AferyPrawa.com

Centrum Wiesenthala znane jest jako organizacja tropiąca zbrodniarzy z czasów Holokaustu. Jednakże nazistów żyje już niewielu, a czymś się trzeba zająć. Dlatego łowcy Wiesenthala zajęli się tropieniem współczesnych wrogów Żydów. Co roku publikują listę 10 osób, których uznali

Jak wygląda tegoroczna dziesiątka? Cóż, skład listy antysemitów zdaje się więcej mówić o samych Żydach, niż o ich przeciwnikach – zwłaszcza biorąc pod uwagę czołowe miejsca.

Na pierwszym miejscu znalazła się 90-letnia dziennikarka Helen Thomas. Aż do tej wiosny była korespondentką prasy przy Białym Domu

Drugie miejsce Centrum Wiesenthala przeznaczyło dla Oliviera Stone'a. Słynny reżyser (i znany z ultralewackich poglądów) naraził się Żydom wygłoszeniem opinii, że promowanie pamięci o Holokauście zaciera świadomość gigantycznych ofiar poniesionych w II wojnie światowej przez ZSRR. Ponadto nazwał Hitlera i hitleryzm "zjawiskiem będącym efektem pewnych określonych zdarzeń z przeszłości". Reżyser powiedział:

Były przyczyny, był i efekt.

Numerem trzy został były prezenter CNN Rick Sanchez. Jeszcze do września Sanchez był gwiazdą amerykańskiej stacji

Na kolejnych miejscach znaleźli się tacy ludzie jak np. Thilo Sarrazin (były członek zarządu Bundesbanku znany z niepoprawnych politycznie wypowiedzi), Karel de Gucht (niechętny Izraelowi komisarz UE) i Christina Patterson (brytyjska dziennikarka, która weszła w konflikt z londyńskimi chasydami).

Osoby te łączy nie tylko rzekomy antysemityzm, ale też fakt, że większość z nich została szybko ukarana za "mowę nienawiści". I dlatego właśnie opublikowana przez Centrum Wiesenthala sprawia wrażenie nie tyle spisu zagrożeń wobec Żydów, co ich triumfów w walce z prawdziwymi lub wydumanymi przeciwnikami.