opublikowano: 20-11-2010
Rodzina zastępcza = opieka zastępcza Dlaczego minister Fedak (PSL) nie pomaga rodzinom, nie docenia
rodziny ? Odmawia jej jakiegokolwiek wsparcia ?
Instytucje oficjalne, państwo, prawo, wymiar sprawiedliwości
sprawiają wrażenie jak gdyby najmniejszą wartością dla życia
społecznego była rodzina. Odmawia się wsparcia takim wartościom jak
właściwe wychowanie dzieci przez rodziny biologiczne .Dzieci odbiera
się od rodzin w sposób quasi systemowy .
Mnożą się domy dziecka ,tzw. rodziny zastępcze ,tzw. pogotowia opiekuńcze , czy ( jak w Gdańsku )
- domorosłe fundacje - tzw . ,,innowacji społecznych '' .
Wymienione
twory żerują na krzywdzie odrywanych od rodzin dzieci .Dzieci które w
takim stanie rzeczy stają się towarem , zaś za ten proceder płaci
społeczeństwo
Osierodki Ofiar inne instytucje z nazwy pomocowe podległe obecnie pani
minister Fedak szkodzą rodzinie .
Instytucje pomocowe ( MOPS-y ,PCPR-y ,Centra Interwencji Kryzysowej)
które powinny doprowadzać do zmniejszenia nasilających się
konfliktów ,pomagać a jak wiemy i na co mamy liczne dowody zajmują
się działaniem wręcz przeciwnym .
Obserwujemy ingerencję państwa w życie rodziny i wychowanie dzieci.
zobacz: http://www.facebook.com/video/
Państwo próbuje - opierając się na błędnych założeniach, że rodzina
nie jest potrzebna - jak najszybciej odebrać dzieciom dom rodzinny i
poddać je ,,ochronie " organizowanych instytucji, które bardzo często
mają charakter antywychowawczy.
Próbuje się wyprowadzać z domu wychowanie dzieci, a jest to prawo
przynależne jedynie rodzicom .
To właśnie lobby przeciwne rodzinie próbuje sztucznie nawoływać do
rozbudowywania domów dziecka, instytucji rodzin zastępczych (co to
kochać i wychowywać mają za pieniądze ) które gromadzą sieroty
społeczne obsługiwane przez pracujących etatowo opiekunów. Dzieci
pozbawione rodziców stają się najlepszym "materiałem" , ,,towarem"
Istotą zła są gigantyczne kwoty , którymi opłacani są wszelkiej
maści urzędnicy pod warunkiem że sędziowie wydają kolejne decyzje o
odebraniu następnych dzieci prawowitym rodzicom .
Oczekujemy sygnałów od
was o działalności MOPS-iar ,przebiegłych
parapsychologów z RODK ,Powiatowych Centr Szkodzenia Rodzinie ,Centrum
Interwencji Kryzysowej PCK i wielu innych .
Zajmujemy się wszelkimi instytucjami działającymi w obszarach ,,wokół
sądowych'' a szkodzącym rodzinom i dzieciom i to z premedytacją .
Waldemar Kalinowski
Dzieci są własnością rodziców, a nie Państwa i jego urzędników! - Janusz Korwin-Mikke
Dziecko umieszczone w rodzinie zastępczej jest prawnie dzieckiem swoich rodziców naturalnych. Rodzina zastępcza nie sprawuje nad dzieckiem władzy rodzicielskiej. Może ona jednak pełnić funkcję opiekuna prawnego lub też sprawować pieczę nad dzieckiem wraz z rodzicami biologicznymi (jeżeli sąd ograniczył im władzę rodzicielską). Rodzice zastępczy jedynie czasowo ,,zastępują” rodziców naturalnych w codziennej opiece nad dzieckiem. Jeżeli sytuacja życiowa rodziny naturalnej ulegnie trwałej poprawie sąd może orzec powrót dziecka do własnej rodziny. Rodzice zastępczy otrzymują z opieki społecznej środki finansowe na częściowe pokrycie kosztów utrzymania dziecka. Sposób sprawowania przez nich opieki podlega kontroli zarówno sądu jak i organu finansującego. Są zobowiązani do umożliwienia dziecku kontaktu, a także spotkań z rodzicami naturalnymi, o ile sąd nie postanowi inaczej. Rodzina zastępcza daje dzieciom i ich rodzicom biologicznym szansę na odrodzenie i odbudowanie swojego życia. Dziecko może wzrastać i rozwijać się w prawidłowej rodzinie zastępczej, nie tracąc kontaktu ze swoimi rodzicami i rodziną, cały czas pielęgnując więzi rodzinne, a tym samym swoją tożsamość. Tak więc celem rodziny zastępczej jest nie tylko pomoc dziecku, ale również swoiste wzmocnienie rodzin naturalnych, tak aby dzieci mogły do nich powrócić, wtedy gdy minie sytuacja kryzysowa, dlatego też pobyt dziecka w rodzinie zastępczej jest zawsze orzekany na określony czas – do czasu powrotu do rodziny naturalnej lub usamodzielnienia się dziecka.
Andrzej Słonawski
Komentowanie nie jest już możliwe.