Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 02-12-2014

komornik bezprawne zawiadomienie Groźby karalne komornika sądowego z Zabrza Jolanty Morys - interwencja AP

Z listu czytelnika;
Przesyłam w załączeniu pismo, które znalazłam w skrzynce listowej. Bez adresu i nie na moje nazwisko. Pod adresem, gdzie obecnie mieszkam, mieszkały wcześniej inne osoby, ale mieszkanie zostało zdane administracji ( lokal komunalny ) i przydzielone mnie.
Osoba ta nie jest więc na pewno w nim zameldowana ani nie ma żadnego tytułu prawnego. Sytuacja prawna jest więc oczywista.
Z jakiej racji komornik wrzuca do mnie pismo z pogróżkami skierowanymi de facto pod moim adresem, gdyż sugerują, że chodzi o moje mieszkanie, skoro znalazło się to w mojej skrzynce.
komornik_zabrze_grozby.jpg
Należy zwrócić uwagę na bezprawny co do zasady sposób postępowania.
Komornik zgodnie z prawem zawiadamia o wszczęciu egzekucji listem poleconym, a nie otwartą karteczką. Jest to cała procedura, określona przepisami kodeksu postępowania cywilnego.
Komornik nie ma prawa wejść do mieszkania danego właściciela, gdyż własność jest chroniona prawem.
Nie może więc się tym odgrażać - i to nieznanej osobie.
Właścicielem jest Zarząd Budynków Miejskich, a najemcą - ja. Ciekawe, że na karteczce nie został podany adres, czyli ktoś się asekuruje.
Takie pismo nie ma zatem żadnej mocy prawnej - nie ma adresu.
Czy ma zatem może mnie wystraszyć? Jaki jest jego cel?

Powstaje tutaj istotniejszy problem natury prawnokarnej.
Takie pismo jest oczywistą groźbą karalną - gdyż gdyby doszło do zrealizowania takich zamiarów, byłoby to przestępstwem ściganym z oskarżenia publicznego. Może więc wzbudzać moje uzasadnione obawy.
Jest oczywistym, że komornik nie może robić co mu się podoba, posiadać jakiś adres dłużnika i grozić mieszkającym tam innym osobom udając, że w jego przekonaniu mieszka tam dłużnik. Na tej zasadzie można się włamać do każdego dowolnego mieszkania w Polsce.
W swoim mieszkaniu mam prawo czuć się bezpiecznie i wiedzieć, że państwo chroni mnie i moje prawa.
Czy żyjemy w państwie prawa czy może to tylko jakiś żart polityków, a w rzeczywistości każdy urzędnik może udawać idiotę i odgrażać się postronnej osobie?
Co ciekawe, że w tym samym czasie otrzymałam dwa inne listy od komorników na obce nazwiska - również przesłane listem zwykłym, co się w ogóle nie zdarza - komornik wysyła pismo za potwierdzeniem odbioru.
Nie otwieram ich, bo przekażę do urzędu, aby zwrócili nadawcy.
Adres do wiadomości Redakcji

Nie jeden komornik miał wpadkę obciążając konto nie tego dłużnika albo nachodząc osoby niewinne - wiadomo niejeden pis na Burek na imię.
Komornik powinien dochować starań przy egzekwowaniu długów i nie ma prawa się mylić i narażać niewinne osoby na stres z powodu swej bezmyślności czy lenistwa.
Ewidentnie powinien ustalić tożsamość dłużnika na podstawie jego numeru PESEL.
Zawiadomienie o wpłatę musi mieć obowiązkowo podane kwotę zadłużenia oraz wierzyciela i przysłane listem poleconym.
Taki świstek komorniczy nawet do toalety się nie nadaje.
Komornik z Zabrza Jolanta Morys i jej synalek Łukasz Morys do wykreślenia z działalności komorniczej.
O niekompetencji tej parki zawiadamiamy Izbę Komorniczą.
AP 
Więcej:


Polecam sprawy poruszane w działach:
SĄDY PROKURATURA ADWOKATURA
POLITYKA PRAWO INTERWENCJE - sprawy czytelników

"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo Internetowe redagowane jest przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA

uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres:
afery@poczta.fm
- Polska
aferyprawa@gmail.com

Dziękujemy za przysłane teksty opinie i informacje.

WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane.


Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.

~Eh
22-12-2014 / 00:59
Niestety miałem taki przypadek, że komornik (tj. asesor w imieniu komornika - jego pracownik z podobno uprawnieniami komornika?!?!) takie pismo zostawił... sąsiadowi z naprzeciwka (!!!), który miał niezłą lekturkę! Sąsiad sam powiedział tej osobie, że tu nie mieszkamy ale pocztą pantoflową się o tym dowiedzieliśmy. A przecież mamy "euroskrzynki", do których łatwo wrzucić nawet plik ulotek ale kartki formatu A5 już nie? Fakt, moja żona była jego adresatem ale w mieszkaniu, którego nie jest właścicielem tylko teściowa a żona tylko zameldowana (obecnie już nie) bo tam nie mieszkamy od długiego czasu. Nawet w takim przypadku nie ma prawa dostać się poprzez włamanie (inaczej tego nazwać nie można) do mieszkania ale na piśmie były wymienione najgorsze konsekwencje identyczne z tego artykułu oraz nałożenie kary grzywny pieniężnej. Również było wskazane obowiązkowe stawiennictwo w ciągu bodajże 3-4 dni (!!!) a nie wygraliśmy czasu na loterii by jechać do niego 60 km na skinienie palcem. Od kiedy komornik jest panem i władcą w tym kraju?! Uważam takie działanie za niestosowne ale praktykowane. Nie ma się co dziwić jak w programie "Państwo w Państwie", chyba rzecznik twierdzi, że prawo jest tak doskonałe, że od kilkudziesięciu lat część dotycząca egzekucji nie było zmieniane. W końcu nawet sądy są zdania, że interes wierzyciela jest najważniejszy i z reguły jest po jego stronie. To co taki człowiek ma powiedzieć? I co mają robić komornicy? Trzymać się litery prawa? Po co? Skargi na komornika nie są egzekwowane i w dodatku płatne - kosztują dłużnika - to przecież można stosować samowolkę.