opublikowano: 11-08-2012
Kraków - Sąd Okręgowy odstępuje od egzekucji komorniczej mieszkania dr Zbigniewa Kękusia po interwencji dziennikarzy AFER PRAWA i Rebeliantki.
Już
15 dni głoduje pod Sądem Okręgowym w Krakowie Zbigniew Kękuś, były
nauczyciel akademicki i menedżer bankowy wysokiego szczebla. Powodem protestu są
budzące wątpliwość orzeczenia sądów krakowskich. Z. Kękuś żąda naprawy
spowodowanych szkód.
W tle jawi się konflikt o charakterze personalnym między Z. Kękusiem
i licznymi sędziami z Krakowa.
Od dwóch tygodni portale internetowe powiadamiają o głodówce Zbigniewa Kękusia,
która rozpoczęła się 26 lipca 2012r. przy wejściu głównym do Sądu Okręgowego
w Krakowie. Na bieżąco sprawozdania przekazuje „Monitor Polski”,
prowadzony przez Marka Podleckiego. O sprawie poinformowała też przedwczoraj
wieczorna „Panorama”, a także lokalne krakowskie dzienniki.
Do protestu dołączają kolejne osoby, głoduje m.in. od kilku dni pani Teresa
Kawiak, stawiająca zarzuty tym samym sędziom z Wydziału XI Cywilnego
Rodzinnego. Wsparcia udzielają niezależne organizacje i prawnicy, m.in.
pani Danuta Radwańska z Krakowa.
W bieżącym roku Sąd Okręgowy w Krakowie wszczął postępowanie egzekucyjne
z mieszkania należącego do Pana Zbigniewa Kękusia i jego byłej żony
Wieloletni konflikt pomiędzy Zbigniewem Kękusiem i sędziami krakowskimi
doprowadził do tego, że ten menedżer odnoszący kiedyś wybitne sukcesy
zawodowe został bezzasadnie i bezprawnie skazany w procesie karnym o znieważenie
funkcjonariuszy m.in. sędziów i byłego RPO prof. A. Zolla (wyrok został
ostatnio uchylony w trybie kasacji przez Sąd Najwyższy), co następnie
spowodowało utratę pracy przez Z. Kękusia i stopniowo doprowadziło go do całkowitej
ruiny finansowej.
W tym roku na wniosek Sądu Okręgowego w Krakowie rozpoczęto - jak wyżej podałam
- egzekucję z mieszkania Z. Kękusia i jego byłej żony, gdyż nie jest on w
stanie uiścić kwoty 8.750 zł kosztów sądowych (wpis uzupełniający), zasądzonych
w prawomocnym wyroku rozwodowym sygn. XI CR 603/04 wydanym 19.11.2004 r. przez Sąd
Okręgowy w Krakowie i uprawomocnionym przez Sąd Apelacyjny w dniu 10.04.2006
r.
Z. Kękuś jest zdania, że powyższy wyrok jest nieważny, gdyż został wydany
przez Sędzię Sądu Okręgowego Teresę Dyrgę, wyłączoną w chwili wydawania
wyroku z prowadzenia postępowania na mocy ustawy - kodeks postępowania
cywilnego.
Nadto – jak podnosi Z. Kękuś – roszczenie Sądu Okręgowego o zapłatę
kwoty kosztów w wysokości 8.750 zł przedawniło się z dniem 10 kwietnia 2009
roku, a Sąd Okręgowy wystąpił z zadaniem zapłaty tych kosztów dopiero
jesienią 2009 roku, a więc egzekucja jest bezpodstawna.
Rozmawiałam z prezesem Sądu Apelacyjnego w Krakowie SSA Andrzejem
Struzikiem i wiceprezesem Sądu Okręgowego SSO Michałem Niedźwiedziem.
Podczas
rozmowy towarzyszyli mi dziennikarze „AFERY PRAWA” - Helena Fleszar i Zdzisław
Raczkowski.
Sędziowie SSA Andrzej Struzik i SSO Michał Niedźwiedź zadeklarowali, iż
bezzwłocznie Sąd Okręgowy w Krakowie dokona sprawdzenia, czy roszczenie kwoty
8.750 zł jest – tak jak to podnosi Zbigniew Kękuś - przedawnione. Jeśli
zarzut ten potwierdzi się, Sąd Okręgowy w Krakowie niezwłocznie odstąpi od
postępowania egzekucyjnego.
I następnego dnia Wiceprezes Sądu Okręgowego SSO Michał Niedźwiedź
potwierdził, iż roszczenie ze strony Sądu Okręgowego w Krakowie kwoty 8.750
zł nieopłaconych kosztów sądowych są rzeczywiście przedawnione. W związku
z powyższym Sąd Okręgowy odstępuje od egzekucji tej kwoty, w tym także - co
jest oczywiste - od egzekucji z lokalu mieszkalnego.
Pozostałe informacje: Rebeliantka.
Komentowanie nie jest już możliwe.