opublikowano: 26-10-2010
Walka o kontrolę globu - Iwo Cyprian Pogonowski
Drogą naturalnej ewolucji, elity finansowe dążą do
jednego światowego rządu i jednej światowej waluty. Rockefellerzy otwarcie o
tym od dawna mówili, w okresie po Drugiej Wojnie Światowej. Jednocześnie
prezydenci USA bronili interesów zachodnich demokracji fasadowych przeciwko
tyranii sowieckiej a następnie po-sowieckich „demokracjach suwerennych” jak
i rządom opartym na kapitalizmie państwowym.
Gwarantowane obopólne zniszczenie na wypadek wojny
nuklearnej USA przeciwko Sowietom było podstawą pokoju do chwili zapaści Związku
Sowieckiego w latach 1989-1991. Wówczas były nadzieje, że wygrywa strona
amerykańska. Niepowodzenia rządu Bush’a po 2001 roku jasno wykazały, że
walka o globalną dominację nadal trwa między Zachodem i na nowo powstającym
i rosnącym w siły Wschodem, gdzie obecnie strategicznie najważniejsze jest
przymierze wojskowe Rosji z Chinami w ramach Shanghai Cooperation Organization (SCO),
w której urzędowymi językami są chiński i rosyjski.
W historycznym tle tych zmagań jest ważny wkład
Rzeczypospolitej Szlacheckiej w obronie zachodniego chrześcijaństwa i
zachodniej cywilizacji. Wkład ten jest naokół znany Polakom, ale
w coraz mniejszym stopniu znany on jest innym. Ciekawa jest wzmianka
Jasienicy: „Sto lat wcześniej Taras Szewczenko (wieszcz Ukrainy, który pisał
głównie po rosyjsku, 1814-1861) wręcz napisał, iż gdyby matka
Chmielnickiego mogła przewidzieć ugodę w Perejasławiu, to by go zadusiła
w kołysce.”
Szewczenko uważał, że Rzeczpospolita była jedyną
nadzieją na wolność w środkowej i wschodniej Europie. Bunt i rzezie Bohdana
Zenobiego Chmielnickiego, herbu Abdank (1595-1658), prawosławnego, wychowanka
kolegium jezuickiego, spowodowały w 1648 roku panikę bankierów żydowskich i
przenoszenie przez nich kapitałów z Polski, głównie do Berlina, co pomogło
finansować Królestwo Pruskie ze stolicą w Berlinie, w 1701 roku, jako odnowę
militaryzmu i kolonializmu niemieckiego, szerzonego kosztem Prus i Polski w
XIII-XV wieku, by w XVIII wieku zainicjować rozbiory i dzięki rozbiorom Polski
zjednoczyć Niemcy po raz pierwszy ze stolicą w Berlinie.
Królestwo Pruskie, w którym większość mieszkańców
nie mówiła po niemiecku w XVIII wieku, było największe spośród ponad 300
państewek Rzeszy niemieckiej, zwyciężyło ono i ograbiło Francję w 1870
roku, by stać się ważnym konkurentem handlowym Imperium Brytyjskiego.
Ministrowie rządy Kerenskiego mówili że Niemcy marząy o Imperium Niemieckim
„od Renu do Władywostoku,” po skolonizowaniu Rosji tak, jak to wcześniej
Brytyjczycy uczynili w Indiach.
Po zwycięstwie nad Hiszpanią, która była pierwszym światowym
imperium kolonialnym czasów nowożytnych i po kolonii hiszpańskich takich jak
Kuba, Guam i Filipiny, obecnie rolę imperium światowego odgrywa USA, posługując
się ideologią neokolonializmu działającego pod płaszczykiem wolności i
demokracji.
USA stanowi największą gospodarkę na świecie, głównie
z tego powodu, że jest krajem imigrantów, których około 60 milionów
przyjechało, w większości gotowych do pracy, wychowanych i wykształconych
kosztem ich krajów pochodzenia. Bezpośrednio po Drugiej Wojnie Światowej
mieszkańcy USA stanowili w 1945 roku 5% ludności świata i konsumowali większość
światowej produkcji zasobów energetycznych oraz surowców.
Galicja czyli Halicja, jak zaborcy-Austriacy przezwali Małopolskę,
była najbardziej niemiłosiernie eksploatowaną prowincją imperium, tak, że w
najgorszych latach umierało tam z głodu 50,000 ludzi rocznie. Z tego powodu z
Małopolski emigrowało wielu Polaków do pracy w USA z nadzieją dorobienia się
na tyle, żeby wrócić z rodzinami do kraju i kupić zasobne gospodarstwa.
Tylko ci wracali, którzy dorobili się. Reszta nie oszczędziła wystarczająco
na powrót, a wielu żyło tak jak to opisuje piosenka amerykańska „I owe my
soul to the company store” („Duszę zaprzedałem, kupując na kredyt w
sklepie mego pracodawcy”).
Pamiętam Polaka, młodego gospodarza urodzonego w
Cleveland, Ohio, który był ze mną „na celi” w więzieniu Gestapo w Jaśle,
w 1940 roku. Wówczas nie znając angielskiego zapytałem go jak jest po
angielsku „daj mi,” na co on odpowiedział „giw mi” („give me”).
Niestety nie mógł on ze mną wiele rozmawiać, ponieważ w nieludzki sposób
został on zakatowany przez Niemców w czasie przesłuchań. Widziałem jego
strasznie posiniaczone łopatki od wielokrotnego bicia, przez przesłuchujących
go Niemców.
W artykule z 5go lutego 2009, pod tytułem „Walka o
dominację nad światem” („The Contest for global domination”) W. Joseph
Stroupe pisze w Asia Times, że obecnie po katastrofalnych dla USA rządach
prezydenta Geroge’a Bush’a, Stany Zjednoczone „są na kolanach tak jak
Sowiety były w 1991 roku.” Obecnie wielu w USA ogarniętych „Obamamanią”
ma nadzieję, że możliwa jest podstawowa zmiana polityki Waszyngtonu w
kierunku kompromisu i załagodzenia sporów, zwłaszcza kiedy były senator
George Mitchell, syn Arabki z Libanu, został specjalnym rozjemcą wysłanym
przez rząd prezydenta Obamy, w celu łagodzenia podstawowego konfliktu między Izraelem
i Palestyńczykami. Senator Mitchell był skutecznym rozjemcą w Północnej
Irlandii.
W. Joseph Stroupe uważa, że walka o dominację świata
wynika z chciwości i nadziei opartej na megalomanii bezkompromisowego zdobycia
władzy absolutnej. Rządy Bush’a skompromitowały USA jako łagodnego i
szlachetnego przywódcę wolnego świata i udowodniły, że prawdziwym celem
tego państwa jest stworzenie imperium globalnego, za pomocą brutalnej siły
ekonomicznej i wojskowej, którym nikt nie śmie oprzeć się. Z takimi
zamiarami USA napadło na Irak.
Katastrofa USA w Iraku wykazała światu, jakie słabości
ma Waszyngton mimo arogancji neokonserwatystów i ich żydowskiej ideologii
pochodzącej z trockizmu. Obecny światowy kryzys ekonomiczny kompromituje
amerykański lichwiarski kapitalizm, ukrywany pod płaszczykiem liberalizmu.
Lekarstwem stosowanym obecnie jest upaństwawianie banków, których głównym
kapitałem stają się wkłady urzędu skarbowego.
Dzieje się to w obliczu konkurencji z powstającą brutalną
wobec własnych obywateli osią Chin i Rosji, państw ujarzmiających swoich własnych
obywateli. W sumie stanowią oni coraz większą siłę militarną w ramach SCO,
które nieraz jest opisywane jako „wschodnie NATO.” Podczas gdy USA wydaje
na zbrojenia więcej niż wszystkie inne państwa na świecie razem wzięte.
Mimo tego USA nie ma przewagi nad SCO ponieważ jest zagrożone obopólnym
gwarantowanym zniszczeniem przez po-sowiecki arsenał nuklearny w Rosji z 5000
rakietami z nuklearnymi wycelowanymi w USA, plus pokaźny arsenał Chin, które
wydają na zbrojenia około 10% tyle ile wydaje USA.
W. Joseph Stroupe uważa system gospodarczy Chin i Rosji za
podobny i centralnie rządzony „kapitalizm państwowy” udający w Rosji
„suwerenną demokrację,” która jednak pod rządami Wladimira Putina była
bez porównania bardziej popularna w Rosji, niż rząd prezydenta Bush’a byl w
USA. Było tak zwłaszcza w czasie wzrostu cen paliwa zagrożonego wojną w
Zatoce Perskiej, z której rynek światowy otrzymuje jedną czwartą zasobów
energetycznych.
Chiny nie tylko są wielkim wierzycielem USA, ale również
konkurentem w imporcie paliwa, którego Rosja jest wielkim eksporterem. W ramach
globalizacji i eksportu produkcji z USA do krajów taniej robocizny, obecnie
odbywa największy w historii przekaz bogactwa narodowego z Zachodu na Wschód
tak, że obecnie jest we wschodniej Azji więcej niż połowa wszystkich pieniędzy
na świecie.
USA jest największy eksporterem broni na świecie. Drugie
miejsce ma Rosja, która zbroi bogate w paliwo państwa, takie jak Wenezuela i
korzysta z kompromitacji USA w Iraku, jak też z prób narzucania światu
dyktatu Waszyngtonu, manipulowanego przez lobby Izraela. Niestety kontrola
globalnych rezerw paliwa obecnie jest w rękach Wschodu według W. Joseph’a
Stroupe’a, eksperta strategii w Glopbal Events Magazine.
Chiny mają kolosalne nadwyżki obcej waluty, ponieważ
eksportują na kredyt do USA pogrążonego w długach. W piśmie Christian
Science Monitor podano, że w czasie ostatnich 60 lat, tysiąc pięćset miliardów
dolarów zostało w ramach „specjalnych powiązań” przekazanych z USA do
Izraela. W. Joseph Stroupe pisze, że Wschód stara się dać USA „szacha i
mata” za pomocą ekonomicznego duszenia, używając szantażu opartego na
kontroli paliwa i rezerw kapitału.
Podczas gdy obecny kryzys bardziej szkodzi Zachodowi niż
Wschodowi, prezydent Obama chce przejść od konfrontacji do akomodacji i zmienić
porządek na świecie dotąd wynikający z chciwości i rywalizacji, żądzy
bogactwa i władzy, rozlewu krwi i wojen. Niestety władza deprawuje, a
absolutna władza deprawuje absolutnie. Prospekt akomodacji Zachodu ze
Wschodem, W. Joseph Stroupe obiecuje przeanalizować w następnym
artykule.
Miejmy nadzieję, że mu się to uda.
Tymczasem walka o kontrolę globu trwa.
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
"AFERY
PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.