądem w wyniku odwołania od decyzji ZUS będą zapewne rozpoznawane szybciej. Do wyroku TK Zakład mógł unikać wypłaty odsetek za niesłusznie nieprzyznane świadczenie i dlatego sprawy toczyły się wolniej. Obecnie Zakładowi powinno zależeć na tym, aby w wątpliwych sprawach nie przedłużać procesu. W razie przegranej ZUS będzie musiał wypłacić wysokie kary z tytułu odsetek. A im dłużej będzie trwał proces, tym będą one wyższe.
Wyrok TK będzie też mobilizował ZUS do większej rozwagi przy wydawaniu decyzji odmownych o prawie do świadczeń. Za błąd ZUS zapłaci więcej.
ZUS nie boi się przegranych
- Wyrok TK korzystny dla świadczeniobiorców nie zmartwił nas, bo w ostatnim czasie wyraźnie maleje liczba błędnych decyzji wydawanych przez ZUS - podkreśla Paweł Wypych, prezes ZUS.
Tłumaczy, że świadczą o tym dane dotyczące liczby odwołań od decyzji Zakładu i malejąca liczba spraw, które ZUS przegrywa w sądzie.
- Poprawiła się jakość pracy, a oprócz tego uczymy się na własnych błędach - podkreśla Paweł Wypych.
Jak wynika z najnowszych danych ZUS, w I półroczu tego roku ubezpieczeni złożyli do sądów pracy prawie 144 tys. odwołań od jego decyzji. W tym czasie sądy I instancji w 18 tys. spraw uwzględniły ich odwołania lub uchyliły decyzję ZUS i zwróciły sprawę do ponownego rozpoznania. W 17,5 proc. zaskarżonych spraw sąd przyznał więc rację ubezpieczonym. To poprawa, jeśli chodzi o jakość decyzji wydawanych przez ZUS. Na przykład w 2004 roku sądy przyznawały rację ubezpieczonym w 37,7 proc. spraw. W 2005 i 2006 roku było to odpowiednio 28,5 proc. i 23,5 proc. Jacek Dziekan, rzecznik ZUS, tłumaczy, że w Zakładzie powstał specjalny program szkoleniowy, którzy przygotowuje pracowników do wydawania decyzji.
Zdecydowanie zwiększa się jednak liczba odwołań składanych do ZUS przez ubezpieczonych. W 2005 roku ich liczba wyniosła 128,5 tys., rok później prawie 234 tys., a w tym roku może nawet sięgnąć 300 tys.
Bartosz Marczuk
bartosz.marczuk@infor.pl
Kolejne
strony dokumentują stale uzupełniane cykle nieodpowiedzialnego zachowania się
funkcjonariuszy władzy i urzędników państwowych:
Sędziowie
- oszuści. W tym dziale przedstawiamy medialne dowody łamania prawa przez sędziów
- czyli oszustwa "boskich sędziów". Udowodnione naruszania procedury
sądowej, zastraszania świadków, stosowania pozaproceduralnych nacisków na
poszkodowanych i inne ich nieetyczne zachowania. Czas spuścić ich "z
nieba na ziemię" :-)
Prokuratorzy -
czyli tzw. "odpady prawnicze", śmiecie, najczęściej nieetyczni i
nie dokształceni funkcjonariusze władzy. Aktualizacja na rok 2007.
Prokuratorzy do zwolnienia od razu -
ARCHIWUM
- 2006r
SKORUMPOWANI
SĘDZIOWIE I PROKURATORZY - czyli nie tylko pijackie wpadki
"boskiej władzy" , którzy w końcu spadli na ziemię...:-)
Adwokaci
- czyli mecenasi chałtury prawniczej, a tak naprawdę to jedyni usługodawcy którzy
nie ponoszą odpowiedzialności za odstawiane fuszerki typowi pasożyci społeczeństwa
Oszustwa
polityków - przekręty i wpadki znanych "mniej lub więcej" polityków,
czyli urzędników państwowych oszukujących i pasożytujących na narodzie -
stale uzupełniany cykl: POLITYKA WłADZA PIENIąDZ
Policyjne
afery 2007 - handel tajnymi informacjami ze śledztw, narkotykami, wymuszenia
policyjne, pijani policjanci, policjanci terroryzujący własną rodzinę i świadków...
- słowem "psie przękręty".
oszustwa
komornicze - pasożytów społeczeństwa, często typowych chamów i nieuków,
którzy oszukują właścicieli firm, poszkodowanych i wierzycieli oraz w dupie
mają obowiązujące PRAWO
Urzędnicy
państwowi i ich matactwa 2007 - dokumentujemy tu oszustwa urzędników państwowych
takich jak: polityk, wójt, starosta, burmistrz, prezydent, rzecznik - wszelkich
kombinatorów na których utrzymanie pracujące całe społeczeństwo, a którzy
swoje publiczne stanowisko wykorzystują dla swojej prywaty i zysku.
UDOKUMENTOWANE
FAKTY POMYŁEK LEKARSKICH
Psychiatryczne
przekręty pseudo-biegłych udających lekarzy - aktualny stale uzupełniany
cykl przedstawiający typowych schizofreników, decydujących o zdrowiu i majątkach
ludzi, którzy bez wiedzy za to za kasę wydają opinie niezgodne z prawdą i
nie mające nic z fachowością...
Aferzyści
- czyli wszelkiej maści kombinatorzy grający rolę biznesmenów, politycy mający
dojście do tajnych informacji i wiedzy
Media
manipulują, osądzają i są sądzone - wpadki sądowe, wyroki skazujące na
dziennikarzy za nierzetelność, pomówienie, wprowadzenie w błąd społeczeństwa.
Poseł
to ma klawe życie :-)
Krytyka
wyroków sądowych nie jest godzeniem w niezawisłość sędziowską. Nadmiar
prawa prowadzi do patologii w zarządzaniu państwem - Profesor Bronisław
Ziemianin
Strasburg
- wyroki Trybunału - ukarana Polska i polskie sądy za wydane wyroki naruszające
prawo - efekty skorumpowania polskich sędziów.
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY
- tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
A dla odreagowania
sympatyczne linki dla poszkodowanych przez schorowane organy sprawiedliwości :-))
10
przykazań dla młodych adeptów prawa, czyli jak działa głupota prawników +
modlitwa...
"walczący
z wilkami, szeryf z Bieszczad czyli z impotentnymi organami (nie)sprawiedliwości?"
takie sobie dywagacje Z. Raczkowskiego
Wilk
Zygfryd - CZARNA BIESZCZADZKA RZECZYWISTOŚĆ...
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo
Internetowe www.aferyprawa.com
Stowarzyszenia Ochrony Praw Obywatelskich Zespół redakcyjny: Zdzisław Raczkowski, Witold Ligezowski, Małgorzata Madziar, Krzysztof Maciąg, Zygfryd Wilk, Bogdan Goczyński, Zygmunt Jan Prusiński oraz wielu sympatyków SOPO |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.