opublikowano: 26-10-2010
Dużo
się mówi o korupcji w Polsce i o jej zwalczaniu. Co opcja polityczna w
kolejnym rządzie to nowe pomysły na walkę z tą patologią. Ja również bawiłem
się w pomaganie pokrzywdzonym przez władze i tzw. wymiar sprawiedliwości.
Nadal od czasu do czasu param się dziennikarstwem śledczym, bo ludzie nie dają
mi spokoju. Teoretycznie korupcji u nas nie ma, bo mamy ustrój demokra… no
tak, szkoda słów. Jeden
znajomy pisze do mnie za granicę, żeby mu pomóc, bo od lat ma problem z
przebiciem się przez lokalną biurokrację w związku z byłą restauracją w
Cieplicach. Drugi “kolega” atakuje mnie na Naszej-Klasie z doniesieniami na
wymiar sprawiedliwości i służbę więzienną (ma na tym podwórku niemały
staż) oraz prosi o pomoc w rozwikłaniu problemu spadkowego. I
co ja mam biedny zrobić, jak dziś mamy dobrobyt… tfu! Ludzie sami sobie ponoć
winni, nieudacznicy, albo nieroby – krzyczą zwolennicy obecnej władzy. To skąd
tylu bezdomnych i bezrobotnych? Pewnie nacja taka jakaś niewydarzona;-) A tak
poważnie... Dziś
nie warto walczyć z władzą, czy to lokalną, czy to centralną. Wolność słowa
w Polsce to goebbelsowskie kłamstwo. Dziś są represje nie mniejsze za
wychylanie się jak za komuny. Są nawet bardziej wymyślne metody radzenia
sobie z dysydentami. Wprawdzie nie zamykają już do czubków, ale niszczą człowieka
ekonomicznie – biją w jego rodzinę. Tak
naprawdę, to nie opłaca się być Robinhoodem, bo ludzie i tak są niewdzięczni,
nie tylko nie podziękują za pomoc, ale jeszcze przy najbliższej okazji po
trzykroć się ciebie wyprą lub zdradzą… a rządzący zniszczą. Do władzy
dorwały się przecież byłe solidaruchy, KORowcy i ROPCIOwcy więc nie ma już
miejsca na płacz i zgrzytanie zębów. Tym bardziej, ze owi „reformatorzy“
mają wsparcie ze strony „postępowego świata“. Trzeba teraz założyć własne
RWE i Glos Ameryki. Tak
szczerze mówiąc, to nikt z polityków – jak długo w niej siedzi (wysoko)
– nie jest wrażliwy na drugiego człowieka i nie myśli o ludziach. Takie
organizacje społeczne, robiące dużo szumu populistycznego, potworzyły się
tylko dla promocji swoich własnych liderów. Przejrzałem między innym taką
Wspólną Kanapę jeleniogórską; w kampanii wyborczej obiecywali złote góry
i stołki w magistracie, a potem nie chcą się przyznać do znajomości z tobą
na portalu społecznościowym. Już taki komendant straży miejskiej, cokolwiek
by o nim nie mówić, ma więcej przyzwoitości i człowieczeństwa niż niektórzy
trybuni ludowi. Ze
wszystkich prezydentów miasta Jelenia Góra, pewnie się tutaj wielu ludziom
narażę, najlepszy i najbardziej kompetentny był Józef Kusiak. Oczywiście
wielu się na nim zawiodło, wielu ludzi nie załatwiło swoich spraw za jego
kadencji, ale nie można mu odmówić chęci czynienia dobra i w miarę możliwości
urealnienia swojej wrażliwości społecznej. Dbał nie tylko o partyjnych kolegów,
ale pomagał też czasem ludziom postronnym. SLD to szczerze mówiąc
najbardziej spójna formacja, choć też nie wolna od paramasońskich układów. Platforma
Obywatelska za to tylko z nazwy jest obywatelska. To najbardziej sitwowa
formacja, wspierająca się w walce przeciwko tańczącym z korupcją – sferą
biznesu, wszelkiej maści rotarianami i zaprzyjaźnionymi kolegami w policji i sądownictwie.
Wiem, co mówię…Tańczący
z korupcją
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY
PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.