opublikowano: 13-02-2012
11 LUTY ŚWIATOWY DZIEŃ CHOREGO 2012 r. - Czy błędy lekarskie i wypadki medyczne ukrywa Rzecznik Praw Pacjenta ?
.. beneficjentami zmian prawa, nie będą ani pacjenci, ani szpitale czy
lekarze,
lecz firmy ubezpieczeniowe..
11 lutego obchodzony jest Światowy Dzień Chorego. Jak w latach
ubiegłych,
tak i w tym roku, Stowarzyszenie Primum Non Nocere, przekazuje do
publicznej
wiadomości opinie o sytuacji osób które ucierpiały w efekcie błędów
i
wypadków medycznych i o wprowadzonych zmianach prawa.
Powołanie instytucji Rzecznika Praw Pacjenta, orzecznicza droga
odszkodowań
za błędy lekarskie (niby model skandynawski), tworzą fałszywe
wrażenie,
iż sprawujący władzę realizują, znane od lat, postulaty Stowarzyszenia
Primum Non Nocere. Wnika to z użycia podobnych nazw, do tych , których
używało od lat Stowarzyszenie. Pod nazwami tymi znalazły się jednak
inne,
nie nasze treści.
Zarząd Stowarzyszenia "Primum Non Nocere" apeluje o rzeczywiste
działania
na rzecz poprawy funkcjonowania systemu ochrony zdrowia i zmiany sytuacji
tych,
którzy ucierpieli na skutek błędów i wypadków medycznych.
Istniejące instytucje nie zapewniają pomocy tym ludziom. Błędnie
umiejscowiony
jest urząd Rzecznika Praw Pacjenta.
Urzędy stojące na straży
konstytucyjnych
praw i wolności obywatelskich powinny być niezależne zarówno od
korporacji
zawodowych, jak i od administracji rządowej. Tak funkcjonuje Rzecznik Praw
Obywatelskich
czy Rzecznik Praw Dziecka. Natomiast obowiązujące przepisy umiejscawiają
Rzecznika Praw Pacjenta, jako organ administracji rządowej.
Rzecznik, powinien pomagać obywatelowi, gdy znajdzie się on w nierównym
konflikcie,
czy to z przedstawicielem potężnej korporacji, czy z administracją
systemu ochrony
zdrowia.
Retorycznym wydaje się pytanie: Czy umiejscowienie tego urzędu,
jako elementu administracji rządowej, pozwala na konflikt z innymi
instytucjami
administracji publicznej jak Narodowy Fundusz Zdrowia czy szpitale i na
konflikt z
potężną korporacją jaką jak samorząd lekarski ?
Czekanie Rzecznika,
rok temu,
na stanowisko premiera, przy skandalu z chemoterapią niestandardową,
znacznie opóźniona reakcja na aferę z receptami na lekami refundowane,
w tym roku, dają jednoznaczną odpowiedź. Zmiany w prawie powinny
doprowadzić
do uniezależnienia urzędu Rzecznika od administracji.
Praktyka wskazuje, że Rzecznik, zamiast występować w interesie
poszkodowanego
pacjenta znaczną część skarg, przekazuje korporacji lekarskiej celem
"rozpatrzenia zgodnie z kompetencjami". Rzecznik powinien
przestać działać
jak urząd do przekierowywania pism, a w każdej sprawie powinien
zajmować
samodzielne stanowisko i podejmować działania. Zmiany w prawie powinny
zobligować Rzecznika do prowadzenia postępowań przygotowawczych, i
odstąpienia
od przekazywania spraw "celem rozpatrzenia zgodnie z
kompetencjami",
bo w praktyce często prowadzi to, do "zamiecenia pod dywan".
Nowe przepisy o zasadach i trybie ustalania odszkodowania i
zadośćuczynienia
w przypadku zdarzeń medycznych, są nieudolną próbą naśladowania, lub
raczej
karykaturą modelu funkcjonującego w państwach skandynawskich.
Wedle lansowanych tez, wprowadzone u nas rozwiązania mają uprościć i
przyspieszyć
uzyskanie świadczenia pieniężnego dla osób poszkodowanych przez błędy
medyczne.
Te sprawy, przed sądami trwają latami.
- System funkcjonujący w państwach skandynawskich przyznaje
odszkodowanie na
podstawie stwierdzenia szkody, która przy właściwym leczeniu nie powinna
była wystąpić.
Model ten znacznie rozszerza uprawnia do otrzymania odszkodowania, bo
otrzymają
je ci wszyscy, którzy ucierpieli, a nie są w stanie dowieść winy,
konkretnemu sprawcy.
W państwach skandynawskich likwiduje on konflikt pomiędzy poszkodowanym,
a tym, który może być podejrzanym o spowodowanie nieszczęścia.
- Polski ustawodawca wprowadził natomiast konstrukcję zdarzenia
medycznego,
które sprowadza się do stwierdzenia naruszenia właściwych procedur
medycznych i
jest b. zbliżone do udowodnienia winy w postępowaniu sądowym. Do tego
wprowadzono
znaczne ograniczenia wysokości odszkodowań. Narzuca się, pytanie o sens
tworzenia
systemu para sądów, przed którymi, prawie to samo ma zostać
udowodnione, co przed sądem,
skoro przed sądem można otrzymać znacznie większe odszkodowanie.
Jeśli nie rozszerzono w Polsce, w stosunku do postępowań sądowych,
zasad przyznawania odszkodowań, to dla samego przyśpieszenia ich
uzyskiwania,
dużo prostsze, od tworzenia nowego prawa i powoływania komisji, byłoby
usprawnianie pracy sądów.
Uniknięto by też wprowadzenia nowych, dublujących ubezpieczeń szpitali,
wypłacających ograniczone odszkodowania za szkody, które najczęściej
objęte są i
tak ubezpieczeniem od odpowiedzialności cywilnej.
Szacujemy, iż zakup wymaganych nowym prawem ubezpieczeń, kosztować
będzie
szpitale kilkaset milionów zł. Szacujemy, iż uprawnieni pacjenci
( będzie ich prawdopodobnie podobna liczba jak tych, którzy uzyskują
odszkodowania
przed sądami ), otrzymają tylko kilkadziesiąt milionów złotych
odszkodowań.
Wygląda na to, iż rzeczywistymi beneficjentami zmian prawa, nie będą
ani pacjenci,
ani szpitale czy lekarze, lecz firmy ubezpieczeniowe.
Kolejne rządy, zajmują się tworzeniem złudzeń, iż realizują
postulaty społeczne,
jednocześnie nie zapewniając realnej pomocy ludziom pokrzywdzonym przez
błędy
lekarskie i wypadki medyczne. Ci zaś, nie mogą liczyć ani na pomoc w
procesie
dochodzenia sprawiedliwości, ani na wsparcie w trudach codziennej
egzystencji.
Nie zajmuje się tym Rzecznik Praw Pacjenta. Ludzie ci są bezradni, a nie
zawinili
swojemu kalectwu, biedzie czy niedołężności.
Oczekujemy zmniejszenia biurokracji, działań dla człowieka, który jeśli dojdzie do popełnienia błędu, powinien otrzymać natychmiastową pomoc, a gdy jest chory powinien szybko otrzymać leczenie.
dr Adam Sandauer - honorowy przewodniczący Stowarzyszenia;
Zbigniew Dudko - przewodniczący Stowarzyszenia.
Warszawa,
Białystok 9 lutego 2012 r.
Więcej:
Sprawy tematyczne poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
Komentowanie nie jest już możliwe.