opublikowano: 24-02-2011
Czy te dywagacje mogą dotyczyć Rządu PO i Tuska?, czy tylko Piotra Ikonowicza? - porwane z netu...
Pan jest arcymistrzem w intrygach. Poza tym, że jest wg mnie agnostykiem,
wiedza Pana jest żadna. Niczego Pan się w życiu nie nauczył a jeszcze połowę
z tego zapomniał. Biednych trzeba zachęcić do pracy a nie obiecywać, że im
się należy. Pan Prof. Stephen Hawking całe życie jest inwalidą a nie
przeszkadza Mu to być wielkim uczonym. Jak moi koledzy pili to ja się uczyłem
a teraz mają do mnie o to żal. Pan ukończył dwa fakultety w tym prawo. Geny
+ brak wiedzy z zakresu medycyny spowodowały, że nic Pan nie rozumie. Studia
to często za mało...
Pan przeczyta spokojnie i ze zrozumieniem. Polska widziana nie tylko z
Singapuru.
Zaprawdę
wielu prawdę głosi i co z tego ? Wielu dobrze żyje z głoszenia prawdy. Samo
głoszenie prawdy jest pozytywnym zdarzeniem, niemniej samo głoszenie prawdy
jest wg mnie działaniem pozornym.
Wg mojego rozeznania w budżecie jest przewidziane 50 miliardów zł na
korupcję i nikogo to nie boli.
Totalny brak wiedzy. Dlaczego ? Odpowiedź prosta: system edukacji.
Minister finansów o czym pisze prasa tylko w jednym sektorze rozdaje z budżetu
rocznie 2 miliardy zł, nie wnikam komu i co i nic, nawet nikt tego nie rozumie.
Prasa napisała coś w tym stylu “znowu jak co roku zginęło z budżetu 2
miliardy. zł”. Nikt nie dba o pieniądze, trwonienie pieniędzy jest w dobrym
tonie im większe pieniądze się zmarnuje tym lepiej się na siebie patrzy w
lustro. Umarła mama czy babcia urzędnikowi i już jest powód aby w gazetach
ukazały się nekrologi, im więcej tym lepiej. Jak myślicie za czyje pieniądze
?
Mało kto wie, że płacimy za rosyjski gaz 20% więcej niż wszystkie pozostałe
kraje UE http://www.facebook.com/l/
W Singapurze zrozumiałem, że korupcja to sposób sprawowania władzy a społeczeństwo
i moralność nic tu nie znaczą. W 1959r w Singapurze było błoto, drewno i
korupcja. Zlikwidowali korupcję i mają Szwajcarię wschodu.
Jest wiek Azji, Azja to konfucjanizm: bogacenie się jest zaletą, ale
przyzwoitość powinna być przed zyskiem.
Na pierwszym miejscu pod względem najniższego poziomu korupcji czyli państwa
przyjaznego dla obywateli uplasowała się Nowa Zelandia i zaraz nasz sąsiad
Dania, dalej Singapur, wraz ze Szwecją również naszym sąsiadem. Czy nasza władza
o tym nie wie ? Państwa te mają 9,4 do 9,2 w skali 10, a ile my mamy ?
Oni to, medalowe miejsca i podium. Polska z wynikiem 5,0 otwiera drugą pięćdziesiątkę,
poniżej wielu ? może to ktoś to napisze ? nikt nie napisze - autocenzura.
Jesteśmy nieudacznikami ? Nie, po prostu społeczeństwu brak wiedzy. Społeczeństwo
wychowane w duchu socjalizmu a nawet stalinizmu ma programowo wiedzieć, że
korupcja to jak lekarz wyłudzi pieniądze.
Nasza władza wie, że zlikwidowanie korupcji, wprowadzenie ładu i porządku
w Polsce to góra sześć miesięcy, bez Policji, Prokuratury i Sądów.
Potrzeba jedynie a może aż politycznej woli Premiera.
Wszyscy mądrzy wiedzą, że JAWNOŚĆ ŻYCIA PUBLICZNEGO jest jedyną
trucizną dla korupcji.
Są świadomi ale brak im politycznej woli.
NIE MOŻNA KRAŚĆ I MIEĆ.
Przykładem jest kolej, doskonale zorganizowana i zniszczona czytaj:
rozkradziona systemowo.
Tłumaczyłem to wielu profesorom, doktorom itp. Nic do nikogo nie dociera,
jesteśmy ukształtowani przez stalinowski sposób kształcenia i to jest
najtragiczniejsze.
Kiedyś jeden z najsłynniejszych, tzw. prawicowych dziennikarzy powiedział mi:
ja żyję z monitorowania patologii. Po czasie zrozumiałem, że Pan redaktor
robi wszystko aby miał z czego żyć. Tysiące ludzi żyje uczciwie z
monitorowania korupcji i chcą doczekać emerytury a niektórzy jeszcze młodzi.
Korupcji to przede wszystkim skok na kasę Skarbu Państwa i kasy samorządowe,
to ustawiane przetargi i realizacje a przede wszystkim brak reakcji na
patologie.
Można powiedzieć to całość korupcji przeszkadzającej w funkcjonowaniu Państwa.
To może okazać się dziwne ale katastrofa smoleńska to też wynik braku państwa
czyli korupcja i ja to mogę udowodnić.
Kluczem do wiedzy na temat praprzyczyny tej katastrofy jest cel wizyty.
Sposób na wyeliminowanie większości korupcji jest prosty i wszystkim znany:
jawne, bezpłatne specyfikacje przetargowe
terminy przygotowania oferty realne a nie kilkudniowe
po zakończeniu przetargu, protokół z wybory jawny w internecie
wszystkie oferty uczestniczące w tym przetargu jawne w internecie
zawarta umowa, jawna w internecie.
Bardzo ważnym jest odpowiedni termin na przygotowanie oferty. Technologia
“przekrętu” jest prosta, wybrany wykonawca otrzymuje wcześniej specyfikację,
uzgodnioną z nim i po oficjalnym ogłoszeniu jest często jedynym potrafiącym
dotrzymać terminów.
Ustalanie jako jedynym kryterium wyboru, ceny, powoduje, że kupujemy często
wyroby bezwartościowe lub małowartościowe, zaś krajowi producenci
praktycznie nie mają szans. Często ceny “koryguje“ się podczas
realizacji.
Ustawa o ochronie danych osobowych nie zabrania publikacji jeżeli obie strony
wyrażą zgodę i w specyfikacji winien być zapis iż w przetargu mogą brać
udział tylko te firmy, które wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Tak funkcjonuje zdrowy świat.
Uważam, że opłaty za mieszkanie w 50 % są przeznaczane na korupcję, co nie
znaczy, że bierze to administrator czy Prezes Spółdzielni. Korupcja to
szeroko rozumiane zagadnienie, zresztą praktycznie przez znikomą ilość ludzi
zrozumiałe.
Kto rozumie, że:
JOW to jest lek na ład i porządek w gminach, przede wszystkim w gminach. W
gminach znamy doskonale swoich sąsiadów i wiemy, że ten się nadaje na
radnego a ten nie.
Do Sejmu, Sejmu najlepiej 200 osobowego, czego nikt o tym nie mówi powinna być
ordynacja DWUMANDATOWE OKRĘGI WYBORCZE. To takie proste, konstytucja z 1935r.
Senat powinien być około 50 osobowy wg ordynacji proporcjonalnej a nie JOW. W
Polsce jest akurat odwrotnie i to też nie jest przypadek.
Znalazłem kandydatkę na Prezydenta, wszyscy Ją znają i to bardzo pozytywnie,
niestety nie wyraziła zgody.
Oto program polskiego Prezydenta. Prezydent nie powinien rządzić, wg naszej
konstytucji prezydent powinien zająć się narodem. Aby Pani Redaktor
Jaworowicz nie kręciła "patriotycznych" horrorów.
Jako naród jesteśmy niczym potargana, brudna dziurawa chorągiew. Jesteśmy
narodem wg Stalina.
Wg mnie najbardziej patriotyczny naród w Europie to CZESI. Nie dali się
rozstrzelać w czasie I ani II wojny, nie dali się zburzyć, w socjalizmie przędli
lepiej niż my i teraz też. Niestety też nie chcą zlikwidować korupcji.
PATRIOTYZM TO POPIERANIE SIĘ DANEGO NARODU NAWZAJEM.
CZŁOWIEK, KTÓRY DAŁ SIE ZABIĆ DZIAŁA NA ZŁE SWOJEMU NARODOWI.
Mądra część społeczeństwa nie uczestniczy w farsach pt. wybory. Należało
by zapytać czy poprzednia kampania była na Prezydenta czy na Premiera. Wszyscy
kandydaci chcą rządzić a żaden nie ma zamiaru zająć się społeczeństwem.
Mało kto ma świadomość konstytucyjnej roli Prezydenta w Polsce. Namawianie
ludzi do głosowania w imię realizacji haseł, bez jakiegoś realnego programu
jest amoralne.
Głosowanie na hasła jest bez sensu, a Polska dla Prezydenta nie powinna być
najważniejsza, najważniejszy jest naród.
Ludzie, którzy publikują to niestety najczęściej ludzie pozbawieni wiedzy,
zresztą we wszystkich formacjach z wiedzą jest tragicznie. Nie na darmo nauka
polska jest na dalekich peryferiach świata.
Szanowne Profesorostwo przeważnie nie czyta nic bo się musi udzielać, życie
rodzinne, rozrywkowe itp. a i dużo piszą. “Przeegzaminowałem” około 30
profesorów w tym pięcioro z pierwszych stron gazet i żaden nie przeczytał
nic z poniższego wykazu. Rozmawiałem z paru polskimi ekonomistami na temat
opracowania nowych uwarunkowań makroekonomicznych na bazie przemyśleń Alana
Greenspana, nikt nawet nie podjął dyskusji, dobre, nowe uwarunkowania zapewne
skutkowałyby nagrodą Nobla. Samo słowo Nobel jawi się jak ugięcie
czasoprzestrzeni, poza rozumieniem. To tak jak lekarze, nie leczą swoich
bliskich wymawiając się moralnością, prawda jest prozaiczne, znają wartość
swojej wiedzy. Miejsca naszych uczelni w światowych rankingach odzwierciedlają
naszą rzeczywistość, UJ jest w czwartej setce, UW jest w piątej setce, UŚl
na pozycji 897, a wiele w drugim i trzecim tysiącu rankingu światowych
uczelni. Mamy takie uczelnie bo mamy takich naukowców, którzy wykształcili
takie społeczeństwo. Praktycznie nikt nie czyta nic, a jeżeli już czyta to
szybko i bez analizy, zrozumienia.
Rozmawiałem kiedyś w urzędnikiem państwowym na wysokim stanowisku, historyk
z wykształcenia i powiedział mi: czytałem “Stalina “ Edwarda Radzińskiego
ale szybko i nic nie pamiętam, a książka ta jak żadna pokazuje technologię
władzy radzieckiej, władzy, która z powodzeniem funkcjonuje obecnie w Polsce.
Niemcy i Rosjanie wymordowali polską inteligencję a Stalin stworzył nowy
typ i typ ten ma się dobrze.
Aby wypowiadać się na tematy społeczne należy przede wszystkim koniecznie
przeczytać:
"Towarzysze" R. Service
"Lenin" D. Wołkonowowa
"Stalin" E. Radzińskiego
"Historia Polski 1918 - 1945" Brzoza i Sowa
"Era zawirowań" Alan Greenspan
“Psychopaci są wśród nas” R. Hare
“W uścisku tajnych służb” A. Zybertowicz
“Gwiazdozbiór” Joanna i Andrzej Gwiazdowie w rozmowie z Remigiuszem Okraską
"Ponerologia polityczna" A. Łobaczewski
KTO PRZECZYTAŁ ? zapytam retorycznie.
Oczywiście jest jeszcze wiele książek, które warto przeczytać, niemniej wg
mnie te pokazują system w ujęciu makro. Wiele innych warto przeczytać
niemniej te stanowią podstawową, niezbędną dla zrozumienia podstawowych
mechanizmów społecznych literaturę. Szczególnie ta ostatnia książka
pokazuje mechanizmy działania polityki.
Z wyrazami szacunku Tadeusz Muszyński
p.s.
Kto odpowie na pytanie ?
Liberalizm to najlepszy a zarazem najgorszy system. Kiedy taki a kiedy taki ?
Rządy Platformy doprowadziły, że 13 milionów Polaków żyje na granicy ubóstwa.
Komentowanie nie jest już możliwe.