Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 26-10-2010

AFERY PRAWA OSZUSTWA FUNKCJONARIUSZY CELNYCH I SĘDZIÓW NACZENY SĄD ADMINISTRACYJNY jANUSZ ZAJDA RAFAŁ BATOROWICZ TADEUSZ CYSEK

Okraść Niemca - kolejny dowód działania mafii funkcjonariuszy i urzędników sądowych.

Jak podają gazety niemieckie, są polskie gangi specjalizujące się w kradzieży samochodów Niemcom. Robią to nie tylko w ich kraju ale i w Polsce, dlatego Niemiec dużo ryzykuje zostawiając samochód nawet na strzeżonym parkingu.
Okazuje się jednak, że w okradaniu Niemców specjalizują się nie tylko polskie gangi, ale też biorą w tym udział mafijne organizacje złożone z funkcjonariuszy celnych i sędziów.

Pan Kazimierz Kozłowski ma od dawna obywatelstwo niemieckie, ale z sentymentu? lubi odwiedzić swoją rodzinę w Polsce. Ponieważ z Niemiec nie ma tak daleko, pechowo wybrał się w 2003r (a więc rok przed wstąpieniem Polski do UN) swoim samochodem marki VW Sharan. Bez problemu niekontrolowany (nie miał nic do oclenia) przejechał granicę.
Jednak po 3 dniach pobytu, może z nerwów, czy wrażeń, z uwagi m.in. na chorobę serca postanowił wrócić do Niemiec. W związku ze złym stanem zdrowia nie mógł prowadzić, więc zostawił swój samochód u rodziny do następnego przyjazdu. Oczywiście, żeby było wiadomo czyj to samochód zostawił rodzinie dokumenty i kluczyki. Nie przyszło mu nawet do głowy, że tym sposobem popełnił przestępstwo.
3 dni później jego syn wybrał się na przejażdżkę i został zatrzymany przez funkcjonariuszy Urzędu Celnego, którzy zabrali mu samochód z uwagi na fakt, że jego właściciel przekroczył granicę Polski i nie zapłacił cła.

uc.zajecie.2005s1.gif (30829 bytes) uc.zajecie.2005s2.gif (12420 bytes)

Skorumpowany funkcjonariusz celny z Bielska Białej Jacek Lachendro domagał się najpierw łapówki za wydanie samochodu, a gdy P. Kazimierz odmawia kasuje go na 10tys. opłaty celnej. P. Kazimierz chce zabrać swój samochód (a w zasadzie należący do banku ponieważ jeszcze go nie spłacił) z parkingu celnego, ale funkcjonariusze nie chcą mu go oddać "za darmo".
Oczywiście, że istnieje możliwość zatrzymania rzeczy, ale dopiero w przypadku braku dokumentów, braku ubezpieczenia, przemytu, sprzedaży samochodu, darowizny itp.- nic takiego tu nie wchodzi w rachubę.
Polska podpisała umowy międzynarodowe itp. konwencje np. w 1999r tzw. stambułską dot. środków transportu które upoważniają obywateli różnych krajów do przekraczania granic samochodami, posiadania swych samochodów na terenie innego kraju itp. Logiczne, że firma może dać samochód pracownikowi, jak też właściciel może mieć kierowcę jak tylko go stać na to. Samochód może się w końcu po prostu popsuć i co? - to ma być podstawą do jego zabrania właścicielowi?
Jak dowodzimy w AP PRAWO to tylko papierek, a bezprawie funkcjonariuszy i urzędników sądowych to codzienność.

P. Kazimierz pisze skargi - nie pomaga. Sprawa trafia do sądu i ? - wydaje się że będzie to koniec jego udręki, ponieważ Sąd Rejonowy w Żywcu umarza wniesione przez funkcjonariuszy postępowanie karne, oraz nakazuje zwrot samochodu.

uc.post.sr.zywiec.umorz.2005.gif (18876 bytes) uc.post.sr.zywiec.umorz.2005s2.gif (10789 bytes)

Oczywiście, z uwagi na bezprawne zatrzymanie samochodu przez funkcjonariuszy ci powinni go jak najszybciej oddać i jeszcze Kazimierzowi zapłacić odszkodowanie z tego tytułu - tak jest w krajach cywilizowanych.
Ale nie w skorumpowanej mafijnej Polsce. Samochód raz zabrany przez celników z reguły nie wraca już do właściciela - chyba że po zapłaceniu haraczu.
P. Kazimierz, żeby go nauczyć dyscypliny zostaje przez funkcjonariuszy ukarany:
1/ cło: 10.784,50zł
2/ podatek akcyzowy: 12.114,40zł
3/ podatek VAT: 9.481,30zł
4/ odsetki za 2004r: 1.543,19zł
RAZEM: 33.923, 30zł - ma zapłacić za swój samochód, żeby go odzyskać!!!
Mamy tu typową stalinowską zasadę ciągle funkcjonującą w Polsce - dajcie człowieka a paragrafy się znajdą...
Zasada jest prosta: jeżeli bezprawnie zastaje aresztowany człowiek, samochód, rzecz - funkcjonariusz musi znaleźć jakikolwiek paragraf na gościa - inaczej będzie jego wina i podstawa do ukarania funkcjonariusza jak też odszkodowania dla poszkodowanego. Dlatego istnieje mafijny układ między organami władzy, polegający na tym, że każdy protest poszkodowanego zostaje odrzucony a dowód debilizmu funkcjonariusza czy urzędnika zostaje "zaklepany" wyżej. A na końcu dzielą się "łupami". Dlatego sporo sędziów ma po kilka nieruchomości, nie piszą oświadczeń majątkowych i w dodatku nie można sprawdzić ich stanu posiadania.

Oczywiście, że P. Kazimierz odwołuje się od takiego bezprawnego postępowania funkcjonariuszy celnych.

uc.odwolanie2005s1.gif (19074 bytes) uc.odwolanie2005s2.gif (33382 bytes) uc.odwolanie2005s3.gif (38222 bytes)
uc.odwolanie2005s4.gif (33566 bytes) uc.odwolanie2005s5.gif (37329 bytes) uc.odwolanie2005s6.gif (4286 bytes)

Sprawa trafia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach.
W składzie sędziowskim mamy: asesor WSA Mirosław Kupiec, asesor WSA Barbara Orzechowska - Kyć i wreszcie udający kompetentnego jakiś "nieczytatyj?" sędzia NSA Krzysztof Wujek. Już z tego widać, że skład jest niewłaściwy a więc sprawa do wznowienia, ale lepszy kit mamy w ich wyroku z 2006r odrzucający skargę Kazimierza.
Z tych asesorskich wypocin (na co drugiej stronie) dowiadujemy się, że zarówno funkcjonariusze jak i sędziowie mają tzw. swobodę w ocenianiu dowodów i dowolność w interpretacji faktów. A ponieważ sędziów od odpowiedzialności (durnoty) chroni immunitet a praktycznie nie mają żadnej wiedzy (są co najwyżej humanistami) - tak więc mogą wypisywać dowolne pierdoły w stylu 2+2=22 - tak to wygląda z logicznego punktu widzenia prawników.

uc.wsa.wyr.gliwice2006s1.gif (12169 bytes) uc.wsa.wyr.gliwice2006s2.gif (22136 bytes) uc.wsa.wyr.gliwice2006s3.gif (24018 bytes) uc.wsa.wyr.gliwice2006s4.gif (24375 bytes)
uc.wsa.wyr.gliwice2006s5.gif (25443 bytes) uc.wsa.wyr.gliwice2006s6.gif (26849 bytes) uc.wsa.wyr.gliwice2006s7.gif (22256 bytes) uc.wsa.wyr.gliwice2006s8.gif (25813 bytes)
uc.wsa.wyr.gliwice2006s9.gif (25443 bytes) uc.wsa.wyr.gliwice2006s10.gif (25965 bytes) uc.wsa.wyr.gliwice2006s11.gif (23342 bytes)

Logiczne, że ten wyrok zostaje zaskarżony, jednak urzędnicy sądowi z Naczelnego Sądu Administracyjnego w składzie: NSA Janusz Zajda, Rafał Batowicz, i Tadeusz Cysek zgodnie mafijną zależnością obowiązującą tą korporację: "jeden za wszystkich, wszyscy za jednym" - przyklepują wyrok asesorów z WSA Gliwice i przepisując to samo co tam spłodzono.
Jakby wszyscy funkcjonariusze postępowali zgodnie z tym wyrokiem NSA, to cudzoziemiec przyjeżdżając do Polski nawet dając aparat fotograficzny obcej osobie żeby mu zrobiła zdjęcie - już popełnia przestępstwo - wszak wprowadza bezcłowo rzecz i udostępnia obcej osobie. Tak więc mamy dowód debilizmu czy korupcji sędziów?

Oczywiście, funkcjonariusze wiedząc "z góry" jaki będzie wyrok "zawczasu" robią sobie wycenę samochodu Niemca. Następnie sprzedają po znajomościach osobie która go sobie upatrzyła "z wzajemnych układów" za skromne 20tys. zł.

A głupi Niemiec, nie dość że stracił samochód, to jeszcze pozostał mu dług - drugie 20tys. złotych tytułem opłat i odsetek, nie mówiąc o fakcie straty paru tyś. EURO na które go naciągnęli polscy "mecenasi od chałtury" np. typu pseudo-dr Jacek Franek z Gliwic...

Wniosek: Nie podskakuj impotetnym organom władzy, ponieważ szybko pokażą ci kto rządzi...

NIE MA TO JAK POLSKIE MAFIJNE UKŁADY SĄDOWE
cdn.

Polecam sprawy poruszane w działach:
SĄDY PROKURATURA ADWOKATURA
POLITYKA PRAWO INTERWENCJE - sprawy czytelników

Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA

"AFERY PRAWA"
Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com
redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI
ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA

uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: afery@poczta.fm - Polska
redakcja@aferyprawa.com
Dziękujemy za przysłane teksty opinie i informacje.

WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.

zdzichu

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.