AferyPrawa.com

opublikowano: 05-08-2015

Nowy Sącz - ordynator J. Bonarski odmawia badań specjalistycznych w szpitalu sądeckim - czy tylko na znachora Marka  Haslika można ciągle liczyć ?!?

  Marlena od ponad roku cierpi z powodów ostrych bólów zlokalizowanych w nadbrzuszu. We wrześniu 2014r. zgłosiła się na badanie do Szpitala Specjalistycznego im. Jędrzeja Śniadeckiego gdzie wykonano USG jamy brzusznej jednak żadnych zmian chorobowych nie stwierdzono. 
Ponieważ pacjentka dalej cierpiała należało zastosować bardziej szczegółowe badania  jakie można uzyskać za pomocą rezonansu magnetycznego - co zlecił prowadzący lekarz  Rafał Mazur w dniu 13.05.2015r. Nie wykonano jednak takich badań z powodu awarii sprzętu. Szpital nowosądecki posiada nowy rezonans ale jak się dowiedzieliśmy nie ma fachowca do jego obsługi. W tej sytuacji ordynator J. Bonarski który jak się dowiedzieliśmy jest w konflikcie z lek. med. Rafałem Mazurem wykreślił pacjentkę - czy ze względów oszczędnościowych naraża zdrowie pacjentki czy może domaga się łapówki? 
Pacjentce zrobiono tylko badania gastroskopowe które zmian chorobowych nie wykazały a jedynie spowodowały zwiększenie się bólów. 

Na odmowę szpitalnych badań w czerwcu 2015r. pacjentka złożyła skargę do dyrektora szpitala Artura Puszko. Dalej cierpiała a lekarze nie mogli znaleźć przyczyny jej bólów. W dodatku mamy nieetyczne zachowanie lekarza - czy jego arogancka odpowiedz pacjentce "JA TU RZĄDZĘ" to tylko brak kultury czy lekceważące traktowanie pacjentów ? Ciekawe ile z nich umarło w wyniku błędów medycznych tego lekarza?
Odpowiedział pacjentce z-ca dyr. lek. Robert Witowski pismem z dnia 06.07.2015r. cyt;

   TAK WIĘC NIE MOŻNA LICZYĆ NA FACHOWE LECZENIE W SPECJALISTYCZNYM ? SZPITALU W NOWYM SĄCZU !?!

Dlatego nie ma co dziwić, że wielu chorych korzysta z dużym efektem dla poprawy swojego zdrowia z leczenia u miejscowego "znachora" Pana Marka Haslika.

Taka konkurencja nie podoba się miejscowym lekarzom do których wielu chorych straciło zaufanie. Redakcja ma wiele dowodów pozytywnego wyleczenia pacjentów przez Pana Marka z chorób z którymi nie potrafili poradzić sobie nie tylko miejscowi lekarze. Jako przykład podamy  jeszcze przypadek Adrzeja L. który od lat ma problemy z poruszaniem się a Bogusław Latach - lekarz specjalista i biegły sądowy nie jest w stanie postawić konkretnej diagnozy i ustalić leczenie. Tymczasem ręce Pana Marka spowodowały, że pacjent zaczął chodzić. Z tego wynika, że lekarze jeszcze dużo musza się nauczyć...

Podsumowując,  radzimy ordynatorowi Jacentemu Bonarskiemu przejść na zasłużoną emeryturę ponieważ jego wiedza i doświadczenie uległo przedawnieniu i nie zna się na nowoczesnych metodach diagnozowania i leczenia.  Podobne mniemamy o biegłym Bogusławie Latacz - z reguły biegłymi sądowymi zostają kiepscy lekarze wypisują dla sądów najróżniejsze bajki i w ten sposób dorabiają sobie kasę - zobacz linki.

 Więcej:
Nowy Sącz - niekompetentni prokuratorzy Sebastian Kącki pod nadzorem Piotra Kosmatego stawiają bezzasadne zarzuty Markowi H. i rodzicom w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka.