opublikowano: 10-03-2013
Miliony polskich ofiar wymiaru niesprawiedliwości

Ile jest ofiar wymiaru niesprawiedliwości w Polsce? Trzy miliony? Sześć? Dziewięć? Dla tych milionów ludzi - obecne państwo to źródło zła
Wg A. Seremeta, w Polsce skazuje się 98,25% oskarżonych. Liczba ta nie wygląda wiarygodnie; niestety - lecz potwierdziły ją źródła niezależne. Tymczasem do 1939 r. w Polsce niepodległej - a dla przestępców miała rękę choć sprawiedliwą, to i ciężką - współczynnik ten wynosił ok. 70%. Jeśli od 1939 nie nastąpiła skokowa poprawa jakości orzeczeń, ponad 28% skazanych w Polsce współczesnej byłoby uniewinnionych przez sądy Polski Niepodległej (do 1939 r.) Niemal co trzeci.
W 2010 r. w Polsce odnotowano niemal pół miliona spraw karnych (i drugie tyle o wykroczenia). Przyjmując, że liczba ta nie zmieniła się w ciągu 22 lat (1991-2013), w okresie tym było 11 milionów spraw karnych - i drugie tyle spraw „wykroczeniowych”. Również liczba 11 milionów spraw nie wygląda wiarygodnie; prócz samych procesów może ona obejmować postępowania uboczne (tzw. „wpadkowe”), pod innymi sygnaturami by poprawić statystyki; często też bywa, że sprawy karne dotyczą tych samych osób (powrót do przestępstwa, itd.) Jeden z pierwszych czytelników tego artykułu (dziękuję za uwagi!) zauważył, że w statystyka o 11 milionach spraw karnych (bez "wykroczeniowych") może być "grubo naciągana". Słusznie: znam sprawy karne, w których było po kilka wniosków o uchylenie aresztu; potem zażaleń na odmowy uchylenia aresztu; skarg na przewlekłość postępowania. W ten sposób uzbiera się np. 20 sygnatur, które w rzeczywistości odnoszą się do jednej i tej samej sprawy jednego i wciąż tego samego człowieka, z jednej przyczyny przynajmniej "wyjściowej". Takich spraw 20-sygnaturowych może być więcej, a ustalenie faktów bardzo trudne. Zakładając jednak, że liczba 11 milionów spraw jest rzetelna – w Polsce w okresie 1991-2013 skazano ok. 3 miliony osób, które w Polsce niepodległej byłyby uniewinnione.
3 miliony ofiar.
Liczba 3 milionów ofiar opiera się na ważnym założeniu: iż poziom orzeczeń (ich rzetelność, uczciwość, kompetencje policjantów, oskarżycieli, adwokatów i sędziów) obecnie jest taki sam, jak w Polsce niepodległej (1918-1939). Jednak np. całe współczesne wojsko dla Polski warte jest mniej niż jedna Grupa Operacyjna Kawalerii we Wrześniu 1939 - a więc i poziom orzeczeń niewątpliwie nie będzie nawet zbliżony. Jeśli jakość obecna stanowi połowę poziomu z okresu Polski Niepodległej - liczbę 3 milionów poszkodowanych należy stosownie pomnożyć. 6 milionów? A co jeśli 9?
Uwzględnienie wykroczeń (to drugie pół miliona spraw rocznie) może podwoić liczbę poszkodowanych.
Sprawy cywilne też powodują szkody... Najbardziej łajdackie orzeczenia ostatnich lat - konkurencja w tej dziedzinie jest zażarta; wspomnijmy tylko wyrok w sprawie K. Wyszkowskiego i Lecha Wałęsy (TW SB "Bolek") - to skądinąd wyroki w sprawach cywilnych. Jednak dla uproszczenia pomińmy tu sprawy cywilne.
Idźmy dalej. W Polsce jest ok. 10 tys. sędziów. Niewielu z nich działa od 22 lat. Lecz zakładając okres 22 lat i liczbę poszkodowanych w tym okresie na „tylko” 3 miliony, statystyczny sędzia w tym okresie skazał 300 osób w rzeczywistości niewinnych.
Ale 10 tysięcy sędziów to nie wyłącznie sędziowie wydziałów karnych - lecz i cywilnych, sądów pracy, itd. Do bezpośredniego wyniszczenia ludności Polski skierowano tylko część z 10 tysięcy sędziów. Lecz przyjmując optymistycznie, że w sprawach karnych orzeka aż połowa sędziów, to w okresie 22 lat statystyczny sędzia wydziału karnego odpowiada za 600 polskich ofiar.
Chciałbym się mylić... Zachęcam do sprawdzenia powyższych wyliczeń i zgłaszania ewentualnych sprostowań.
Mówimy o milionach ludzkich istnień - zmiażdżonych przez tutejsze zbrodnicze antypolskie pseudopaństwo i jego wymiar niesprawiedliwości.
Nie wiem jaki może być dla Polski problem większy. Wejście czy niewejście do strefy euro? Autostrady? Bardziej czy mniej niedorzeczny budżet? Proszę nie kpić. Nie ma problemu większego niż miliony ludzi, dla których to państwo jest źródłem zła. Miliony tych których zdradzono o świcie, miliony obalonych w proch, którzy liczyli na swoje prawa, na jakieś minimalne, również fizyczne bezpieczeństwo, na ochronę.M. Cysewski
* * *
4 marca 2013 r. odbyło się posiedzenie Sądu Rejonowego w Piekarach Śląskich pod przewodem pana Artura Obcowskiego a z udziałem Mariusza Cysewskiego, redaktora pisma „Wolny Czyn” KPN Obszaru V. Pan A. Obcowski jest stroną trwającego procesu o ochronę dóbr osobistych z udziałem tegoż M. Cysewskiego, a nadto świadkiem oskarżenia w procesie M. Cysewskiego i grupy opozycjonistów w gestii prokuratury w Zabrzu, o czym już informowaliśmy; jednak fakty te – jak widać – nie przeszkadzają by rozpoznawał On sprawę z udziałem tegoż M. Cysewskiego. Na filmach: M. Cysewski składa wniosek o przekazanie sprawy ławie przysięgłych. Wniosek ten – co widzimy w 2 i 3 części relacji filmowej (przepraszamy za jakość) – 7 marca 2013 odrzuca pani Katarzyna Grabałowska z tegoż sądu. K. Grabałowska też jest stroną (pozwaną) trwającego procesu cywilnego z powództwa M. Cysewskiego i też jest świadkiem oskarżenia we wspomnianej sprawie karnej; i też nie przeszkadza jej być zarazem sędzią M. Cysewskiego w sprawie karnej.
Standardy prawne przyjęte w Europie zakazują łączenia funkcji; i tak, sędzia nie może być jednocześnie i świadkiem, i pozwanym, itp. tak jak tu. Dlatego w sprawie posiedzenia Sądu Rejonowego w Piekarach Śląskich 7 marca 2013 r. M. Cysewski złożył w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez sędziego-referenta.
Co więcej, posiedzenie w tej sprawie K. Grabałowska postanowiła przeprowadzić niejawnie. Obecność kamery okazała się niepożądana nie tylko na posiedzeniu, lecz i podczas ogłaszania postanowienia.
* * *
Kontakt z redakcją:
tel. 511 060 559
http://wolnyczyn.nowyekran.pl/
https://sites.google.com/site/wolnyczyn/
Polecam sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo Internetowe redagowane jest przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: |
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA
WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI
RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być
ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie
dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska,
zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób.
Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz
pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie
prasy są zakazane.
Komentowanie nie jest już możliwe.