opublikowano: 15-02-2011
Stowarzyszenie Primum Non Nocere - O przygotowywanej nowelizacji ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta i o sytuacji poszkodowanych- Stowarzyszenie Primum Non
Nocere:
http://www.wse.osa.pl/
http://www.sppnn.org.pl
- informacja przekazana do publicznej wiadomości dn. 11 lutego 2011 roku
w czasie konferencji prasowej z okazji Światowego Dnia Chorego.
Nowelizowana ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta zakłada
powołanie Komisji do orzekania o błędach medycznych ( niekorzystnych
zdarzeniach ). Komisja będzie miała w ciągu 3 miesięcy stwierdzić czy
szkoda przy leczeniu powstała na skutek działań niezgodnych z wiedzą
medyczną.
Jeśli zostanie to stwierdzone, zrzekając się prawa do wystąpienia o
odszkodowanie
na drodze sądowej, poszkodowany uzyskać ma ograniczone odszkodowanie
( do 100 tys. zł -uszczerbek na zdrowiu, do 300 tys. zł. -śmierć ).
- Ograniczenie wysokości odszkodowań uzasadniane jest analogią do
skandynawskiego systemu ubezpieczeń społecznych od złych skutków
leczenia,
bez obowiązku dowodzenia winy.
- Konieczność utworzenia specjalnych komisji, uzasadniana jest
przewlekłością prowadzonych postępowań przed Sądami Powszechnymi w
sprawach
o błędy lekarskie.
Stowarzyszenie Primum Non Nocere ocenia to rozwiązanie, jako błędne i
szkodliwe zaś uzasadnienia jest wprowadzające w błąd:
1/--------
Jeśli na wzór skandynawskiego ubezpieczenia od złych skutków
leczenia,
ogranicza się wysokości odszkodowań, to ograniczenia te powinny
dotyczyć
tych samych sytuacji, co w państwach skandynawskich:
http://www.sppnn.org.pl/szw/ust.doc ( tłumaczenie
treści jednej z ustaw
skandynawskich) .
W państwach skandynawskich są to środki dla tych, którzy
nie są w stanie dowieść winy za spowodowanie szkody ( metodom ukrywania
błędów medycznych można poświęcić odrębną publikacje ),
ale szkoda najprawdopodobniej powstała przy leczeniu, a nie powinna była
nastąpić, gdyby leczenie prowadzono właściwie
( art.6 pkt .1 ustawy: http://www.sppnn.org.pl/szw/ust.doc ) .
W Polsce zaś mają być to środki dla tych którzy dowiodą że naruszono
wiedzę
medyczną. Są to więc kryteria b. podobne do tych, które obowiązują w
zwykłym
postępowaniu odszkodowawczym przed Sądem.
System skandynawski dał środki na życie i ratowanie zdrowia tym, którzy
ucierpieli
na skutek złego leczenia, a których sprawy wcześniej oddalano, bo np.
nie
dało się ustalić winnego.
W Szwecji, w wyniku wprowadzenia tego systemu, ilość osób otrzymujących
każdego roku odszkodowania wzrosła z kilkudziesięciu, które wcześniej
uzyskiwały je w sądzie, do ok. 4000 osób/rocznie
( http://www.sppnn.org.pl/szw/opis.doc ).
W Polsce:
-aby Sąd uznał pozew za zasadny trzeba zgodnie z Kodeksem Cywilnym
dowieść, że szkoda jest zawiniona przez pozwanego;
- powoływane komisje będą natomiast miały ustalić, że miały miejsce
działania niezgodnie z wiedzą medyczną, które spowodowały szkodę
( art. 67 i ust.1 nowelizowanej ustawy:
http://tinyurl.com/6e9h2hn ).
Tak wiec sąd jak i komisja musza zostać przekonane że szkoda powstała
na skutek naruszenia określonej procedury czy zasady wiedzy medycznej.
Różnica więc w postępowaniu Sądu i Komisji, prawie żadna.
W państwach skandynawskich natomiast:
- starczy, iż szkoda najprawdopodobniej nastąpiła przy leczeniu, a nie
powinna była nastąpić:
( art.6 pkt .1 ustawy: http://www.sppnn.org.pl/szw/ust.doc ) .
i jest to kryterium zasadniczo różne od kryteriów polskich sądów
czy powoływanej komisji.
Dla przykładu: np. kilka tygodni po zabiegu artroskopii pacjent, który
wcześniej był zdrów, jest zarażony wirusowym zapaleniem wątroby.
U nas będzie się ustalać, czy przy leczeniu naruszono zasady wiedzy
medycznej. Będzie się sprawdzać czy stosowano jednorazowe igły,
strzykawki, jak ustawione były parametry urządzenia do sterylizacji
sprzętu, czy sala zabiegowa była właściwie odkażana pomiędzy
kolejnymi
pacjentami itd. Sprawdzanie to sprowadzi się do przejrzenia dokumentów
i przesłuchania pracowników, z których każdy może oświadczy, iż nie
naruszył
ani zasad wiedzy, ani procedur. Często nie da się, więc ustalić czy i
jaką
zasadę wiedzy medycznej naruszono.
W takiej sytuacji, mimo wirusowego
zapalenie wątroby, komisja nie ustali, że naruszono zasady wiedzy
medycznej.
W systemie ubezpieczeniowym państw skandynawskich, kryterium jest proste:
wirusowe zapalenie wątroby najprawdopodobniej nastąpiło przy
artroskopii,
a nie powinno było nastąpić po właściwie przeprowadzonym takim
zabiegu.
Ubezpieczeniowy systemie skandynawski ma charakter ubezpieczeń
społecznych, jeśli powstała ewidentna szkoda powstała przy leczeniu,
a trudno jest udowodnić winę lub nie można jednoznacznie ustalić
sprawcy.
Ogranicza się tam wysokość odszkodowań, bo jest to system
zabezpieczeń socjalnych, którego ciężar ponosi całe społeczeństwo.
W Polce zaś wprowadza się postępowanie ograniczające wysokość
odszkodowania,
mimo iż dla jego przyznania, wymaga się ustalenia jak doprowadzono do
powstania szkody.
2/-------------
Uzasadnianie opieszałym działaniem sądów, powoływania innych ciał
niż
sąd, tj. komisji dla orzekania o błędach czy niekorzystnych zdarzeniach
medycznych, pozbawione jest sensu. Z tej przyczyny, że komisje te mają
orzekać wedle podobnych kryteriów, co sądy.
Jeśli organa Wymiaru Sprawiedliwości działają opieszale w sprawach o
błędy
lekarskie, to należy usprawniać ich działanie, tak by działały
sprawnie,
a nie powoływać para - sądy dające pseudo - odszkodowania;
3/--------------
W odróżnieniu od wprowadzanego prawa w Polsce ( art. 67k. ust.6
http://tinyurl.com/6e9h2hn ),
skorzystanie z ubezpieczenia od złych następstw leczenia, w państwach
skandynawskich nie zamyka drogi do występowania o odszkodowanie na drodze
sądowej.
Tam w przypadku dowiedzenia winy sprawcy, zostanie zasądzone
odszkodowanie,
które po prostu będzie pomniejszone o wcześniej otrzymane środki :
( art. 20 skandynawskiej ustawy http://www.sppnn.org.pl/szw/ust.doc )
Jeśli władze chcą pomóc tym, którzy ucierpieli na skutek złego
leczenia,
gdy winnego za spowodowanie szkody ustalić się nie da, to należy w
nowelizowanej ustawie wprowadzić kryteria przyznawania odszkodowań, takie
jak
w systemie skandynawskim. Komisje winny zajmować się sprawdzaniem czy
" szkoda
najprawdopodobniej nastąpiła przy leczeniu i czy mogła czy też, nie
powinna była
nastąpić gdyby leczenie było prowadzone właściwie", a nie szukać
naruszenia
zasad wiedzy medycznej, czyli działać jak sądy powszechne.
Przypominamy ponadto iż Kongres Stowarzyszenia w 2009 roku apelował do
władz
( http://www.sppnn.org.pl/arch/kg2009/ ) i
Stowarzyszenie apeluje
nadal o :
1/ utworzenie programu pomocy medycznej dla osób które ucierpiały na
skutek
błędów i wypadków medycznych:
http://www.sppnn.org.pl/arch/kg2009/u1.doc
2/ zmiany zasad dowodzenia przed sądami powszechnymi w sprawach o błąd
lekarski,
tak by ciężar dowodu ( winy lub braku winy przy powstaniu szkody) został
rozłożony na obie strony:
http://www.sppnn.org.pl/arch/kg2009/u2.doc
3/ odstąpienie od obciążania kosztami sądowymi poszkodowanych, gdy
pozew
zostaje oddalony, bo sprawa winy nie została rozstrzygnięta i nie udało
się
ustalić czy szkoda jest zawiniona przez sprawcę czy też nie jest:
http://www.sppnn.org.pl/arch/kg2009/u3.doc
W przyszłym tygodniu minister zdrowia Pani Ewa Kopacz prawdopodobnie przyjmie honorowego przewodniczącego Stowarzyszenia, dla przedyskutowania ewentualnych zmian sytuacji poszkodowanych po wprowadzeniu nowelizowanej ustawy jak i naszych zastrzeżeń wobec tej nowelizacji.
dr Adam Sandauer
honorowy przewodniczący Stowarzyszenia
Zbigniew Dudko
przewodniczący Stowarzyszenia
Komentowanie nie jest już możliwe.