opublikowano: 26-10-2010
Sylwetka
Włodzimierza Cimoszewicza
- Cyniczny
oportunista
Środowisko
cynicznych oportunistów ukształtowało Włodzimierza Cimoszewicza, obecnego
kandydata elity komunistycznej na prezydenta Polski. Kiedy Polska była pacyfikowana przez NKWD w latach
powojennych, zaistniała na polskim terenie konkurencja w wysługiwaniu się
Sowietom. Nieproporcjonalnie wielu
oportunistów pochodziło z mniejszości narodowych, jak na przykład ojciec Włodzimierza
Cimoszewicza - Marian Cimoszewicz, który został pozbawiony uprawnień
kombatanckich 7 paĽdziernika 1994 r. z
powodu służby w komunistycznym aparacie terroru - w Informacji Wojskowej, jak
też za uczestnictwo w likwidacji polskiego podziemia w latach 1945-1946.
Nic dziwnego, że kandydaturę Włodzimierza Cimoszewicza w bieżących
wyborach na prezydenta Polski popiera Adam Michnik i jego "Gazeta
Wyborcza."
Tak
jak Cimoszewicz, Michnik ma "hańbę rodzinną" w postaci brata,
kapitana Stefana Michnika, stalinowskiego mordercy sądowego, który jest
odpowiedzialny za wydanie szeregu wyroków śmierci na polskich patriotów.
W czasie kiedy Polska była państwem satelickim, okupowanym przez wojska
sowieckie, wytworzyła się konkurencja w wysługiwaniu się Moskwie.
Konkurencja ta miała formę walki o władzę w okupowanej Polsce, gdzie
rząd satelicki składał się z ludzi podporządkowanych sowieckiemu aparatowi
terroru. Właśnie przynależność
tych ludzi do sowieckiego aparatu terroru była głównym spoiwem imperium
sowieckiego. W miarę przegrywania
przez Sowietów wyścigu zbrojeń z USA elita służących Sowietom oportunistów
zaczęła proces zagarniania mienia narodowego i przywłaszczania go sobie,
kosztem polskiego społeczeństwa, na początku w formie indywidualnych spółek
z rządem, a póĽniej w machinacjach prywatyzacyjnych, w których przekazali
kapitałowi obcemu prawie wszystkie media i banki polskie, jak też większość
przemysłu narodowego.
Zawsze wierny partii
Faktem jest, że Cimoszewicz i inni członkowie elity komunistycznej tak jak
niby opozycjonista Adam Michnik i komunistyczny rzecznik prasowy, dziś
pornograf, Jerzy Urban należą do najbogatszych ludzi w Polsce. Nic dziwnego więc, że Włodzimierz Cimoszewicz jest nadal
wierny przeszłości ojca i własnej służbie Sowietom.
Do dziś wierzy, że "przekreślenie PRL-u byłoby dla niego przekreśleniem
jego własnego życiorysu", zwłaszcza że wstąpił do PZPR już w 1971
roku, a w 1972 był przewodniczącym ZMS na Uniwersytecie Warszawskim, wierny
sowieckiemu aparatowi terroru w Polsce. Według
informacji z listy Macierewicza, Włodzimierz Cimoszewicz w roku 1980 został
współpracownikiem wywiadu pod pseudonimem "Carex".
Wywiad wówczas znajdował się pod ścisłą kontrolą sowiecką, a
partia PZPR była narzędziem władzy sowieckiej w Polsce.
W styczniu 1990 nastąpiła likwidacja PZPR, po czym Cimoszewicz wstąpił
do Parlamentarnego Klubu Lewicy Demokratycznej (PKLD), którego został szefem i
brał udział w kampanii prezydenckiej 1990 roku jako kandydat elity
komunistycznej. Uzyskał wówczas 9
proc. głosów, podczas gdy Kwaśniewski
obawiał się całkowitej kompromitacji wyborczej byłej elity komunistycznej,
znanej powszechnie jako agenci działający na rzecz Moskwy. Pranie mózgów i niszczenie tradycji niepodległościowych
pod władzą sowiecką dało o sobie znać, kiedy w 1993 roku SLD odniósł
sukces wyborczy, który umożliwił Cimoszewiczowi objęcie stanowiska
wicepremiera i ministra sprawiedliwości w rządzie Waldemara Pawlaka. PóĽniej gdy Cimoszewicz był wicemarszałkiem Sejmu z
ramienia SLD i przyłączył się do kampanii prezydenckiej Aleksandra Kwaśniewskiego,
w lutym 1995 ukazał się w "Gazecie Wyborczej" wspólny artykuł Włodzimierza
Cimoszewicza i Adama Michnika cynicznie nawołujący "O prawdę i
pojednanie". Wtedy Piotr
Nowina Konopka słusznie zaprotestował przeciw stawianiu na równi bitych ofiar
władzy sowieckiej w Polsce i bijących ich wówczas kolaborantów
komunistycznych. (Trzeba pamiętać,
że wkrótce po objęciu władzy komunistyczny aparatczyk Aleksander Kwaśniewski
pomógł ostatecznie przekazać majątek PZPR, a w nim wielką ilość bardzo
lukratywnych nieruchomości, na ręce SLD, partii kontrolowanej przez elitę
komunistyczną.)
Pod
dyktando żydowskiego ruchu roszczeniowego
Po
dojściu do władzy Cimoszewicz otwarcie podporządkował się żydowskiemu
ruchowi roszczeniowemu w lipcu 1996. Uczynił
to na obchodach 50-lecia zainscenizowanego przez NKWD pogromu kieleckiego, który
był jednym z kilkunastu podobnych pogromów w państwach satelickich w latach
powojennych. Ich celem było
dostarczenie do Palestyny Żydów, żeby stworzyć tam państwo Izrael. NKWD
wygnało wówczas 711 tys. Żydów
z państw satelickich, głównie z Polski.
50 lat póĽniej, na obchodach w Kielcach, Cimoszewicz zezwolił na
bezkarne obrażanie Polaków Elie Wieselowi, notorycznemu twórcy antypolskiego
fałszywego mitu holokaustu. Ten fałszywy
mit ukrywa fakt, że tragedia żydowska przedstawia bardzo małą część
tragedii ogólnoludzkiej XX wieku, zwanego "wiekiem śmierci".
W tym morderczym stuleciu masowa zagłada objęła 180 milionów ofiar, z
czego Żydzi stanowili 3 procent. Natomiast
sąd pod nadzorem NKWD wydał wyrok śmierci na 9 Polaków za kielecką zbrodnię
na Żydach. Wyrok ten szybko
wykonano, mimo iż Krzysztof Kąkolewski w książce "Umarły
cmentarz" i innych publikacjach udowodnił, że nie tylko żaden ze
straconych w ogóle nie był na miejscu zbrodni, ale również iż zbrodnia
kielecka została dokonana przez sowiecki aparat terroru w Polsce!
W
1997 roku Cimoszewicz, jako premier, arogancko zlekceważył ogromne straty
powodzian w 9 województwach, w ponad 200 miejscowościach.
Zrobił to w sposób typowy dla sowieckich aparatczyków, powiedział:
"Rząd nie będzie zajmował się odszkodowaniami, gdyż trzeba być
przezornym i ubezpieczonym". Podobnie wcześniej Jerzy Urban powiedział Polakom, że
"rząd się sam wyżywi". Trzeba
o tym tle politycznym pamiętać teraz, kiedy zbliżają się wybory
prezydenckie w Polsce. Kandydatem
elity komunistycznej na prezydenta Polski jest Włodzimierz Cimoszewicz. Reprezentuje on oportunistów komunistycznych, którzy teraz
chcą się urządzać w Unii Europejskiej, do której wprowadzili Polskę jako
obywatela drugiej klasy. Zamiast
walczyć o lepsze warunki wstępne, ludzie ci w czasie kampanii stwarzali fałszywy
obraz jednostronnych korzyści polskich i straszyli ludzi wizją pociągu, który
może odjechać i zostawić Polskę "na łasce losu" razem z Ukrainą
i Białorusią. Ogół Polaków był
nieświadomy faktu, że w ciągu dziesięciu lat "starań" o wejście
do Unii kolosalny polski deficyt handlowy z państwami Unii utrzymywał rocznie
ponad 200 tys. miejsc pracy w państwach
zachodniej Europy, podczas gdy bezrobocie w Polsce sięgało i do dziś sięga
20 procent ludności.
Teraz
jest moment niebezpieczny dla Narodu Polskiego. Trzeba pamiętać, że żadna ustawa sejmowa nie może być
wprowadzona w życie w Polsce, jeżeli nie poprze jej dwie trzecie posłów.
Ten fakt daje prezydentowi okazję do decydującego weta.
Prezydenckie weto jest bardzo ważne, ponieważ ponad jedna trzecia posłów
jest kontrolowana przez elitę komunistyczną.
Wiemy z bolesnego doświadczenia, że przez 10 lat Kwaśniewski, jako członek
elity komunistycznej, niszczył za pomocą prezydenckiego weta każdą ustawę,
która miała prowadzić do rozliczenia się z komunizmem.
W ten sposób stale ratował od rozliczenia z Narodem Polskim elitę
komunistyczną, która przez pół wieku rządziła Polską w imieniu Sowietów
i sprzeniewierzyła mienie narodowe. Tak
jak Kwaśniewski, Cimoszewicz - dziś kandydujący na prezydenta Polski -
reprezentuje interesy elity komunistycznej.
Człowiekowi temu jest obca idea Polski niepodległej.
Włodzimierz Cimoszewicz to przykład człowieka ukształtowanego w
wyniku politycznej ewolucji cynicznych oportunistów, nielojalnych wobec
tradycji niepodległościowych Narodu Polskiego.
Prof.
Iwo Cyprian Pogonowski, Blacksburg, USA
Nasz
Dziennik 31 sierpnia 2005, Nr 203 (2308)
Nowe publikacje o tematyce aferalnej i
korupcyjnej z cyklu "NIEBEZPIECZNE TEMATY"
Co może jeszcze zrobić III RPRL (bezustannie żydowska) w swym agonalnym
stanie?
Mistyka
żydowskich finansów - czy "makler" Włodzimierz Cimoszewicz korzystał
z poufnych informacji giełdowych?
TECZKA CIMOSZEWICZA - tylko jakiś tam kit? - kiedy skończy się pobłażliwość społeczeństwa dla sprzedawczyków z PZPR?
WŁODZIMIERZ CIMOSZEWICZ? [alians: Goldstein, alians Timoszko]
ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI - JAKI PREZYDENT, TAKIE PAŃSTWO
KIM
NAPRAWDĘ JEST PREZYDENT R.P.???? ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI, CZY MOŻE STOLZMAN???
NIEZNANE FAKTY Z ŻYCIA KWAŚNIEWSKIEGO - KOLEJNA AFERA SLD?
"CZY JOLANTA KWAŚNIEWSKA
MA SZANSE ZOSTAĆ PREZYDENTEM RZECZPOSPOLITEJ???"
czy jej fundacja "pierze
pieniądze?" ,
- został tylko krzyż
narodu polskiego? - Judaizm, czyli "Jak rozpoznać
Żyda" i Jedwabne
tylko dla Żydów?
TAJNE
- JAWNE TAJEMNICE PAŃSTWOWE? - raport o działalności pułkownika Władimira Ałganowa z KGB w sprawach:
Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego, Premiera Józefa Oleksego i Leszka
Millera, szefa MSWiA oraz Ministra Spraw Zagranicznych Włodzimierza
Cimoszewicza, Ministra Skarbu Wiesława Kaczmarka, oraz biznesmena Jana
Kulczyka.
witryna
OBYWATELSKIE NIEPOSŁUSZEŃSTWO
,
tym
samym dochodzimy do setna sprawy, czy
"Raportu o stanie sądownictwa
polskiego"
Zapraszamy
wszystkich sędziów, prokuratorów, adwokatów, polityków i resztę urzędniczego
"badziewia" zamieszanego we wszelkie oszustwa do ogólnopolskiej
"czarnej listy Raczkowskiego"...
miłego towarzystwa wzajemnej adoracji ...
www.aferyprawa.com
- Niezależne Wydawnictwo Internetowe "AFERY - KORUPCJA - BEZPRAWIE" Ogólnopolskiego Ruchu Praw Obywatelskich i Walki z Korupcją. prowadzi: (-) ZDZISŁAW RACZKOWSKI. Dziękuję za przysłane teksty opinie i informacje. |
![]() |
WSZYSTKICH SĘDZIÓW INFORMUJĘ ŻE
PROWADZENIE STRON PUBLICYSTYCZNYCH
JEST W ZGODZIE z Art. 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz
pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie
prasy są zakazane.
ponadto
Art. 31.3
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądĽ dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i
praw.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.