opublikowano: 02-05-2011
Jerzy
Buzek
- tajny
współpracownik służby bezpieczeństwa - (TW) "Karol" -
jako przewodniczący Parlamentu Europejskiego blokuje prawdy o
Katastrofie Smoleńskiej.
Jerzy Buzek został zwerbowany przez Wywiad Wojskowy PRL w roku 1971 przed
wyjazdem na stypendium naukowe do Wielkiej Brytanii (1971-72r). Informacja na
ten temat zawarta jest w zachowanych aktach [ zał. nr 1]
Pierwszym
zadaniem agenta było zdobycie dla Układu Warszawskiego najnowszych technologii
utylizacji gazów bojowych. Po powrocie do kraju, w końcu 1972 roku, Jerzy
Buzek złożył stosowny raport. Wobec podejrzenia o przewerbowanie agenta przez
MI 5
(siostrzane do CIA służby brytyjskie) Wywiad PRL zrezygnował z użycia agenta
"na kierunku państw kapitalistycznych". W związku z tym przekazano
agenta do dyspozycji Służby Bezpieczeństwa [ zał. nr 2].
Użyty
przez Służbę Bezpieczeństwa po wydarzeniach 1976 r (protesty na uczelniach)
do operacji rozpracowania środowisk akademickich m.in w ramach sprawy
obiektowej "Politechnika". Chodzi o Politechnikę Gliwicką. Działania
te koordynował przede wszystkim Wydział III KW MO Katowice. [zał. nr 3 ]
Nagrodą
za efektywną pracę było umożliwienie przyznania tytułu naukowego docenta
(akta rozpracowania "Docent").
Jerzy
Buzek posiadał minimum 3 "teczki" , pierwszą gdy był rozpracowywany
- przymuszany do współpracy "Docent" (?), drugą założył
Wywiad, trzecią Służba Bezpieczeństwa, nadając kryptonim Tajny Współpracownik
(TW) "Karol". Natomiast w ramach każdej z wymienionych, występowały
m.in.
teczka personalna oraz teczka pracy tzw. operacyjna.
Po
strajkach sierpniowych 1980 roku Jerzego Buzka skierowano do Niezależnego
Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność". Najpoważniejszym
sukcesem agenta TW "Karol" stały się działania manipulacyjne
podczas I-szego Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ "Solidarność"
w Gdańsku, gdzie jako współprowadzący obrady m.in.
doprowadził do uchwalenia słynnej Odezwy do Narodów Europy Środkowo-Wschodniej.
Celem autorów z komunistycznego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PRL była
prowokacja i uzyskanie bezpośredniej pomocy (z interwencją zbrojną włącznie)
od ZSRR, zaniepokojonego rozszerzaniem się wolnościowej "zarazy" na
inne kraje socjalistyczne. Agent otrzymał za to zadanie wysoką nagrodę
finansową.
[zał. nr 4]
W
1985 podpisał kolejny ważny dokument złożony w teczce operacyjnej TW
"Karol". [zał. nr 5] .
Charakterystyczną
rolę Jerzy Buzek odgrywa w aresztowaniu przywódców Śląskiego podziemia
solidarnościowego. Poznaje wyjątkowo lokal, w którym ukrywa się Tadeusz
Jedynak. Wkrótce zostaje w nim aresztowany tenże lider władz władz regionalnych
i krajowych.. Następnie Jerzy Buzek poznaje mieszkanie, w którym ukrywa się
następny szef regionalnych struktur "Solidarności"- Jan
Jerzy
Buzek niezauważony, z torbą pełną związkowych pieniędzy, bez kłopotu
opuszcza po kwadransie "kocioł". Nie znany jest w dziejach podziemia
przypadek (a tym bardziej na "czerwonym" Śląsku), by przy tak ważnym
aresztowaniu Służba Bezpieczeństwa nie dokonywała gruntownej rewizji i
"zabezpieczenia" lokalu.
Jedynym,
który skorzystał na powyższych aresztowaniach był Jerzy Buzek, który jako
>doradca< zaczął "nieformalnie" reprezentować Górny Śląsk
w pracach krajowego kierownictwa (TKK) "Solidarności". Było to możliwe,
gdyż SB nie dopuściła do wyłonienia kolejnego przywódcy regionalnej
NSZZ "Solidarność".
Dotychczasowa
odmowa przesłuchania w procesie lustracyjnym Tadeusza Jedynaka, przywódcy
podziemnej "S" przez powołanie się na opinię J.A.Górnego jest
kompletnie absurdalne (str. 7 Postanowienia Rzecznika). W tej sprawie nie
oceniamy więzi przyjacielskich czy też jawnych współpracowników Moskwy
(Miller, Oleksy itp.) ale utajnionych przed nami (działaczami demokratycznej
opozycji) tajnych współpracownikach służb specjalnych. Perfidia systemu
totalitarnego polegała na tym, że wśród naszych znajomych i współpracowników
umieszczano "przyjaznych" nam agentów służb specjalnych.
Akta
rozpracowania i aresztowania J.A. Górnego zachowały się i potwierdzają rolę
jaką odegrał TW "Karol". Niezbędne jest ich dogłębne
zweryfikowanie przez Sąd Lustracyjny na opisaną okoliczność [ świadek z MSW
III RP odn. Nr 6].
Za
powyższe zasługi oraz przekazanie dokumentów władz podziemnej
"Solidarności" agent TW "Karol" otrzymał od SłużbyBezpieczeństwa
7000 USD (Równowartość ówczesnych ok. 350 pensji !) [zał. nr 7]
Co
najciekawsze, Jerzy Buzek nigdy nie został aresztowany czy nawet internowany,
choć już od roku 1981 z racji jawnej działalności w legalnej NSZZ
"Solidarność", był doskonale znany Służbie Bezpieczeństwa. Mało
tego, wielokrotnie (10 razy) wyjeżdżał do krajów kapitalistycznych.
Jest to również wypadek wśród działaczy opozycji bez precedensu. Tym
bardziej, że na Śląsku szalał największy komunistyczny terror.
"Ekstremie" paszport czasami wręczano, owszem, ale z pieczątką: bez
prawa powrotu do PRL.
TW
"Karol" był najwyżej ulokowanym tajnym współpracownikiem służb
specjalnych komunistycznego aparatu represji we władzach ruchu
"Solidarność".
Konfederacja Polski Niepodległej o istnieniu takiej agentury była informowana.
Ocena infiltracji struktury tzw. gliwickiej części RKW NSZZ"S",
została przekazana kierownictwu podziemnej "Solidarności" przez osobę
informowaną przez Wydział Operacyjny "Kontrwywiadowczy" KPN [świadek
ujawniony Sądowi zgodnie ze zobowiązaniem posła Michała Janiszewskiego odn
8]. Kierownictwo podziemia świadome było penetracji przez służby specjalne.
Stąd w wolnej Polsce już po zwycięstwie
Przewodniczącego NSZZ "S" Lecha Wałęsy w wyborach prezydenckich
doszło, w 1991 roku, na terenie Kancelarii głowy państwa do poufnego
spotkania z udziałem członków władz "Solidarności".[świadkowie
odn. nr 9]
Przeglądano
materiały operacyjne byłej Służby Bezpieczeństwa PRL. W tym również teczkę
TW "Karol", "Docent" i "Oris". Zakres podejrzeń
ograniczył się do 2 osób. Już wtedy był wśród nich Jerzy Buzek, i z tego
najprawdopodobniej powodu nie został on Wojewodą Katowickim. Sprawa
wybuchła ponownie podczas Regionalnego Zjazdu "Solidarności" Śląsko-Dąbrowskiej,
gdzie Wiceprzewodniczący Zarządu Regionu Zbigniew Martynowicz zarzucił
publicznie J. Buzkowi współpracę z SB. Jerzy Buzek następnie "znikł"
na wiele lat z życia politycznego.
Dziś
jako przewodniczący Parlamentu Europejskiego blokuje prawdy o Katastrofie Smoleńskiej
Więcej:
Do Jerzego Buzka: Niech nie zmienia Pan Unii Europejskiej w Związek Radziecki!
Informacje - nie tylko słabego formatu płaski polityk Buzek... JERZY BUZEK – agent TW „Karol”! Wzruszający życiorys premiera Bucka :-)ZAPIS RABOWANIA POLSKI PRZEZ Żydów ZA RZĄD�W AWS I UW - czyli rządów Jerzego Buzka i Leszka Barcerowicza (dzisiaj ci złodzieje działają w PO).
Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Komentowanie nie jest już możliwe.