opublikowano: 26-10-2010
Helsińska Fundacja Praw Człowieka i kolejny "pic" - czyli jak się pierze "autorytety" i kasę polskich podatników... i nie tylko...
Dla zdobycia "kasy" i oczywiście premii
dla swoich pracowników HFPC wymyśliła sobie kolejny przekręt pod wspaniałą
nazwą: Monitoring
Sądów Gospodarczych - "Courtwatch" - to nowy projekt Helsińskiej
Fundacji Praw Człowieka, realizowany we współpracy z kancelarią DLA Piper.
Na wstępie mamy wspaniały bajer:
Celem projektu jest dokonanie rzetelnego i kompleksowego monitoringu
funkcjonowania sądów gospodarczych w Polsce, a w konsekwencji zaproponowanie
Ministerstwu Sprawiedliwości zmian, które mogą być uwzględnione w reformie
wymiaru sprawiedliwości.
- Zgadza się, założenie jest
poprawne, tylko czy wykonawstwo właściwe? - wszak wszyscy wiemy, że nawet
najlepsze projekty są w stanie zepsuć partacze...
I dalej możemy sobie poczytać:
Podczas całodniowych obserwacji w sądach gospodarczych będziemy
przyglądać się problemom technicznym funkcjonowania sądów jak również zwrócimy
uwagę na kwestie proceduralne utrudniające sprawne postępowanie przed sądami.
Rezultatem obserwacji będzie raport z monitoringu. Raport zostanie przekazany
Ministerstwu Sprawiedliwości, w celu wykorzystania w dokonywanej reformie
wymiaru sprawiedliwości. Celem programu jest także edukacja studentów, a
przede wszystkim uwrażliwienie przyszłych prawników na znaczenie prawa do sądu
i jego wagi dla gospodarki.
....Celem programu Courtwatch - Obserwator Sądu jest obserwowanie sposobu
funkcjonowania sądów w Polsce. Obserwatorzy programu przez cały dzień są
obecni jako publiczność w jednej sali rozpraw. Przyglądają się zachowaniom
sędziów w salach sądowych, jak również sposobowi, w jaki podchodzą do
klientów urzędnicy sądowi w sekretariatach.
Tak bardzo ładnie to brzmi, tak pod publiczkę,
tylko że:
Przed dokonaniem obserwacji, w ramach niniejszego projektu,
studenci odbędą jednodniowe szkolenie, które przeprowadzą przedstawiciele
Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka oraz kancelarii DLA Piper. Podczas
szkolenia studenci otrzymają szczegółowe instrukcje dotyczące metodologii
obserwacji. Ponadto, zaprezentowane zostaną codzienne problemy sądów
gospodarczych z punktu widzenia praktyków z kancelarii DLA Piper, a także
podstawowe zagadnienia dotyczące realizacji prawa do sądu. Gośćmi
szkolenia będą wybitni prawnicy - prof. Zbigniew Hołda i prof.
Andrzej Rzepliński. Seminarium odbędzie się na początku kwietnia 2008.
Studenci będą zobowiązani do przeprowadzenia całodziennej obserwacji w
czterech różnych sądach gospodarczych. Z każdej obserwacji będą zobowiązani
do sporządzenia relacji. Dodatkowo, zadaniem obserwatorów będzie
przeprowadzenie wywiadu z jednym przedsiębiorcą i jego pełnomocnikiem. Łącznie
przeprowadzonych zostanie 100 obserwacji w różnych sądach gospodarczych w całej
Polsce, dlatego zależy nam na współpracy ze studentami z całej Polski.
Za przeprowadzone obserwacje studenci dostaną niewielkie wynagrodzenie.
Z tego oświadczenia widać, że pracę sędziów będą
oceniali studenci prawa?!? - czyli "przyszli niedośli" sędziowie
:-))) haaa, i jakaś "wyróżniona" kancelaria adwokacka (radzę
zbadać) - jakoś to już na wstępie śmierdzi...
Już nie wnikając w sam fakt - jak niedoświadczony student prawa, jeszcze nie
bardzo znający procedurę sądową ma osądzić postępowanie sędziego?
- to ta osoba na pewno nie będzie narażać swojej przyszłej kariery wydając
negatywną opinię sędziemu, który bez trudności ma, lub dowie się o danych
personalnych osoby.
Zastrzeżenia budzą też stwierdzenia: Obserwatorzy
programu przez cały dzień są obecni jako publiczność w jednej sali rozpraw.
- czyli na tapecie będzie jeden sędzia - jakiś
podpadnięty?
I kolejne: Dodatkowo, zadaniem obserwatorów będzie
przeprowadzenie wywiadu z jednym przedsiębiorcą i jego pełnomocnikiem. -
czyli w jaki sposób będzie wylosowany wśród tysięcy poszkodowanych?
Tu proponuję poszkodowanemu przez urzędników przedsiębiorcy napisać wniosek
do Fundacji Helsińskiej o przysłanie obserwatora na jego sprawę.
Po pierwsze, dziennikarz, czy osoba ze stowarzyszenia na sali naprawdę robi
"wrażenie" na sędziach. Efektem czego już sama jego obecność na
sali zmusza sędziego do zachowania procedury sądowej i zapoznania się z
aktami sprawy (przez te fakty ten cały monitoring HFPC
jest g... warty).
A po drugie, taka "olana" osoba może ten fakt zlekceważenia jej
wniosku przez fundację podać AP - a wtedy my zrobimy monitoring jak działa HFPC.
A jak faktycznie "pracują" sędziowie w sądach - jest na to
jedyny sposób - to nagranie rozprawy bez ich wiedzy - i tu dopiero prawda
wyjdzie na wierzch :-)))
Zapewniam że będzie to tańsza metoda i wiarygodniejsza. Oczywiście dla
fachowców, których niestety ale nie ma w fundacji.
Redaktor AP Z. Raczkowski miał możliwości
przyjrzenia się zarówno w działaniu obserwatorów fundacji jak też i jej pracownikom.
Prawda jest taka, że "obserwator?" po ok. godzinnym pobycie na sali,
znudził się i wyszedł. Efektu jego działania nie było żadnego, ponieważ
ta oraz każda inna fundacja czy stowarzyszenie nie ma żadnych możliwości
decyzyjnych. Tylko sąd może zmienić wyrok sądu - to informacja dla tych którym
marzy się sprawiedliwość np. przez organizacje.
Podobnie traktowane są sprawy obywateli przez pracowników Helsińskiej
Fundacji.
Z. Raczkowski
jeszcze 2003r wysłał pismo z plikiem załączników dokumentujących fakty
oszukania i okradzenia go z dorobku życia, jak też takie istotne przestępstwa
jak:
- bezprawnego, bez wyroku, kilkakrotnego zatrzymywania go przez policję dla
zastraszenia - jest osobą niekaralną. Te sprawy nigdy nie przekazano do sądu
jak też do dnia dzisiejszego nie otrzymał odpowiedzi na skargi złożone do
prokuratury w 2002r.
- prześladowania jego działalności dziennikarskiej i skierowanie "siłą"
na obserwacje psychiatryczne - niby za pomówienie sędziów i prokuratorów,
przy czym żaden
"z pomówionych" urzędników nie potrafił nawet sprecyzować co go
pomówiło i stawić się na sprawę do sądu pomimo wielokrotnego wzywania.
Oczywiście żaden urzędnik nie usprawiedliwił swej nieobecności i nie został
za to ukarany.
- naruszania procedury sądowej i przez funkcjonariuszy prokuratury
(wielokrotnie jest to dokumentowane w AP).
DO DNIA DZISIEJSZEGO (mija 5 lat) NIE OTRZYMAŁ ŻADNEJ ODPOWIEDZI pomimo
dwukrotnych osobistych wyjazdów do Warszawy i rozmów z pseudo-specjalistami
fundacji, a nawet prof. Zbigniewem Hołdą - zresztą chyba jedyną kompetentną
osobą w tej instytucji.
Cóż, kończymy informacją:
Studentów wydziałów prawa z całej Polski zainteresowanych udziałem w
programie Monitoring Sądów Gospodarczych - Courtwatch prosimy o nadsyłanie zgłoszeń
wraz CV na adres mailowy courtwatch@hfhr.org.pl
do dnia 23 marca 2008 roku.
Wszelkich informacji udzielają: Maria Ejchart - koordynator Projektu, m.ejchart@prawaczlowieka.pl
oraz Ewa Dukaczewska e.dukaczewska@prawaczlowieka.pl
.... to nazwisko koordynatora HFPC jakoś tak
dziwnie, nie z polska pisze się i czyta...., jak i całą tą "fundację"
( patrz komitet )
- ktoś zapomniał zmienić sobie nazwisko?
Zapamiętajmy: Maria
Ejchart z Kliniki Niewinność przy fundacji... bajer...
Zdzisław Raczkowski w walce z bezprawiem...
Kolejne
strony dokumentują stale uzupełniane cykle nieodpowiedzialnego zachowania się
funkcjonariuszy władzy i urzędników państwowych.
Sędziowie
- oszuści. W tym dziale przedstawiamy medialne dowody łamania prawa przez sędziów
- czyli oszustwa "boskich sędziów". Udowodnione naruszania procedury
sądowej, zastraszania świadków, stosowania pozaproceduralnych nacisków na
poszkodowanych i inne ich nieetyczne zachowania. Czas spuścić ich "z
nieba na ziemię" :-)
Prokuratorzy -
czyli tzw. "odpady prawnicze", śmiecie, najczęściej nieetyczni i
nie dokształceni funkcjonariusze władzy. Aktualizacja na rok 2008.
Adwokaci
- czyli mecenasi chałtury prawniczej, a tak naprawdę to jedyni usługodawcy którzy
nie ponoszą odpowiedzialności za odstawiane fuszerki typowi pasożyci społeczeństwa
Oszustwa
polityków - przekręty i wpadki znanych "mniej lub więcej" polityków,
czyli urzędników państwowych oszukujących i pasożytujących na narodzie -
stale uzupełniany cykl: POLITYKA WŁADZA PIENIĄDZ
Policyjne
afery 2008 - handel tajnymi informacjami ze śledztw, narkotykami, wymuszenia
policyjne, pijani policjanci, policjanci terroryzujący własną rodzinę i świadków...
- słowem "psie przękręty".
oszustwa
komornicze - pasożytów społeczeństwa, często typowych chamów i nieuków,
którzy oszukują właścicieli firm, poszkodowanych i wierzycieli oraz w dupie
mają obowiązujące PRAWO
Urzędnicy
państwowi i ich matactwa 2007 - dokumentujemy tu oszustwa urzędników państwowych
takich jak: polityk, wójt, starosta, burmistrz, prezydent, rzecznik - wszelkich
kombinatorów na których utrzymanie pracujące całe społeczeństwo, a którzy
swoje publiczne stanowisko wykorzystują dla swojej prywaty i zysku.
UDOKUMENTOWANE
FAKTY POMYŁEK LEKARSKICH
Psychiatryczne
przekręty pseudo-biegłych udających lekarzy - aktualny stale uzupełniany
cykl przedstawiający typowych schizofreników, decydujących o zdrowiu i majątkach
ludzi, którzy bez wiedzy za to za kasę wydają opinie niezgodne z prawdą i
nie mające nic z fachowością...
Aferzyści
- czyli wszelkiej maści kombinatorzy grający rolę biznesmenów, politycy mający
dojście do tajnych informacji i wiedzy
Media
manipulują, osądzają i są sądzone - wpadki sądowe, wyroki skazujące na
dziennikarzy za nierzetelność, pomówienie, wprowadzenie w błąd społeczeństwa.
Poseł
to ma klawe życie :-)
Dziennikarz
- to zawód podwyższonego ryzyka.
Krytyka
wyroków sądowych nie jest godzeniem w niezawisłość sędziowską. Nadmiar
prawa prowadzi do patologii w zarządzaniu państwem - Profesor Bronisław
Ziemianin
Strasburg
- wyroki Trybunału - ukarana Polska i polskie sądy za wydane wyroki naruszające
prawo - efekty skorumpowania polskich sędziów.
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
"AFERY
PRAWA" - Niezależne
Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com
Stowarzyszenia Ochrony Praw Obywatelskich Zespół redakcyjny: Zdzisław Raczkowski, Witold Ligezowski, Małgorzata Madziar, Emilia Cenacewicz, Zygfryd Wilk, Bogdan Goczyński, Zygmunt Jan Prusiński oraz wielu niejawnych sympatyków AP |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.