opublikowano: 26-10-2010
OSKARŻ SĘDZIEGO ! ! !
Tylko na stronach witryny AFERY PRAWA każdy pokrzywdzony przez urzędników
organów nie-sprawiedliwości może wnieść swój pozew przeciw sędziemu,
prokuratorowi, posłowi, itp. urzędnikom organów państwowych wypisującym
bez żadnej odpowiedzialności różne głupoty [jak przedszkolaki po ścianach?]
i na na co dzień korzystających z wszelkich rodzajów immunitetów...
oni wypisują swoje bajki, Ty też masz okazje przedstawić swoją opinię...
Jako pierwszy zaczyna Pan Mirosław
Oskarżyciel prywatny: Mirosław Wiśniewski Hamburg 1 maja 2004 Akt
oskarżenia przeciwko : sędziom Sądu Okręgowego w Łodzi: sędziom
Sądu Apelacyjnego w Łodzi: L.Mateusczyk, B.Wiklak, A.W.Sławski,
A.Miastkowska, H.Rojewska, M.Krzemieniewski sędziom
Sądu Najwyższego : E.Ciepła, L.Gardoski o
czyn z art. 231§ 1 kk
Jako pokrzywdzony oskarżam powyższe osoby, funkcjonariuszy
publicznych, o
przekroczenie swych uprawnień lub niedopełnienie obowiązku
i działanie na szkodę oskarżyciela
i dobra ogólnego jakim jest państwo prawa.
Sędzi J.Witkowskiej zarzucam złamanie art. 213 §
2.k.p.c., ,rażące zignorowanie art. 74 k.c. błędną interpretacje
art.389 k.c. ,brak podstawy prawnej w wydanym przez nią orzeczeniu z
dnia 22 stycznia 2001 sygn. akt. II C 1754/98.A także przewlekanie
sprawy i przysporzenie zbędnych wydatków poprzez nieuzasadnione
wezwania do stawiennictwa osobistego oraz bezprawne odrzucenie wniosku
o zabezpieczenia roszczenia. Sędzi
E.Chałubinskiej zarzucam brak nadzoru nad postępowaniem sądowym i
odrzucenie wniosku dyscyplinarnego wobec sędzi J.Witkowskiej pomimo
oczywistego i rażącego nadużycia prawa i sprzeniewierzenia się
przez nią tym samym etyce sędziowskiej .
Sędziom
Sądu Apelacyjnego : L.Mateuszczyk, B.Wiklak,W.Kuberskiej zarzucam nie
rozpatrzenie zarzutów apelacji w wydanym przez nich orzeczeniu z
dnia 17 kwietnia 2002 sygn.akt I ACa 694/01. Sąd Apelacyjny
zarejestrował wprawdzie zastrzeżenia powoda do orzeczenia Sądu Okręgowego
ale się do nich w ogóle merytorycznie nie ustosunkował. Tym samym
apelacji w ogóle nie rozpatrzył ani nie uzasadnił prawnie. Pominął
zasadnicze zastrzeżenie, że ustalanie własnego stanu faktycznego
przez sąd pierwszej instancji odmiennego od podstaw materialnych
pozwu ,czyli wychodzenia poza i ponad treść zawartej umowy, przesłuchania
stron i świadków nie było
w ogóle dopuszczalne. I to na podstawie związania sądu pozwem
czyli art. 213 k.p.c. i na podstawie art. 74 k.c zakazującego przesłuchiwania
stron i świadków na umowę której nie zawarto. Zebrane w ten sposób
„dowody” nie są dowodami ze względu na ograniczenia dowodowe art
74 k.c. Sąd Apelacyjny był zobowiązany je odrzucić z urzędu.
Zawarta przez strony umowa nie była sprzeczna z prawem ani go nie
omijała. Pominął zastrzeżenie, że art. 389 k.c. w ogóle nie
odnosił się do żądań pozwu i błędnie został również
zinterpretowany przez sąd pierwszej instancji, niezgodnie z wykładnią
SN. O poczcie pieniężnym ten przepis w ogóle nic nie mówi a do
tego sprowadzało się żądanie pozwu. Wiara zatem obydwu sądów co
do ustalonego przez nich stanu faktycznego opiera się na
niezrozumieniu co jest przedmiotem sprawy i co jest jej stanem
faktycznym w myśl obowiązującego prawa. Wiara czy przeświadczenie
sądu nie jest żadnym dowodem w sprawie, chyba że na
stronniczość, partyjność sądu. Jest interesujące czy panowie sędziowie
traktują podobnie również inne umowy i ich niewypełnienie np. w
sprawie zadłużeń w zapłacie mieszkania, energii elektrycznej
,kredytu itp. Czy wystarczy opowiadać jakieś historyjki by się od
tych zobowiązań wykręcić ? Również odesłanie sprawy do postępowania
nieprocesowego ze wzglądu na rzekomo wspólny majątek spółki
cichej jest totalnym niezrozumieniem na czym ta spółka polega i jaka
jest jej prawna definicja. Również sędziowie obydwu sądów nie
pojmują co to jest działalność gospodarcza i udział w niej. Uważają,
że rozmowy powoda z pozwanym na temat działalności gospodarczej
pozwanego to już jest udział w jego działalności gospodarczej !
Sędziom
Sądu Apelacyjnego: W.Slawskiemu,A.Miastowskiej, H.Rojewskiej zarzucam
brak podstawy prawnej w postanowieni z dnia 27 maja 2003 dotyczącym
odrzucenia kasacji .Sędziowie ci nie wzięli pod uwagę, że
wyznaczony adwokat z urzędu nie wypełnił swoich obowiązków i nie
wniósł kasacji chociaż zostało to mu zlecone przez Radą Adwokacką.
W związku z tym powód był praktycznie pozbawiony przedstawicielstwa
prawnego i dostępu do Sądu Najwyższego, mimo że wartość sporu
uprawniała powoda do wniesienia kasacji. Postanowienie
to jest zatem sprzeczne z nakazem art. 77 Konstytucji RP zabraniającej
uniemożliwiania przez przepisy czy ich wykładnie dostępu do sądu,
również sprzeczne z Konwencją o Ochronie Praw Człowieka i
Podstawowych Wolności ze Strasburga w tym zakresie. Również jest błędnym
w tym postanowieniu powoływanie się na odrzucenie zażalenia powoda
do SN w kwestii przywrócenia terminu do złożenia wniosku o
dostarczenie uzasadnienia orzeczenia Sądu Apelacyjnego, bowiem
stwierdził, że postanowienie SA w sprawie odrzucenia wniosku o
dostarczenie orzeczenia wraz z uzasadnieniem nie zamyka sprawy, nie
jest decyzją ostateczną i w związku z tym nie przysługuje na nią
zażalenie.
Panu sędziemu Krzemieniewskiemu zarzucam, że pomimo zapoznania się
ze sprawą uznał za zgodne z prawem nie przedstawianie przez Sąd
Apelacyjny wniesionej przez powoda kasacji Sądowi Najwyższemu przez
co naruszył również wymogi art. 77 konstytucji RP o dostępie do sądu.
Interpretacja prawa w tym znaczeniu że o przedstawieniu kasacji SN
rozstrzyga ostatecznie Sąd Apelacyjny, czyli sąd przeciwko któremu
się ta kasacja kieruje, jest wykładnią kuriozalną. Pozbawia to zarówno
sensu istnienie środka zaskarżenia jakim jest kasacja jak i
istnienie samego SN i jego obowiązku nadzorowania wykładni prawa
poprzez kontrole orzecznictwa sądów niższych. Również nie wszczął
postępowania dyscyplinarnego wobec sędziów zezwalających adw. Łojewskiemu
wniesienia zażalenia chociaż był to niedopuszczalny środek obrony.
Sędziowie musieli sobie z tego zdawać sprawą ,że są to działania
pozorne i że zażalenie było niedopuszczalne. Tym samym działali również
na szkodę powoda i państwa prawa. Pan Krzemieniewski nie uważał
nawet za wskazane tego wniosku w ogóle zauważyć ! Tym samym jako prezes
Sądu Apelacyjnego zaniedbał obowiązki jakie na niego nakłada
ustawa w sprawie nadzoru nad przebiegiem postępowania sądowego.
Sędziom Sądu Najwyższego : pani E.Ciepłej i L.Gardoskiemu zarzucam
niezgodne z prawem powierzenie przesłanej przez powoda do SN kasacji
do zajęcia stanowiska przez Biuro Skarg i Wniosków przy SN. Biuro to
nie ma żadnych uprawnień do rozpatrywania kasacji i jej odsyłania a
sędziowie SN również nie mają żadnych uprawnień do delegowania
wyłączności sędziów SN do rozpatrywania spraw
na pracowników administracyjnych
SN. Również jako przedstawiciele SN złamali tu postanowienia
art. 77 Konstytucji RP o dostępie do sądu jak też prawa do złożenia
kasacji i nadzoru SN nad orzecznictwem sądów niższych. Zostało tu
rażąco złamane przez powyższych sędziów prawo na szkodę powoda
co jest przestępstwem w myśl prawa karnego. Sędziowie Ci zatem
powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej. Odpowiada
również stanowi faktycznemu, że pozwani w tym procesie Ewa i
Zbigniew G. popełnili wobec powoda przestępstwo wyłudzenia jak to
stwierdza pełnomocnik powoda w pozwie z 31 lipca 1998 roku oferując
mu do sprzedaży zajętą nieruchomość. Tego też żaden z sądów w
ogóle nie wziął pod uwagę. Dowody : materiały spraw o sygn. Akt. II C 1754/98 i I ACa 694/01,WCK 324/02 oraz korespondencja do E.Chałubinskiej,M.Krzemieniewskiego i Biura Skarg i Wniosków przy SN. |
Nowe publikacje o tematyce aferalnej i korupcyjnej:
ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI - JAKI PREZYDENT, TAKIE PAŃSTWO
KIM
NAPRAWDĘ JEST PREZYDENT R.P.???? ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI, CZY MOŻE STOLZMAN???
NIEZNANE FAKTY Z ŻYCIA KWAŚNIEWSKIEGO - KOLEJNA AFERA SLD?
"CZY JOLANTA KWAŚNIEWSKA
MA SZANSE ZOSTAĆ PREZYDENTEM RZECZPOSPOLITEJ???"
czy fundacje "piorą
pieniądze?" , zostały tylko krzyż
narodu polskiego? - Judaizm, czyli "Jak rozpoznać
Żyda".
10 kłamstw
Aleksandra Kwaśniewskiego??? - a co na to Unia Europejska ? - podaj
dalej...
TAJNE
- JAWNE TAJEMNICE PAŃSTWOWE?
Raport o działalności pułkownika Władimira Ałganowa z KGB w sprawach:
Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego, Premiera Józefa Oleksego i Leszka
Millera, szefa MSWiA oraz Ministra Spraw Zagranicznych Włodzimierza
Cimoszewicza, Ministra Skarbu Wiesława Kaczmarka, oraz biznesmena Jana
Kulczyka.
Jedwabne
tylko dla Żydów? i
witryna
OBYWATELSKIE NIEPOSŁUSZEŃSTWO
i dodatkowo:
Tym samym dochodzimy do setna sprawy, czy "Raportu o stanie sądownictwa polskiego"
Zapraszamy
wszystkich sędziów, prokuratorów, adwokatów, polityków i resztę urzędniczego
"badziewia" zamieszanego we wszelkie oszustwa do ogólnopolskiej
"czarnej listy Raczkowskiego"...
miłego towarzystwa wzajemnej adoracji w ukrywaniu durnowatych kantów...
wierzcie mi, że prawda zawsze na wierzch wypłynie...., zresztą już ja się o
to postaram...
www.aferyprawa.com
- Niezależne Wydawnictwo Internetowe "AFERY - KORUPCJA - BEZPRAWIE" Ogólnopolskiego Ruchu Praw Obywatelskich i Walki z Korupcją. prowadzi: (-) ZDZISŁAW RACZKOWSKI. Dziękuję za przysłane teksty opinie i informacje. |
![]() |
WSZYSTKICH SĘDZIÓW INFORMUJĘ ŻE
PROWADZENIE STRON PUBLICYSTYCZNYCH
JEST W ZGODZIE z Art. 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz
pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie
prasy są zakazane.
ponadto
Art. 31.3
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i
praw.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.