opublikowano: 02-12-2014
Z listu czytelnika;
Przesyłam w załączeniu pismo, które znalazłam w skrzynce listowej. Bez adresu i nie na moje nazwisko. Pod adresem, gdzie obecnie mieszkam, mieszkały wcześniej inne osoby, ale mieszkanie zostało zdane administracji ( lokal komunalny ) i przydzielone mnie.
Osoba ta nie jest więc na pewno w nim zameldowana ani nie ma żadnego tytułu prawnego. Sytuacja prawna jest więc oczywista.
Z jakiej racji komornik wrzuca do mnie pismo z pogróżkami skierowanymi de facto pod moim adresem, gdyż sugerują, że chodzi o moje mieszkanie, skoro znalazło się to w mojej skrzynce.

Należy zwrócić uwagę na bezprawny co do zasady sposób postępowania.
Komornik zgodnie z prawem zawiadamia o wszczęciu egzekucji listem poleconym, a nie otwartą karteczką. Jest to cała procedura, określona przepisami kodeksu postępowania cywilnego.
Komornik nie ma prawa wejść do mieszkania danego właściciela, gdyż własność jest chroniona prawem.
Nie może więc się tym odgrażać - i to nieznanej osobie.
Właścicielem jest Zarząd Budynków Miejskich, a najemcą - ja. Ciekawe, że na karteczce nie został podany adres, czyli ktoś się asekuruje.
Takie pismo nie ma zatem żadnej mocy prawnej - nie ma adresu.
Czy ma zatem może mnie wystraszyć? Jaki jest jego cel?
Powstaje tutaj istotniejszy problem natury prawnokarnej.
Takie pismo jest oczywistą groźbą karalną - gdyż gdyby doszło do zrealizowania takich zamiarów, byłoby to przestępstwem ściganym z oskarżenia publicznego. Może więc wzbudzać moje uzasadnione obawy.
Jest oczywistym, że komornik nie może robić co mu się podoba, posiadać jakiś adres dłużnika i grozić mieszkającym tam innym osobom udając, że w jego przekonaniu mieszka tam dłużnik. Na tej zasadzie można się włamać do każdego dowolnego mieszkania w Polsce.
W swoim mieszkaniu mam prawo czuć się bezpiecznie i wiedzieć, że państwo chroni mnie i moje prawa.
Czy żyjemy w państwie prawa czy może to tylko jakiś żart polityków, a w rzeczywistości każdy urzędnik może udawać idiotę i odgrażać się postronnej osobie?
Co ciekawe, że w tym samym czasie otrzymałam dwa inne listy od komorników na obce nazwiska - również przesłane listem zwykłym, co się w ogóle nie zdarza - komornik wysyła pismo za potwierdzeniem odbioru.
Nie otwieram ich, bo przekażę do urzędu, aby zwrócili nadawcy.
Adres do wiadomości Redakcji
Nie jeden komornik miał wpadkę obciążając konto nie tego dłużnika albo nachodząc osoby niewinne - wiadomo niejeden pis na Burek na imię.
Komornik powinien dochować starań przy egzekwowaniu długów i nie ma prawa się mylić i narażać niewinne osoby na stres z powodu swej bezmyślności czy lenistwa.
Ewidentnie powinien ustalić tożsamość dłużnika na podstawie jego numeru PESEL.
Zawiadomienie o wpłatę musi mieć obowiązkowo podane kwotę zadłużenia oraz wierzyciela i przysłane listem poleconym.
Taki świstek komorniczy nawet do toalety się nie nadaje.
Komornik z Zabrza Jolanta Morys i jej synalek Łukasz Morys do wykreślenia z działalności komorniczej.
O niekompetencji tej parki zawiadamiamy Izbę Komorniczą.
AP
Więcej:
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo Internetowe redagowane jest przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
uwagi i wnioski proszę wysyłać
na adres: |
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ
WYPOWIEDZI I SWOBODA
WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54
KONSTYTUCJI
RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw
mogą być
ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w
demokratycznym państwie
dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony
środowiska,
zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych
osób.
Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów
oraz
pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz
koncesjonowanie
prasy są zakazane.
Komentowanie nie jest już możliwe.