Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 22-07-2011

Jarosław Marek Rymkiewicz przegrał proces z Agorą za mówienie prawdy o Michniku i jego brukowcu gazecie wybiórczej :-)

Jarosław Marek Rymkiewicz ma przeprosić wydawcę "Gazety Wyborczej" i wpłacić 5 tys. złotych na cel społeczny. Poszło o zeszłoroczną wypowiedź Rymkiewicza dla "Gazety Polskiej". Poeta i autor głośnych książek historycznych takich jak "Wieszanie" czy "Wielki Książę" ostro skomentował wówczas konflikt wokół krzyża przed Pałacem Prezydenckim.

Sąd uznał, że doszło do bezprawnego i zawinionego naruszenia dóbr osobistych "GW" i jej wydawcy. Rymkiewicz ma teraz przeprosić w "GP" za "nieprawdziwe i obraźliwe wypowiedzi", które "nie miały oparcia w faktach". Pozwany powinien wiedzieć, że za słowa mogą być konsekwencje - mówiła sędzia Małgorzata Sobkowicz-Suwińska.

Zgromadzeni w sali liczni zwolennicy Rymkiewicza uniemożliwili sędzi dalsze przedstawienie uzasadnienia wyroku. "Hańba" - krzyczeli, wysuwając daleko idące zarzuty wobec sądu i redaktora naczelnego "GW" Adama Michnika.

Po wyroku Rymkiewicz powiedział, że "wolność słowa będzie teraz w Polsce ograniczana". Dodał zarazem, że "Gazeta Wyborcza" nie będzie nami rządzić. Przypomniał Agorze i redaktorom "GW" - jak podkreślił - stare polskie przysłowie: "Musi to na Rusi, a w Polsce, jak kto chce". Nie zmusicie nas do milczenia; Rusi tu nie będzie! - dodał, oklaskiwany przez swych sympatyków.

Na ogłoszeniu wyroku nie było nikogo ze strony powodowej.

Przyczyną procesu była wypowiedź Rymkiewicza dla "GP" z 2010 r., gdy komentując sprawę krzyża przed Pałacem Prezydenckim, mówił: Polacy, stając przy nim, mówią, że chcą pozostać Polakami. To właśnie budzi teraz taką wściekłość, taki gniew, taką nienawiść - na przykład w redaktorach "Gazety Wyborczej", którzy pragną, żeby Polacy wreszcie przestali być Polakami. Dodał, że redaktorzy "GW" są "duchowymi spadkobiercami Komunistycznej Partii Polski". Według niego, rodzice czy dziadkowie wielu z nich byli członkami tej organizacji, która była skażona duchem "luksemburgizmu", a więc ufundowana na nienawiści do Polski i Polaków. Tych redaktorów wychowano tak, że muszą żyć w nienawiści do polskiego krzyża. Uważam, że ludzie ci są godni współczucia - polscy katolicy powinni się za nich modlić.

Agora wezwała Rymkiewicza do przeprosin za naruszenie dóbr osobistych spółki, a gdy nie odniosło to skutku, złożyła pozew. Adwokat poety mec. Sławomir Sawicki wnosił o oddalenie powództwa, twierdząc, że Rymkiewicz przedstawiał tylko dopuszczalne opinie w ramach debaty publicznej i nie przekroczył granic dozwolonej krytyki.

Rymkiewicz mówił wcześniej sądowi, że autoryzował swą wypowiedź i podpisuje się pod każdym słowem. Zwrócił tylko uwagę, że nie miał na myśli wszystkich redaktorów "GW", lecz tych, którzy założyli "GW" i nadają jej oblicze.

Ogłoszenie wyroku w sprawie Rymkiewicz Agora

Rymkiewicz skazany | Gazeta Polska VD

vod.gazetapolska.pl
Serdecznie zapraszamy na Platformę VOD Gazety Polskiej - vod.gazetapolska.pl

Kaczyński przegrał w sądzie, ale nie przeprosił brukowca michnika

Prezes PiS miał do 14 lipca przeprosić Agorę za nieprawdziwe i godzące w renomę firmy wypowiedzi. Nie przeprosił i zapowiada, że tego nie zrobi.

7 lipca prawomocnym wyrokiem Sąd Apelacyjny w Warszawie nakazał Kaczyńskiemu przeprosiny za porównanie Gazety Wyborczej do Trybuny Ludu z 1953 roku oraz za stwierdzenia, że Agora jest pod kontrolą postkomunistycznej oligarchii i ma związki finansowe z układem oligarchicznym

- W tej sprawie prezes PiS Jarosław Kaczyński nie zmienił swojej oceny Gazety Wyborczej. Odrzuca też regułę, w której jednej stronie (gazecie) wolno wszystko, a drugiej (prezesowi PiS) nie wolno mieć opinii o Gazecie Wyborczej. Jest wolność słowa. Tak że w tej sprawie już nic więcej się nie wydarzy. Oczywiście Agora ma prawo wyegzekwować orzeczenie sądu na drodze egzekucyjnej – mówi Gazecie Wyborczej Adam Hofman, rzecznik PiS.

Mec. Piotr Rogowski, pełnomocnik Agory w tym sporze, zapowiada, że jeśli Kaczyński nie chce sam wykonać wyroku, to przeprosiny zostaną wymuszone w drodze egzekucji.

Tymczasem największy bezmózgowiec PO Stefan Niesiołowski ma przeprosić Jarosława Kaczyńskiego

Sąd Okręgowy w Warszawie zobowiązał (pozwanego) Stefana Niesiołowskiego do:

  • publicznego  przeproszenia ( powoda) Jarosława Kaczyńskiego za wypowiedzianą na antenie telewizji TVN 24 sugestię, jakoby J. Kaczyński  inspirował wydanie książki Sławomira Cenckiewicza  i Piotra Gontarczyka ( "SB a Lech Wałęsa - przyczynek do biografii") szkalującej osobę Lecha Wałęsy. Przeprosiny mają być wyemitowane jednokrotnie - po programie "Piaskiem po oczach" w którym Niesiołowski wypowiedział powyższą sugestię.
  • napisania listu z przeprosinami do J. Kaczyńskiego.

Sąd zasądził też od pozwanego 10 000 złotych na rzecz Polskiej Akcji Humanitarnej oraz na rzecz powoda kwotę 2000 złotych a także obciążył Niesiołowskiego kosztami zastępstwa procesowego i kosztami procesu.

!

Kalisz: tłuste dupsko nie obraża

Trybunał zauroczony majestatem władzy

Tematy  w dziale dla inteligentnych:  

ARTYKUŁY - do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA

Polecam sprawy poruszane w działach:
 SĄDY   PROKURATURA  ADWOKATURA
 POLITYKA  PRAWO  INTERWENCJE - sprawy czytelników  

"AFERY PRAWA" 
  Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.eu redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI 
ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA

    uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: afery@poczta.fm  - Polska

aferyprawa@gmail.com
Dziękujemy za przysłane teksty opinie i informacje. 

WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.

~Tomek
23-07-2011 / 10:18
Spoko spoko. Agora już tonie, wyniki finansowe to prawdopodobnie już inżynieria księgowa. ITI też ma kłopoty. Nowa fala "zarządzania" przekazem tychże mediów nastąpi w momencie wykupienia upadających koncernów przez zagraniczny kapitał co może choć nie musi skończyć się zmianą kierunku merytorycznego. Niestety raczej będzie to populizm i tabloidyzacja, bo wartości w obecnych czasach się coraz gorzej sprzedają - ciemny lud woli ogłupianie, żałosną papkę w stylu "Kiepscy" i tak dalej. Przynajmniej jednak wpływy tychże ekip (ITI, Agora) będą się zmniejszać, chyba że kontrolę w sposób bardziej bezpośredni wezmą ci którzy sznurkami dotąd i tak pociągali. Napewno internet stanowi medium które zwiększa różnorodność przekazu, decentralizuje producentów treści, tym samym jest w nim potencjał na przekazywanie prawdy nie-kreowanej. Niestety także jest to potencjał do szerzenia materiału dla osób kierujących się niższymi instynktami przykładowo wolna i swobodna, komfortowa wręcz możliwość dystrybucji wszelkiej maści pornografii. Rzeczywistość jest więc złożona, jak zwykle. Pozdrawiam trzeźwomyślących czytelników Afer Prawa oraz Redaktora Raczkowskiego, który jest zdeterminowany i odważny nie mniej niż Michał Falzmann, przy tym robi to z klasą. Szczerze życzenia powodzenia i siły w walce z patologiami oraz jak najszerszego wsparcia wśród zdrowo myślących Polaków przez duże "P".