opublikowano: 26-10-2010
OPŁAKANY STAN SĄDOWNICTWA W POLSCE Filip Stankiewicz
Zamieszczam
przegląd opinii i argumentów świadczących o opłakanym stanie sądownictwa
w Polsce. Chodzi zarówno o sam kształt sądownictwa, jak i kompetencje i
obiektywizm wielu sędziów. Czy jest możliwość wprowadzenia różnych
badań przydatności sędziów do pracy w tym zawodzie lub eliminacji z
zawodu osób niekompetentnych? Wydaje się to niezbędne, jeśli Polska ma być
normalnym krajem - obecna sytuacja podważa wiarę obywateli w Państwo, skłania
wielu obywateli do nieetycznych zachowań na granicy prawa lub ewidentnego złamania
prawa. Oczywiście nielogiczne wyroki wyrządzają wymierne krzywdy wielu
ludziom, a podane niżej przypadki raczej nie są wyjątkowe. Są one też
wykorzystywane jako oręż w walce politycznej, co powoduje dezorientację
wyborców i może powodować wybór nieudolnych polityków.
Jakie mogłyby być mechanizmy eliminacji z zawodu ludzi nie nadających się
do pełnienia tej funkcji, jaka procedura byłaby najlepsza?
Źle
się dzieje w państwie prawa - Polacy mają już dość koszmarnego
wymiaru sprawiedliwości. Jego słabość po roku 1989 ma różne oblicza.
Pojawia się na etapie wykrywania przestępstw, często tych najpoważniejszych.
Zdumiewa wysoka "umieralność" wśród skruszonych przestępców,
którzy zdecydowali się na współpracę wymiarem sprawiedliwości.
Podobnie zdarza się wśród funkcjonariuszy organów ścigania i pracowników
zakładów karnych, którzy otarli się o najgłośniejsze z nierozwiązanych
spraw dwudziestolecia. Lista mechanizmów łamania praworządności w
wymiarze sprawiedliwości obejmuje 20 pozycji, znalazły się na niej tak
poważne zarzuty jak: zamierzone "fabrykowanie" spraw, przeciąganie
postępowań, nadużycia procedury, selekcja świadków i dowodów, dowolności
w protokołowaniu, niedostatecznie uzasadnione akty oskarżenia, tendencyjność
składów orzekających czy nierzetelność organów odwoławczych, nie
wyczerpuje jeszcze bogactwa możliwych uchybień. Coraz więcej Polaków
widzi, że posiadany prestiż społeczny, pełniona funkcja, status majątkowy
czy choćby rozgłos celebryty mają wpływ na sposób, w jaki
funkcjonariusze organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości reagują na
najbardziej nawet oczywiste przekroczenie przez kogoś prawa. O
społecznej randze problemu najlepiej świadczy liczba różnych
stowarzyszeń oraz inicjatyw lokalnych, które na terenie całego kraju zakładają
osoby z głębokim poczuciem skrzywdzenia przez polski wymiar sprawiedliwości.
Opłakany
stan sądownictwa w Polsce na przykładzie procesu reżysera Grzegorza
Brauna. W kwietniu 2008 r. Grzegorz Braun został zatrzymany przez policję
będąc przypadkowym świadkiem demonstracji o charakterze politycznym . Z chwilą
złożenia skargi na działalność policji został oskarżony o czynną
napaść, znieważenie i poturbowanie 4 policjantów. Filmy
przedstawiają argumentację reżysera (wszystkie rozprawy utajnia sędzia
Barbara Kaszyca).
Ogromna
niegospodarność w banku Pekao S.A. zarządzanym przez byłego premiera
Bieleckiego? W 2006 r. Pekao SA sprzedał 75 proc. akcji swojej spółki
zależnej ds. zarządu nieruchomościami Pekao Development sp. z o.o. włoskiej
firmie Pirelli RE za zaledwie 60 mln złotych. Następnie Pekao SA oddał
Pirellemu na 25 lat prawa pierwszeństwa, pierwokupu i wyłączności na
wszystkie nieruchomości i projekty deweloperskie grupy Pekao oraz na
nieruchomości klientów banku obciążone hipoteką z tytułu pobranych
kredytów. Wartość tej ostatniej umowy szacuje się na co najmniej 4 mld
złotych. Czy Bielecki w praktyce oddał kilka miliardów złotych za 60
mln zł? Prokuratura i sąd odmówiły ścigania sprawców, choć nie zapoznały
się z dokumentami. Sprawą zajął się poseł PiS Zbigniew Kozak.
Oddanie przez bank kontroli nad nieruchomościami hipotecznymi klientów
zewnętrznej firmie jest działaniem na szkodę kredytobiorców. W razie
przejściowych kłopotów klienta ze spłatą kredytu bank jako kredytodawca
jest zazwyczaj zainteresowany tym, aby kondycja kredytobiorcy się poprawiła
i aby dokończył spłacanie należności, podczas gdy firma zewnętrzna
odwrotnie - będzie zainteresowana jak najszybszym zajęciem nieruchomości
obciążonej hipoteką, nawet kosztem upadłości firmy czy zlicytowania
kredytobiorcy. Czy skutkiem tej umowy będą także tragedie wielu ludzi?
Wyroki
sądów w sprawach Zybertowicza i Michnika, Doroty Nieznalskiej umieszczającej
fotografię męskich genitaliów na krzyżu zwanej "artystką"
oraz dziennikarki Marii Szabłowskiej i Jerzego Targalskiego budzą zdziwienie.
Sąd stwierdził, że Targalski użył obraźliwych sformułowań, ponieważ
wypowiedzi są w jego stylu: "sąd doszedł do przekonania, iż należy
pozwanej dać wiarę, to znaczy uznać, że wyżej wymienione stwierdzenia
padły". To jest zdaniem sądu dowód czy mocna poszlaka? Krzysztof
Wyszkowski podaje wiele faktów dotyczących tych wyroków.
Cenzura
zwycięża w Polsce. Sąd nakazał oto Zybertowiczowi przeprosić Michnika
za rzekome "podanie nieprawdy" w słowach: "swoją drogą
to ciekawe, kto mnie dotychczas pozwał do sądu: dwóch agentów i jeden
ich zaciekły obrońca". Intencja Zyberowicza jest jasna - obrońcą
agentów nazwał Michnika. Czy w świetle całej dotychczasowej linii
publicystyki szefa "Wyborczej", jego radykalizmu w zwalczaniu
lustracji, wielokrotnemu dawaniu wyrazu poglądowi, iż grzebanie się w sprawach dawnej
agentury jest działalnością paskudną i mogącą rozpętać ciemne moce,
nazwanie go obrońcą agentów można uznać za "podanie nieprawdy"? Żeby
tak uczynić, trzeba zamknąć oczy na fakty. Żeby tak uczynić, trzeba narazić
się na śmieszność. Ale jak widać, przy pewnej dozie determinacji można
tak zrobić. W Polsce buduje się rzeczywistość cenzorską. Ci, którzy są
nawet dalecy od poglądów Zybertowicza, Brauna czy Zyzaka, ale dla których
zarazem wolność słowa i opinii jest czymś naprawdę ważnym, powinni
wreszcie to dostrzec.
Tekst opublikowałem na moim blogu.
Serdecznie Pozdrawiam
Filip Stankiewicz
P.S. Proszę o przekazanie zbioru lub linku do bloga znajomym zainteresowanym sytuacją naszego kraju.
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY
PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.