opublikowano: 26-10-2010
Zniszczyć i zgnoić rolnika unijnymi dotacjami - Petycja do Parlamentu Europejskiego Rafała Gawrońskiego.
Na podstawie artykułu 21 w związku z artykułem 194 Traktatu o utworzeniu Wspólnoty Europejskiej z wnioskiem wzywającym Parlament Europejski do przyjęcia stanowiska w danej sprawie, powołania Komisji Śledczej Parlamentu Europejskiego, przyjęcia zobowiązania do zapewnienia bezpieczeństwa członkom najbliższej mojej rodziny uzasadnione kilkoma nieudanymi próbami pozbawienia mnie życia oraz usiłowania skazania bez podstawy prawnej na karę więzienia po ujawnieniu defraudacji funduszy unijnych.
Rafał
Gawroński.
Rolnik.
Związek Hodowców Koni Wyścigowych w Polsce.
Adres do korespondencji: Rafał Gawroński, Weklice, 82-310 Elbląg, Polska.
Tel. 48 / 500-363-225
E-mail: rafal-gawronski@wp.pl
Niniejsza petycja dotyczy:
Zakazu pasterstwa wprowadzonego przez Unię Europejską i związanych z tym rodzajem działalności rolniczej dopłat rolniczych oraz prowadzenia bezprawnego postępowania sądowego w przedmiotowej sprawie skutkującego zagrożeniem pozbawienia wolności do lat ośmiu.
Czy w przedmiotowej sprawie doszło do dyskryminacji przez przedstawicieli dawnego państwa totalitarnego w dalszym ciągu sprawujących władzę w Polsce na bazie porozumień pewnej grupy osób ? / lista osób w załączeniu /.
Od szeregu lat prawo stworzone przez przestępców systemu totalitarnego w celu przejęcia własności prywatnej w ściśle określonych zamiarach a mianowicie wyłudzania środków finansowych z różnego rodzaju instytucji są realizowane przy biernej obserwacji urzędników powołanych do ścigania tego typu przestępstw oraz innych konstytucyjnych organów naszego kraju, a jeżeli już są dokonywane czynności prawne, to są one czynione w większości przypadków w celu zneutralizowania konkurencji.
Zawarte uzgodnienia jako stanowiska wspólne podczas 13 spotkań odbytych w tzw. Magdalence i Urzędzie Rady Ministrów na przełomie od 01 września 1988 roku do 05 kwietnia 1989 roku gwarantują bezkarność określonym przestępcom, w zamian za oddanie władzy, którzy bezwzględnie umożliwiają do dnia dzisiejszego łamanie praw człowieka w Polsce i popełnianie przestępstw przeciwko podatnikom Unii Europejskiej poprzez wyłudzanie nienależnych środków finansowych i Rzeczypospolitej Polskiej, jak chociażby korupcji politycznej wymiaru sprawiedliwości i wpływanie na niezawisłość sędziów. Bezpośrednim dowodem na tę tezę są słowa zleceniodawcy mordu górników w kopalni „Wujek” niejakiego Czesława Kiszczaka oprawcy totalitarnego w Polsce a wygłoszone jako ostatnie słowo przed wydaniem wyroku w Sądzie, gdzie stwierdził „ że przy Okrągłym Stole zagwarantowano mu całkowitą bezkarność”.
Przyjęcie stanowiska w przedmiotowej sprawie pozwoli określić zakres odpowiedzialność Państwa Polskiego lub Komisji Europejskiej za zaistniałą sytuację będącą również przedmiotem postępowania przed Trybunałem Praw Człowieka w Strasbourgu, Gawroński przeciwko Polsce Nr 45117/06 oraz Gawrońscy przeciwko Polsce Nr 15079/06 i umożliwi przedstawienie dodatkowych dowodów w Trybunale na poparcie w/w skarg.
Powołania Komisji Śledczej Parlamentu Europejskiego w przedmiocie defraudacji środków finansowych podatników Wspólnoty Europejskiej przeznaczonych na udzielenie wsparcia finansowego dla polskich rolników oraz przestrzegania praw i wolności człowieka w Polsce w świetle zobowiązań Traktatu Akcesyjnego i funkcjonowania instytucji unijnych w celu ochrony dorobku prawnego Unii Europejskiej przed kryminalizacją władzy w Polsce gdzie przestępcy stanowią prawo dla przestępców, a na najwyższe stanowiska w Rządzie są powoływani ludzie skazani prawomocnymi wyrokami karnymi lub osoby sprawujące czołowe stanowiska wymiaru sprawiedliwości lub innych organów ścigania wykonujących polecenia w interesie pojedynczych osób, co zostało niedawno ujawnione publicznie w Polsce w sprawie Janusza Kaczmarka byłego prokuratora i ministra spraw wewnętrznych i administracji. Osobiście jako konsultant Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi wraz z posłami na Sejm m.in. Wojciechem Szczęsnym-Zarzyckim i Józefem Gruszką w procesie legislacyjnym ustawy O Wyścigach Konnych w Polsce udaremniliśmy próbę ustawowego zapisu umożliwiającego wprowadzanie środków finansowych niewiadomego pochodzenia do wyścigów konnych w Polsce. Zapis taki proponował w imieniu ówczesnego Rządu Feliks Klimczak Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa, obecnie kandydat do Sejmu z listy partii rządzącej. Infiltracji do instytucji unijnych osób współpracujących z tą powszechną w Polsce patologią, posiadającą cechy i znamiona zorganizowanej przestępczości zajmującej się wymuszeniami rozbójniczymi mienia wielkiej wartości w tym także wpisanymi do Rejestru Zabytków z użyciem konstytucyjnych organów państwa powołanych do ochrony własności prywatnej i sprawujących kuratelę oraz umożliwianie manipulowania prowadzonymi postępowaniami poprzez świadome wprowadzanie w błąd innych urzędników unijnych posiadających ograniczenia w posługiwaniu się językiem polskim, co do okoliczności mających znaczenie prawne.
Zobowiązania Rządu w Polsce do zapewnienia bezpieczeństwa i gwarancji umożliwiających współpracę z Parlamentem Europejskim celem ujawnienia wszystkich niezbędnych dowodów i informacji będących przedmiotem niniejszej Petycji. Dotyczy to następujących osób: Rafał Gawroński, małżonki Małgorzata Gawrońska, syna Eryk Gawroński, córki Anna Gawrońska, Grożące niebezpieczeństwo jest stałe ponieważ urzędnicy przestępcy pozostają na wolności i za działania niezgodne z prawem otrzymują wynagrodzenie, co potwierdza ich w słuszności takiego kryminalnego postępowania, co więcej nabywają oni osobiście mienie wielkiej wartości co do którego, również osobiście wystawiali decyzje dotyczące tego mienia stwierdzone później prawomocnymi orzeczeniami, że decyzja ta była wydana z rażącym naruszeniem prawa i stanowiła podstawę bezprawnej egzekucji. Takie niezgodne z obowiązującym powszechnie prawem legalizuje polski wymiar sprawiedliwości pomijając ten fakt lub bezczelnie twierdząc że nie ma to znaczenia dla istoty sprawy. Nabywanie nieruchomości odbywa się za środki finansowe przekazane przez Unię Europejską które zostały zdefraudowane za pomocą fikcyjnych faktur i via urzędy publiczne wyprowadzone przez bezkarnych urzędników-przestępców. Innymi słowy mówiąc Unia Europejska finansuje w Polsce przestępców z pieniędzy podatników europejskich wspierając rzekomy ustrój wolnorynkowy.
UZASADNIENIE.
Jestem rolnikiem. Przed wstąpieniem
do Unii Europejskiej na zlecenie Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji
Rolnictwa – /ARiMR- płatnik dotacji unijnych w Polsce/ weterynarz oznakował
moje stado bydła. W dniu 22. marca 2004 ARiMR wystawiła paszporty bydła
/kopia nr-2 w załączeniu/. Otrzymałem numer gospodarstwa 042467201 /kopia
nr-3 w załączeniu/ i również numer stada bydła PL 042467201 /kopia nr-4 w
załączeniu/. Złożyłem wniosek o przyznanie płatności bezpośrednich
/kopia nr-5 w załączeniu/. Po zatwierdzeniu w dniu 15 lipca 2004 roku
wniosku przez pracowników agencji, otrzymałem decyzję numer
0251-2004-000001732 z dnia 20 października 2004 roku /kopia nr-6 w załączeniu/.
Decyzję wysłano 26 X 2004 roku.
Po tej czynności wpłynęło pismo /kopia nr-7 w załączeniu/ do agencji od
sąsiada podającego się za sołtysa wsi, ponieważ sołtys w tym czasie
przebywał w U.S.A. Napisano w nim że nie uprawiam posiadanych gruntów i czy
należą nam się dopłaty rolnicze. Jest to bezczelne kłamstwo ponieważ
wszyscy we wsi i nie tylko wiedzą, że hoduję bydło a wcześniej hodowałem
konie i wypasam je tradycyjną metodą przekazaną przez moich przodków od
pokoleń. Sąsiad Władysław R. który podpisał pismo wraz z innym sąsiadem
Janem P. pełniącym funkcję członka zarządu gminy Elbląg wcale nie kryją
się że chcą przejąć moje gospodarstwo rolne i od wielu lat działają na
naszą szkodę. Jan Puzio jako wice wójt gminy celowo wystawiał nawet
decyzje podatkowe z rażącym naruszeniem prawa potwierdzone przez organ
wyższej instancji. Orzeczenie to jest prawomocne /kopia nr-8 w załączeniu/.
Na marginesie pragnę dodać że ani Jan Puzio ani Grzegorz Nowaczyk wójt
gminy Elbląg nie ponieśli z tego tytułu żadnej odpowiedzialności mimo że
złożyłem zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do Policji
i Wójt Gminy przyznał się że nie wykonuje swoich obowiązków nadzoru i
kontroli to organy ścigania umarzają śledztwo /kopia nr-53 i 54 w załączeniu/.
Według mojej opinii oraz innych osób należą oni do ogólnokrajowej
struktury przestępczej, która gwarantuje im bezwzględną bezkarność
do tego stopnia że mogą nawet w postępowaniu sądowym przyznać się do
wystawiania fikcyjnych faktur za rzekome prace remontowe, które Urząd
Gminy nie ma prawa wykonywać ponieważ ustawowo nie prowadzi działalności
handlowo-usługowej /kopia nr-9,10,11,12,13, w załączeniu/. Kolejne
partie polityczne po dojściu do władzy gwarantują im bezkarność, finansują
ich działalność i wspierają chociażby poprzez wypłaty comiesięcznych
uposażeń.
Natychmiast po otrzymaniu pisma w dniu 02 listopada 2004 roku ARiMR w dniu 05
i 06 listopada 2004 roku dokonała kontroli na miejscu /kopia nr-14
protokołu z czynności kontrolnych w załączeniu/. Kontrolerzy spożywali
piwo podczas kontroli, puszki po nich posiadam do dnia dzisiejszego,
ponieważ organów ścigania nigdy te puszki nie zainteresowały, mimo że
kontrolerzy po spożyciu alkoholu odjechali samochodem a następnego dnia
zjawili w stanie nietrzeźwym. Kontrola wykazała że tylko na powierzchni 0,9
hektara spełnione są warunki dobrej kultury rolnej, ponieważ tylko ten
obszar był uprawiony i zasadzony kapustą. Analizując przebieg kontroli i
formę jej przeprowadzenia oraz protokół z przeprowadzonych czynności
doszedłem do wniosku, że zdefraudowano wielomilionowe dotacje Unii
Europejskiej na stworzenie systemu wspierania rolnictwa w Polsce. Bezpośrednim
dowodem jest protokół z czynności kontrolnych które i tak są realizowane
na zlecenia osób chcących przejąć mienie lub zastraszyć rolnika.. Wynika
z niego niezbicie że dokonujący kontroli nie posiadają wiedzy jakiej treści
był wniosek o przyznaniu płatności bezpośrednich do gruntów rolnych i
moje oświadczenie o sposobie wykorzystania działek rolnych, które jest
podstawą przeprowadzenia kontroli, a co za tym idzie system informatyczny
IACS /kopia nr-15 artykułu prasowego w załączeniu/ nie identyfikuje
tych oświadczeń mimo że jest on podstawą przeprowadzania jakichkolwiek
kontroli na miejscu.
Ja deklarowałem pastwiska
w oświadczeniu o sposobie wykorzystania działek rolnych gdy tymczasem
w protokołach kontrolnych pojawiają się łąki, pastwiska co nie jest tożsame
z formą eksploatacji użytków zielonych a tym samym spełnienia wymogów
dobrej praktyki rolnej /kopia nr-16 definicji łąki i definicji pastwiska w
załączeniu/ . Twierdzenie to poparte jest dodatkowymi dowodami a mianowicie
protokołami z następnych kontroli /kopie nr-17 w załączeniu/ oraz równie
twardym dowodem, a mianowicie pismem o przekazaniu protokołu z czynności
kontrolnych /kopia nr-18 w załączeniu/. Wynika z niego niezbicie że
wprowadzono do systemu elektronicznego dane niezgodne z prawdą, ponieważ
stwierdza się w tym dokumencie że kontrolę przeprowadzono w dniu 23 września
2004 roku, gdy tymczasem odbyła się ona w dniu 05 i 06 listopada 2004 roku.
Pragnę nadmienić że posiadam dokumenty w oryginale.
Ujawniona przeze mnie metoda kontroli na miejscu posiada formę wielomilionowych
niesłusznie pobranych potrąceń od rolników w Polsce oraz stworzony system
korupcji umożliwia okradanie w majestacie prawa beneficjentów dopłat
unijnych.
Po ujawnieniu tych nieprawidłowości i innych zawiadomiłem Ministra Sprawiedliwości- Prokuratora Generalnego /kopia nr-19,20,21,22, zawiadomienia w załączeniu/. Pozostając w stałym kontakcie z ARiMR /kopia nr-23,24,/ w dniu 28 09 2005 roku prokuratura oskarżyła mnie o wyłudzenie dopłat rolniczych /kopia nr-25 aktu oskarżenia w załączeniu/. Zawiadomienie do policji podpisał prezes agencji Wojciech Pomajda. Odpowiedziałem na akt oskarżenia i udokumentowałem wniosek o umorzenie postępowania z powodu oczywistego braku faktycznych podstaw oskarżenia /kopia nr-26 wniosku w załączeniu/, zwłaszcza że dostarczone przez agencję zdjęcia lotnicze potwierdziły prawidłowość w prowadzeniu gospodarstwa rolnego /kopie nr-27, zdjęć w załączeniu/. Powiadomiłem Komisję Europejską w tym Komisarza do spraw Rolnictwa Panią Mariann Fischer Boel, Pana Franco Frattiniego Wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej ds. Sprawiedliwości, wolności i bezpieczeństwa oraz Pana Siim Kallas Wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej ds. Administracji, audytu i walki z nadużyciami / kopie nr-28,29,30,31, pism w załączeniu/. Sprawę przekazano do O.L.A.F. /kopia nr-32 pisma w załączeniu/. W dniu 20 lutego 2007 roku oficerowie O.L.A.F. w osobach Eugenijus Cikockas, Michał Pesta. Pierre Sandgren przesłuchali mnie na okoliczność potwierdzenia powyższego /kopia nr-33 protokołu z przesłuchania w załączeniu/. Przekazałem również dodatkowe dowody w sprawie nieprawidłowości w sektorze rolnym środków pomocowych i łamania Traktatu Akcesyjnego przez Polskę /kopia nr-34 w załączeniu/. Zwróciłem się w dniu 03 maja 2007 roku ze skargą do Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich /kopia nr-35 skargi w załączeniu/. W dniu 04 czerwca 2007 roku otrzymałem odpowiedź że Rzecznik nie jest uprawniony do zajęcia się skargą /kopia nr-47 w załączeniu/. W uzupełnieniu mojej petycji pragnę dodać że prowadzone wraz z żoną i dwójką dzieci gospodarstwo rolne o powierzchni 64 ,19 hektarów będących naszą własnością, ma charakter ekologiczny /kopia nr-36 zaświadczenia o statusie producenta w załączeniu/ potwierdzony trzema kontrolami jednostki certyfikującej na podstawie Rozporządzenia 2092/91/EWG i Ustawy o rolnictwie ekologicznym Dz. U. Nr. 93, poz. 898 /kopie nr-37,38, w załączeniu/.
Jak wynika z przeprowadzonych dwóch kontroli nie stwierdzono żadnych niezgodności a te które stwierdzono w trzeciej kontroli mogą być usunięte po wydaniu certyfikatu. Wielokrotnie zwracałem się do ustawowych przedstwicieli organów wykonawczych w Polsce /kopie nr-39,40,41,42.43,48,49, pism w załączeniu/ z wnioskiem o zaprowadzenie właściwej sytuacji prawnej a także do parlamentarzystów w Polsce, w tym także polskich przedstawicieli w Parlamencie Europejskim. Do dnia złożenia niniejszej Petycji ARiMR w Polsce skutecznie uniemożliwia mi prowadzenie pasterskiej działalności rolniczej powodując szkody wielkich rozmiarów. Według opinii skromnego pasterza i prezesa związku organizacji rolniczej powyższe działania mają wszelkie cechy i znamiona przestępstwa określonego w art. 282 Kodeksu karnego w Polsce /kopia nr-44 komentarza do art. 282 w załączeniu/ jednak władze w Polsce nie zamierzają ścigać winnych tych nieprawidłowości koncentrując się na mojej osobie z ofiary robiąc mnie przestępcą jak za totalitarnych rządów. Odnośnie zapewnienia nam bezpieczeństwa to pragnę poinformować że kilkakrotnie próbowano pozbawić mnie życia według znanego scenariusza nieszczęśliwego zdarzenia /kopie nr-45,46, powiadomień policji w załączeniu/. Takie zachowanie i zaniechanie ścigania winnych narusza dorobek prawny Unii Europejskiej co bezpośrednio uzasadnia powołanie Komisji Śledczej Parlamentu Europejskiego. Dodatkowymi dowodami na powołanie Komisji jest to, że w imieniu kilku wysokich urzędników unijnych podpisuje dokumenty ta sama osoba manipulując postępowaniami, a w biurze Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich pracuje niejaka Beata Kulpaczyńska, która nie potrafiąc czytać pism ze zrozumieniem wpływa na działania tej instytucji /kopie nr-47 pism w załączeniu/. Powyższe potwierdza zarzuty infiltracji w instytucjach unijnych osób których celem jest sprawowanie kurateli nad przestępczą działalnością urzędników w polsce. Dowody na powyższe dostarczę osobiście ze względu na powagę zarzutów i możliwości matactwa. Mając na uwadze to, że prawo Wspólnotowe jest ważniejsze od krajowego wnioskuję, że urzędujący przedstawiciele państwa w Polsce, którzy są z wykształcenia prawnikami a jeżeli nie to mogą zlecać opinie prawne szanując prawo unijne w dalszym ciągu oskarżają mnie o wyłudzenie dopłat rolniczych /kopie nr-48,49, pism w załączeniu/.
Takie postępowanie
potwierdzało by tezę że prowadzenie ekologicznego gospodarstwa
rolnego w Unii Europejskiej o charakterze pasterskim jest zakazane na terenie
krajów Wspólnoty i dlatego składam niniejszą Petycję.
Nadużycia i zaniedbania, a dotyczące ARiMR w Polsce są poparte
Raportem Polskiego Stowarzyszenia Chrześcijańskich Przedsiębiorców
zrzeszonego w Światowej Unii Stowarzyszeń Chrześcijańskich Przedsiębiorców
– UNIAPAC – z siedzibą w Brukseli /kopia nr 50,51 w załączeniu/
W roku 1978 otrzymałem azyl polityczny. Do roku 1992 przebywałem poza granicami kraju. W wyniku przemian ustrojowych otrzymałem w październiku 1989 r. paszport konsularny. Moje życie nie zawsze było wzorowe, ale to nie jest powód aby postępować z nami łamiąc większość podpisanych przez Polskę umów, Traktatów i Konwencji. Ufałem, że Polska podpisując Europejską Konwencję o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 4 listopada 1950 r. będzie respektowała podpisane zobowiązania. Z przykrością pragnę poinformować , że mimo złożenia skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu oraz współpracując z Komisją Europejską i jej Komisarzami w osobach Pana Franco Frattiniego, Pani Marianne Fischer Boel, Pana Siima Kallasa oraz O.L.A.F. /European Anti-Fraud Office/ w dalszym ciągu jest prowadzone działanie polegające na dręczeniu, szykanowaniu, dyskryminacji, prześladowaniu i rabunku mienia wielkiej wartości, mimo że wielokrotnie zwracałem się o zaprzestanie tych czynów w stosunku do nas i postępowaniu na podstawie prawa i w granicach prawa. W wyniku tych działań, które mają być następstwem mojego zaangażowania w tworzenie Ustawy o Wyścigach Konnych w której to wraz z parlamentarzystami zapobiegliśmy sprzedaży torów wyścigów konnych na Służewcu za bezcen oraz ujawniliśmy i zapobiegliśmy ustawowym próbom wprowadzania środków niewiadomego pochodzenia do organizacji wyścigów konnych w Polsce. Zapis ten skutecznie omijał dyrektywę 91/308/CEE dotyczącą prania brudnych pieniędzy.
Moje bezprawne uwięzienie i odizolowanie w wyniku tego uwięzienia wg mojej opinii była to nieudana próba porwania w celach rabunkowych z użyciem konstytucyjnych organów państwa która jest tylko niezaprzeczalnym bezpośrednim dowodem na to, że ujawnione w dniu 21 sierpnia 2006 r. przez Przewodniczącego Sejmowej Komisji Śledczej – Posła Artura Zawiszę potwierdza to zasady działania byłych służb specjalnych dawnego reżimu komunistycznego i ich przestępczych rozbojów o dużym społecznym oddziaływaniu oraz rabunkowego działania w sektorze bankowym, którego ja osobiście doświadczam. Możliwości legalizowania środków finansowych niewiadomego pochodzenia nagromadzonych w wyniku potwierdzonych materiałów dowodowych m.in. przez wiceministra obrony narodowej Pana Antoniego Macierewicza, że Wojskowe Służby Informacyjne prowadziły bezprawne akcje o charakterze rabunkowym wraz z innymi organami służb specjalnych byłego reżimu komunistycznego jest nie tylko dowodem, lecz także ukazuje, że organizacje te, wykorzystując konstytucyjne organy państwa w ściśle określonych celach w tym także organy ścigania i sądy do celów rabunkowych. W moim przypadku jest to udokumentowane na podstawie manipulowanych jednostronnych postępowań prokuratorskich i sędziowskich, mimo że powyższe organy są zobowiązane prawem do badania za i przeciw i przedstawiania materiału dowodowego potwierdzającego przedstawiane zarzuty jak i materiału dowodowego przeczącego zarzutom oraz wszczynaniu lub odmowie wszczęcia postępowań na podstawie niewłaściwego artykułu kodeksu karnego i ewentualne gromadzenie dowodów w sprawie lub wręcz bezczelne potwierdzanie nieprawdy ustalonej na podstawie zeznań osób które dopuściły się czynów niezgodnych z prawem w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej.
Powracając do kraju byłem przekonany, że podpisana Konwencja o Ochronie Praw Człowieka będzie szczególnie respektowana ze względu na historyczne doświadczenia Polski w tym przedmiocie. Oskarżanie mnie bez podstawy prawnej z użyciem jako dowodu kserokopii jest poważnym naruszeniem prawa, zwłaszcza gdy Kodeks Karny wyklucza odpowiedzialność karną pod pretekstem wyłudzenia hipotecznego kredytu bankowego usiłuje się doprowadzić do bankructwa rodzinne gospodarstwo rolne, które jest podstawą systemu rolnego w Polsce gwarantowaną artykułem 23 Konstytucji RP.
Doprowadzenie do celowego bankructwa jest również potwierdzone w odmowie wniosku o uchylenie tymczasowego aresztowania. Pozwolę sobie zauważyć, że nawet władze komunistyczne uwzględniały okres żniw jako okres szczególny w którym rolnik zbiera owoce całorocznej pracy i wzbogaca kraj poprzez wyprodukowanie dóbr konsumpcyjnych.
Przykładem podobnego działania władzy zmierzającego do bankructwa jest Michaił Chodorkowski i jego firma Jukos, gdzie władze rosyjskie w zgodzie z prawem doprowadziły do upadłości największą prywatną firmę naftową kraju i pozbawiła – sprzedając na fikcyjnej aukcji po zaniżonej cenie – najważniejszych aktywów.
Schemat tych działań jest taki sam w stosunku do mnie. Potwierdza to wzorzec komunistycznych służb specjalnych. Dowody to postępowanie egzekucyjne prowadzone przez Sąd Rejonowy w Elblągu I Co 1533/99 podczas którego udokumentowano, iż nieruchomość rolna będąca zastawem bankowym hipotecznym jest sprzedawana po wcześniej ustalonej cenie oraz z pominięciem składników majątkowych wpisanych do Rejestru Zabytków i będących mieniem wielkiej wartości wielokrotnie przekraczającej kwotę otrzymanego kredytu oraz to, że powyższe jest efektem zmowy o charakterze kryminalnym
Wielokrotny przestępca Jan Puzio, wice-wójt Gminy Elbląg celowo działał z zamiarem bankructwa i doprowadzenia do rabunku mojego gospodarstwa rolnego, które od samego początku było efektem zmowy. Robił to stosunkowo nieudolne ze względu na prymitywne metody działania posługując się drobnymi przestępcami, notabene swoimi nielegalnie zatrudnianymi pracownikami jak również osobiście dzierżawiąc ode mnie grunty rolne nie płacąc za nie ani złotówki. Wystawiał również decyzje podatkowe z rażącymi naruszeniami prawa, które zostały potwierdzone prawomocnymi orzeczeniami Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Elblągu. Działania te są udokumentowane licznymi doniesieniami o popełnieniu przestępstwa, które Ministerstwo Sprawiedliwości skutecznie pomija okoliczności prawne i tłumaczy to moim niezadowoleniem z prowadzonego postępowania przed sądem w Gdańsku. Trudno abym był zadowolony skoro jest ono bezprawne i wykluczające moją odpowiedzialność karną. Jan Puzio jest również jedynym nabywcą naszej nieruchomości rolnej. Działa on w zorganizowanej strukturze przestępczej w związku z tym, że kryminalne sprawy mające za cel bankructwo i przejęcie mienia wielkiej wartości za symboliczną kwotę nie jest sprawą jednostkową w której Urząd Gminy wraz z innymi funkcjonariuszami publicznymi jest w zmowie.
Pragnę wymienić tutaj takie nazwiska jak: Jerzy Kulas, zam. Elbląg ul. Teatralna, Zbigniew Żbikowski, Krystyna Żbikowska zam. Elbląg ul. Rzepichy, Ireneusz Marczyk zam. Kraków os. Złotego Wieku oraz inni, których cytowanie tutaj byłoby zbyteczne ze względu na chęć zachowania anonimowości tych osób. We wszystkich tych przypadkach dochodzi lub doszło do wykorzystywania konstytucyjnych organów państwa do osiągania osobistych korzyści majątkowych poprzez pozyskanie atrakcyjnych terenów i nieruchomości w celu zwiększenia zysku polegającego na jej sprzedaży lub wyłudzenia środków pomocowych Unii Europejskiej i wystawiania faktur za fikcyjne prace, jak to zostało potwierdzone przed elbląskim sądem przez samego wójta Gminy Elbląg Grzegorza Nowaczyka. Pozwolę sobie zaznaczyć, że do dnia dzisiejszego nie ponieśli oni z tego tytułu żadnej odpowiedzialności karnej ani administracyjnej korzystając z protekcji lokalnej struktury sądowniczej i prokuratorskiej. Pragnę zaznaczyć, że w lutym 2006 r. w postępowaniu w Sądzie Okręgowym w Elblągu zostało ujawnione, że Urząd Gminy Elbląg korzystał z porad prawnych Przewodniczącego Wydziału Sądu w Elblągu.
Te kryminalne działania są
chronione poprzez ogólnokrajową strukturę przestępczą, która w stosunku
do osób z osobistymi powiązaniami ze strukturami służb specjalnych byłego
reżimu totalitarnego, gwarantuje całkowitą bezkarność, do tego stopnia że
nawet w Sądzie przyznając się do wystawiania fikcyjnych faktur nigdy nie
jest się oskarżony, a jeżeli już dochodzi do rozprawy sądowej to sądzą
sędziowie, którzy są w dalszym ciągu agentami lub nimi byli służb
specjalnych w Polsce.
Pragnę zauważyć że fakt ten został potwierdzony przez Instytut Pamięci
Narodowej w oficjalnej publikacji. Jeden z licznych dowodów tej tezy,
to złożone przeze mnie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez
Bogumiłę Rybak, pracownicę Kancelarii Premiera i również niezgodne z
prawem poinformowanie tej osoby przez Naczelnika Wydziału Skarg i Wniosków
Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, który niedopełniając
swoich obowiązków informuje potencjalnego przestępcę, że zostało złożone
zawiadomienie o popełnieniu przez nią przestępstwa z art.231 Kodeksu
karnego. Te niedopuszczalne metody w państwie prawa są niezaprzeczalnym
dowodem na wzajemne informowanie się pracowników Ministerstw o złożonych
na nich doniesieniach jest poważnym naruszeniem prawa i prowadzi do wniosku,
że państwo ma charakter kryminalny.
Pragnę również zaznaczyć, że wraz ze Zbigniewem Żbikowskim ujawniliśmy
nieprawidłowości w funkcjonowaniu Sejmu RP i Kancelarii Sejmu. Nieprawidłowości
te polegały na nieuprawnionym przechwytywaniu korespondencji i odpowiadaniu
na te pisma w imieniu struktur i komisji sejmowych bez wiedzy tych
konstytucyjnych organów.
Gwoli podsumowania działań Grzegorza Nowaczyka, Wójta Gminy Elbląg i jego zastępcy Jana Puzio pozwolę sobie zauważyć, że Grzegorz Nowaczyk jest powiązany wyżej opisanymi strukturami służb wojskowych przez swojego ojca, a Jan Puzio wielokrotnie dawał do zrozumienia, że nic mu nie grozi ze względu na protekcję służb specjalnych. Informował mnie również, że wszystko już wie na mój temat, ponieważ byłem wielokrotnie weryfikowany ze względu na swoje zaangażowanie w pracach legislacyjnych jak również pełnienie stanowiska ustawowego przedstawiciela organizacji rolniczej rozpoznanego przez Ministerstwo Rolnictwa i moje zaangażowanie w życiu publicznym. Należy zauważyć, że wpłacone wadium na licytacji przez Jana Puzio w wysokości około 26 tys. złotych zostało zatajone w deklaracji majątkowej w/w osoby. Należy domniemywać, że kwota ta pochodzi z fikcyjnych faktur za rzekome remonty na stacji kolejowej Bogaczewo gm. Elbląg
Kolejnym dowodem jest działanie świadka występującego w przedmiotowej sprawie, niejakiego Brzozowskiego, zastępcy Dyrektora Agencji Nieruchomości Rolnej w Olsztynie, który zmusił mnie do zaciągnięcia tego kredytu. Potwierdza to dokument wystawiony imiennie przez Brzozowskiego. Pozwolę sobie zauważyć, że wykorzystał on sąd w Elblągu uzyskując korzystny dla Agencji wyrok poprzez poinformowanie Sądu, że zamieszkuję w Elblągu pod zupełnie innym adresem podczas gdy od powrotu do kraju nieprzerwanie mieszkam w Weklicach. Manipulacja korespondencją uniemożliwiła mi skuteczną obronę moich interesów majątkowych. Agencja Nieruchomości Rolnej jak również inne agencje państwowe były i są schronieniem dla byłych pracowników służb specjalnych w szczególności dawnego kontrwywiadu wojskowego i prowadzone postępowanie sądowe potwierdza manipulacje adresowaną korespondencją poprzez wskazanie niewłaściwego adresu, mimo że przedstawiciele Agencji Nieruchomości Rolnej byli kilkakrotnie w miejscu mojego zamieszkania Weklice gm. Elbląg. Wielokrotnie byłem ostrzegany przez Posła na Sejm RP Józefa Gruszkę, który pełnił funkcję Przewodniczącego Sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych. Współpracowałem z Posłem Józefem Gruszką wielokrotnie w związku z Ustawą o Grach i Zakładach Wzajemnych jak również z Posłem Wojciechem Szczęsnym Zarzyckim w Ustawie o Wyścigach Konnych oraz byłem ich konsultantem z racji pełnienia stanowiska ustawowego przedstawiciela związku hodowlanego. Byłem i jestem świadom, że Agencja Nieruchomości Rolnej ustawiała przetargi na stadniny koni, a najlepszym tego przykładem jest Grzegorz Wieczerzak, którego „rozgrzeszyła” Prokuratura Apelacyjna w Warszawie z przeszło trzy i półmilionowej straty, jaką poniosła Agencja Nieruchomości Rolnej w wyniku sprzedaży stadnin Wieczarzakowi, byłemu prezesowi PZU. Ujawnione korupcjogenne działania a dotyczące nieprawidłowości w sprzedaży innych stadnin w szczególności stadniny koni w Stubnie dobitnie dokumentuje Pan Ireneusz Marczyk, Prezes Polskiego Stowarzyszenia Chrześcijańskich Przedsiębiorców w Krakowie przedstawił korupcjogenne mechanizmy funkcjonujące w tej agencji rządowej. Powyższe potwierdza, że osoby odpowiedzialne za ten stan rzeczy pozostają bezkarne, mimo że skarb państwa, a tym samym podatnicy stracili wiele miliardów złotych w wyniku działań rabunkowych tych struktur co do których odnosiłem się powyżej. Dzięki stronniczości prokuratury i sądów w wyniku takich działań ogromne mienie rolne zostało przejęte przez ściśle określone osoby współpracujące lub wywodzące się z nomenklatury komunistycznej lub w inny sposób uczestnicząc w tym kryminalnym procederze, pozbawili byłych właścicieli lub ich spadkobierców zwrotu mienia lub wypłaty rekompensat z tytułu utraconej własności czego nasze Stowarzyszenie Ziemiańskie zawsze się domagało i domaga. Przedstawiciela prawnie funkcjonującego stowarzyszenia należało doprowadzić do pozbawienia wszelkich praw w szczególności podstaw egzystencjonalnych, upokarzając w ten prosty sposób inne osoby pragnące z nim współpracować.
W dniu 22 sierpnia 2006 r. podczas wystąpienia Senator Anny Kurskiej w Senacie, Senator przedstawiła zarzuty pod adresem prowadzonych postępowań sądowych i stronniczości postępowań sądowych w zależności od opcji politycznej. Jest to kolejny niezaprzeczalny dowód, że w stosunku do mnie mamy do czynienia ze zorganizowaną formą dyskryminacji, szykanowania i prowadzenia państwa rabunkowego. To, że policjant posiada broń nie oznacza że posiada pozwolenie na zabijanie ludzi, mimo że do tego służy broń. Tak samo sędzia dysponując możliwością stosowania tymczasowego aresztowania nie może według swojego uznania stosować tymczasowego aresztu nie posiadając żadnych racjonalnych przesłanek i dowodów w myśl art. 258 Kodeksu postępowania karnego. W uzasadnieniu w postępowaniu odmowy uchylenia aresztu Sędzia Danuta Pogorzelec stwierdza, że wywiad Policji ustalił, że sporadycznie bywam w miejscu zamieszkania. Należałoby tylko dodać od daty nabycia nieruchomości rolnej w Weklicach. Jeżeli tak, to jak to jest możliwe, że stawiałem się na wezwanie Sądów, kierowałem rozliczne skargi dotyczące Policji i innych funkcjonariuszy publicznych. W myśl art. 259 par 1 pkt 2 Kodeksu postępowania karnego jest napisane: „Jeżeli szczególne okoliczności nie stoją temu na przeszkodzie, należy odstąpić od tymczasowego aresztowania zwłaszcza gdy pozbawienie oskarżonego wolności pociągnęłoby wyjątkowe ciężkie skutki dla oskarżonego lub jego najbliższej rodziny”. Otóż moje zatrzymanie już pociągnęło wyjątkowo ciężkie skutki ze względu na okres żniw i znacznego nakładu pracy i wymagania codziennej opieki nad zwierzętami w gospodarstwie. Do tego dochodzą obowiązki rodzinne, które moja rodzina wykonuje regularnie, a dzieci uczą się bardzo dobrze, mimo że działania o charakterze celowego bankructwa są prowadzone od szeregu lat i także są skierowane przeciwko nim
Kolejnym dowodem jest postępowanie i wydane postanowienie przez Danutę Pogorzelec w przedmiocie ustanowienia obrońcy z urzędu. Wyżej wymieniona osoba moim subiektywnym zdaniem najwyraźniej posiada niskie zasoby wiedzy z zakresu informacji o społeczeństwie w szczególności w obszarach wiejskim. Mimo że w ustawowym terminie uzupełniłem braki formalne, Danuta Pogorzelec domaga się informacji i dokumentów, których jej nigdy nie dostarczę, ponieważ zaświadczenie o zarobkach, jak również skrót PIT nie istnieją w rolnictwie. Powyższe dyskredytuje tą osobę do prowadzenia jakichkolwiek spraw a tym bardziej wydawania wyroków w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej. W myśl art. 251 par 3 Kpk należy ponadto wyjaśnić dlaczego nie uznano za wystarczające zastosowanie innego środka zapobiegawczego. Brak wyjaśnienia niniejszym należy uznać za bezprawne zastosowanie tymczasowego aresztowania którego celem jest bankructwo i kradzież mienia wielkiej wartości wpisanego do Rejestru Zabytków, uniemożliwienie rozpoczętych mediacji z Bankiem Ochrony Środowiska oraz rabunek mienia wielkiej wartości z użyciem konstytucyjnych organów państwa, a mianowicie Prokuratury, Policji i Sądów w Polsce.
Dodatkowym niezaprzeczalnym dowodem jest postępowanie zakończone aktem oskarżenia gdzie z ofiary zrobiono mnie przestępcą poprzez wpisanie do protokołu kontroli wykonanej przez inną agencję rządową, a mianowicie Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wykonanej na zlecenie Rady Sołeckiej w Weklicach gm. Elbląg z inspiracji Jana Puzio i mieszkańca tejże wsi. Do rodzaju użytkowania gruntów rolnych wpisano łąki we wniosku o dopłaty rolnicze gdy ja deklarowałem pastwiska. Celem wyjaśnienia podaję do informacji, że w stosunku do łąki istnieją całkowicie inne zabiegi agrotechniczne niż do pastwisk. Łąki należy co najmniej raz w roku kosić, a na pastwiskach należy wypasać zwierzęta. Abstrahując odnośnie daty wykonania kontroli a mianowicie po zakończonym okresie wegetacyjnym roślin i po tym, jak na pastwiskach leżała spora pokrywa śniegu to kolejnym dowodem na powiązania ze służbami specjalnymi należy odnotować fakt, że Rada Sołecka dowiedziała się wcześniej ode mnie o przyznaniu środków pomocowych, o czym świadczą dokumenty. Postępowanie karne toczy się przed Sądem Rejonowym w Olsztynie. Powyższe potwierdzają, że najwyżsi rangą urzędnicy w tym aktualny premier Jarosław Kaczyński, który na łamach „Przekroju” 23 stycznia 2006 r. stwierdził, że „w państwie działa alternatywny system kierowania, który trzeba rozbić. Jest to czysto patologiczny system, który prowadzi do olbrzymich strat finansowych” oraz w „Gazecie Wyborczej” 4-5 lutego 2006 r. „Trzeba w Polsce dokonać wielkich zmian personalnych, bo układ o którym ciągle mówimy, sieci różnego rodzaju patologicznych związków trzeba rozbić. A ludzi z tym układem związanych wyeliminować z aparatu państwowego”. Nie tylko politycy potwierdzają istnienie patologicznych związków. Mówi o tym sprawa Radosława Sikorskiego i ujawnionej teczki „Szpak” jak również wyemitowany w TVP 2 12 lipca 2006 r. o godzinie 22.45 program Sylwestra Latkowskiego pt. „Konfrontacja”. Z zeznań Wojciecha Papiny wynika, że to agenci tajnych służb organizowali działania gospodarcze nielegalnie handlując paliwem, alkoholem itp. Każdy, kto wszedł im w drogę był korumpowany, szantażowany albo likwidowany. Układ musi w jakiejś formie istnieć do dziś, skoro tak trudno jest rozwikłać największe afery III RP w tym tajemnicze zasłabnięcie i wylew Posła na Sejm i Przewodniczącego Komisji Śledczej w Sejmie Józefa Gruszki. W związku z tym, że nie jest to sprawa jednostkowa na obszarze Elbląga i struktura ta posiada możliwości oddziaływania na najwyższe organy państwa i co zostało udokumentowane najlepiej świadczy o tym sprawa m.in. Zbigniewa Żbikowskiego, Przewodniczącego Obywatelskiego Komitetu Obrony Praworządności w Elblągu. Należy zaznaczyć, że powyższy Komitet udokumentował także kryminalne działanie polegające na wykorzystywaniu organów państwa na tzw. dłużnika, które polega na zrobieniu z każdego, kogo mienie jest interesujące dłużnika Skarbu Państwa poprzez wykreowanie wirtualnego długu i oddziaływanie na sądy i organy ścigania w celu jednostronnego prowadzenia postępowań. W moim przypadku dodatkowym dowodem jest bezprawne pozbawienie wolności i przejęcia kontroli nad moimi działaniami ujawniającymi te nielegalne związki. Niniejszym pragnę zaznaczyć, że aktualny Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Janusz Kaczmarek był wielokrotnie informowany o tym procederze, jak również Zbigniew Ziobro, Minister Sprawiedliwości, Prokurator Krajowy i kolejni Premierzy R.P. oraz Prezydenci R.P. , mimo tzw. twardych dowodów w przedmiotowych sprawach umożliwia się w Polsce funkcjonowanie przestępców w konstytucyjnych organach państwa, co jest niezaprzeczalnym dowodem na kryminalny charakter władzy w Polsce, która uzurpuje sobie wyjątkowe zdobycze prawne byłego państwa faszystowskiego i komunistycznego emancypującego do dnia dzisiejszego poprzez byłą nomenklaturę władzy w tym władzy sądowniczej oraz bierność społeczną i powszechne przyzwolenie na działanie niezgodne z prawem. Świadczy o tym aktualna koalicja narodowo – socjalistyczna będąca wstydem dla całej naszej rodziny, która tak dużo doświadczyła od tych przestępców i na pewno nie zapomni zła, którego doznała od nich w tym także męczeństwo w obozach koncentracyjnych najbliższych członków naszej rodziny.
Mając powyższe na uwadze zwróciłem się do Trybunału Konstytucyjnego o rozpoznanie w przedmiocie zgodności z Konstytucją działalności następujących partii politycznych: Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Otrzymałem informację że nie znajduję się w kręgu konstytucyjnie legitymowanych podmiotów i Trybunał Konstytucyjny zmuszony jest pozostawić sprawę bez rozpoznania. Odpowiedź udzielona przez Trybunał miała charakter informacji, bez prawa złożenia zażalenia na takową, tym samym pozbawił mnie możliwości dochodzenia swoich praw przed najwyższym organem władzy sądowniczej jakim jest Trybunał Konstytucyjny. Trybunał Konstytucyjny nie wzywając mnie do uzupełnienia braków formalnych skargi, a później nie wydając postanowienia o odmowie nadania skardze biegu lub przyjęcia wniosku, złamał przepisy ustawy o Trybunale Konstytucyjnym i Europejskiej Konwencji Praw Człowieka prawa do rzetelnego sądu. Zespół Wstępnej Kontroli Skarg Konstytucyjnych i Wniosków przekroczył swoje uprawnienia, gdyż zgodnie z prawem „Jeżeli wniosek nie odpowiada warunkom formalnym, sędzia Trybunału wzywa do usunięcia braków formalnych w terminie 7 dni od daty zawiadomienia”. Pismo informacyjne z dnia 7 maja 2007 r. podpisał Marek Zubik, który de facto nie jest sędzią Trybunału Konstytucyjnego. 14 maja 2007 r. złożyłem wniosek w przedmiocie wyłączenia sędziów Trybunału Konstytucyjnego. 24 maja 2007 r. otrzymałem ponowną informację, że pisma o podobnej jak dotychczas treści pozostaną bez odpowiedzi podpisaną przez tą samą osobę, która rzekomo otrzymała takie uprawnienia od Prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Według mojej skromnej oceny Prezes nie posiada stosownych uprawnień do powoływania sędziów Trybunału Konstytucyjnego, a tym bardziej do powoływania osób, które łamią obowiązujące prawo uzurpując sobie uprawnienia sędziego i omijając w ten sposób prawo.
Te powyższe opisane metody pokazują że władza w Polsce w nieuprawniony sposób wpływa poprzez ingerencję instrumentami administracyjno -prawno - represyjnymi na swobodę działalności gospodarczej, konkurencyjności oraz praw i wolności obywatelskich gwarantowanych licznymi aktami prawnymi w tym także Traktatem Akcesyjnym. W przypadkach gdy ujawnia się nieprawidłowości w tych instytucjach w związku z wydanymi decyzjami i korzysta z konstytucyjnych praw jest się aresztowanym lub oskarżonym o przestępstwo niepopełnione. Wymuszenia rozbójnicze i kradzieże mienia wielkiej wartości są realizowane aktualnie w Polsce. Dokonuje się tych przestępstw z użyciem konstytucyjnych organów państwa powołanych do ochrony mienia prywatnego i wolności obywateli. Urzędnicy i funkcjonariusze publiczni powołują konkurencyjne podmioty gospodarcze z funduszy publicznych w celu wyłudzania ze środków pomocowych Unii Europejskiej dotacje na inwestycje infrastruktury. Wystawiają oni fikcyjne faktury za prace, które nigdy nie zostały wykonane, a za pozyskane środki finansowe / zatajane w deklaracjach majątkowych / i będące własnością podatników Unii Europejskiej. nabywają mienie wielkiej wartości po tym jak osobiście wydawali decyzje urzędowe z rażącym naruszeniem prawa i doprowadzili do celowego bankructwa nabyty podmiot gospodarczy.
Postępując w ten sposób brutalnie niszczą dorobek prawny i cywilizacyjny państw Europejskich oraz Traktat o Unii Europejskiej.
Mając powyższe na uwadze jako ustawowy przedstawiciel organizacji rolniczej prawnie działającej na terenie Unii Europejskiej, a mianowicie Związku Hodowców Koni Wyścigowych w Polsce /kopia nr-52 pisma w załączeniu/ i posiadającego swego przedstawiciela w Radzie Polskiego Klubu Wyścigów Konnych zwracam się z Petycją do Parlamentu Europejskiego o zajęcie stanowiska w przedmiotowej sprawie a mianowicie czy wypas bydła, w tradycyjny sposób dwa razy dziennie każdorazowo po około dwie i pół godziny, jest czynnością zabronioną na terenie Unii Europejskiej i daje prawne podstawy aby oskarżać publicznie bezpartyjnego przedstawiciela organizacji rolniczej i tym samym całą organizację społeczną, o to że wypasając konie lub bydło dokonują naruszeń prawa oraz to czy w przedmiotowej sprawie mamy do czynienia z dyskryminacją na tle pochodzenia społecznego przez przedstawicieli dawnego państwa totalitarnego w dalszym ciągu sprawujących władzę w Polsce na bazie porozumień pewnej grupy społecznej, a nie Państwa Prawa do czego obliguje członkowstwo w Unii Europejskiej.
Opis załączników do Petycji.
1/. Lista uczestników spotkań w Urzędzie Rady Ministrów i Magdalence na przełomie 1988 i 1989 roku
3/. Kopia zaświadczenia o nadanym numerze identyfikacyjnym gospodarstwa rolnego.
4/. Kopia Księgi rejestracji stada bydła wraz z numerem siedziby stada.
5/. Kopia wniosku o przyznanie płatności bezpośrednich na rok 2004- stron 4.
6/. Kopia decyzji o przyznaniu płatności bezpośrednich do gruntów rolnych.
7/. Kopia pisma rzekomej rady sołeckiej do AriMR.
8/. Kopia Decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Elblągu- stron 3
11/. Kopia pisma Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego z dnia ref. OLZ-1027/03.
12/. Kopia zawiadomienia o wszczęciu śledztwa z dnia 18.02.2004 roku 1Ds 123/04.
15/. Kopia artykułu prasowego Teleinfo nr 9 z dnia 25 lutego 2002 roku.
16/. Kopia definicji pastwiska oraz łąki.
18/. Kopia pisma o przekazaniu protokołu z czynności kontrolnych z dnia 02.06. 2004r.
24/. Kopia pisma do prezes ARiMR z dnia 09 marca 2006 roku.
25/. Kopia Aktu oskarżenia z dnia 28 września 2005 roku o wyłudzenie dopłat rolniczych- stron 6.
30/. Kopia odpowiedzi od Komisarza Europejskiego Pani Mariann Fischer Boel z dnia 12 luty 2006 roku.
31/. Kopia odpowiedzi od Komisarza Europejskiego Pana Franco Frattini z dnia 19 kwiecień 2006 roku.
32/. Kopia pisma z OLAF- European Anti-Fraud Office z dnia 13 marca 2006 roku.
33/. Kopia protokołu przesłuchania z dnia 20.luty 2007 roku OLAF - stron 5.
35/. Kopia pisma do Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich z dnia 03 maja 2007 roku- stron 2.
36/. Kopia zaświadczenia o statusie producenta z dnia 11.pażdziernik 2005 roku.
38/. Kopia protokołu z kontroli produkcji ekologicznej nr 001780/27/07/07-stron 13.
40/. Kopia pisma z Ministerstwa Rolnictwa do prezesa ARiMR z dnia 31 lipca 2006 r.
42/ Kopia pisma do prezes ARiMR od Barbary Kudryckiej z dnia 19 stycznia 2006 r.
44/ Kopia komentarza do art. 282 kodeksu karnego.
49/. Kopia odpowiedzi od Prezydenta RP z dnia 07 wrzesień 2006 roku.
51/. Kopia Raportu na temat nadużyć i zaniedbań Zarządów ARiMR w latach 1999 do 2005 roku- stron 17.
53/. Kopia postanowienia o umorzeniu śledztwa 3 Ds. 2367/05 – stron 5.
55/. Kopie decyzji podatkowych z roku 2002, 2003, 2004.
57/. Kopia pozwu do sądu Zbigniewa Ziobry Ministra Sprawiedliwości.
58/. Kopia pozwu do sądu Zbigniewa Ziobry Ministra Sprawiedliwości.
Kolejne tematy nie tylko P. Rafała Gawrońskiego na: http://www.rafzen.pl/index.htm
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
"AFERY
PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.