opublikowano: 26-10-2010
Pogonowski
- Energofaszyzm ekstremistów żydowskich, czyli
zniewolenie Amerykanów - z cyklu niebezpieczne tematy: polityka , pieniądz, władza...
Wyrażenie "islamofaszyzm" jest lansowane przez
ekstremistów żydowskich zgodnie z ich megalomańską tradycją dominowania świata,
niby w celu obrony zachodniej cywilizacji przed atakiem islamu. Faktycznym
mechanizmem do osiągnięcia tego, celu jest energo-faszyzm narzucany Amerykanom
przez neokonserwatystów, posługujących się chciwością amerykańskiego
przemysłu naftowego i zbrojeniowego.
Prowokacja terrorystycznego ataku 9/11, 2001, i śmierć
blisko 3000 tysięcy ludzi (w tym prawie 1400 Amerykanów i prawie 1600 cudzoziemców)
w zapadających się wieżowcach nowojorskich, była z początku przypisywana
Alkaidzie, a następnie Irakowi niby zagrażającemu Ameryce atakiem nuklearnym.
Prowokacja ta umożliwiła przejęcie władzy w USA przez neokonserwatystów, w
stanie wojennym, za pomocą łamania praw obywatelskich, niszczenia podziału władzy
w USA, konwencji genewskich i moralnej reputacji Ameryki na świecie.
USA jest uwikłane w permanentny konflikt na Bliskim
Wschodzie. Została zniszczona infrastruktura Iraku i Libanu, a w samym Iraku,
pod okupacją USA zabito ponad 600,000 cywilów, pozbawiono przeszło milion
ludzi dachu nad głową i spowodowno ucieczkę dodatkowych milionów z ich
miejsc zamieszkania. Plany są bardzo zaawansowane do ataku na Iran jak też
prawdopodobnie na Syrię i na Hezbollah w Libanie.
Dzieje się to dzięki małej grupie neokonserwatywnych
ideologów, przeważnie Żydów i przedstawicieli lobby naftowego z
wiceprezydentem Dick’iem Chenney’em na czele, ludzi wspomaganych przez
kontrolowane media, włącznie z New York Times i Wall Street Journal pod
kierunkiem planistów z takich grup, jak American Enterprise Institute.
Fiasko pacyfikacji Iraku jest fałszywie przypisywane
interwencji Iranu, przeciwko któremu skoncentrowano w Zatoce Perskiej duże siły
marynarki USA wraz z lotniskowcami i bombowcami na lotniskach w Turcji.
Architekt polityki zagranicznej USA, podczas rządów
prezydenta Jimmy Carter’a, Zbigniew Brzeziński, zeznał 1go lutego 2007,
przed komisją senatu, że przygotowywane jest zderzenie czołowe sił USA z
Iranem i innymi państwami muzułmańskimi, prawdopodobnie za pomocą prowokacji
przypisywanej Iranowi. Tysiąc miliardów dolarów o suma którą skarb USA wydał
jak dotąd na tę wojnę.
Kolos naftowy UNOCAL przygotował plany rurociągów ropy
naftowej i gazu ziemnego przez teren Afganistanu, a amerykańskie korporacje
naftowe już kontrolują eksploatacje rezerw paliwa w Iraku. Wcześniej w 1996
roku, Richard Perle i spółka neokonserwatystów, proponował zmiany reżymów
w państwach wrogich ekspansji Izraela. Neokonserwatysta Philip Zelikow pokierował
tak komisją sprawdzania sprawy 9/11, żeby ukryć wszystkie kompromitujące
fakty. Zelikow jest znany Polonii w USA ze likwidacji katedry im. Tadeusza Kościuszki
przy uniwersytecie stanu Wirginia.
Neokonserwatyści wyzyskali politycznie poparcie
fundamentalistów protestanckich, którzy wierzą że zwycięstwo Żydów nad
Arabami, jest konieczne dla powrotu Chrystusa na ziemię i w ten sposób
zdominowali oni partię Republikańską, oraz pogrążyli Amerykę w „wojnę
przeciwko terrorowi” używając tę wojnę jako zasłonę dymną w celu rozpętania
wojen „zapobiegawczych” i „rozładowawczych.” Wyborcy amerykańscy
starają się hamować wojowniczy reżym neokonserwatysów i w tym celu dali
przewagę Demokratom, którzy niestety są zdominowani przez pro Izraelskich Żydów,
w ramach neoliberalizmu.
Wyłączna kontrola korporacji amerykańskich nad rezerwami
paliwa w Iraku na następnych 35 lat jest ustalona według nowego prawa o
irackich rezerwach paliwa „zatwierdzonego” pod przykrywką demokratyzacji i
„prywatyzacji” Iraku, przez radę ministrów marionetkowego rządu w
Bagdadzie i przez parlament wewnątrz amerykańskiej ambasady-fortecy w Iraku.
Formuła prawna eksploatacji obcej
posługuje się Federalną Radą Ropy Naftowej i Gazu w Iraku, z nieograniczonym
niczym prawem przyznawania kontraktów. Członkami tej rady będą również
dyrektorzy obcych firm energetycznych. Rada nie ma mieć swobody nawiązywania
współpracy z organizacjami państw-eksporterów paliwa.
Stosunkowo małe zyski Irakijczyków
mają być dzielone na trzy części, na część kurdyjską, sunnicką i szyicką
Iraku. Ustawy dotyczące grabieży rezerw paliwa w Iraku nie były w ogóle
dyskutowane przez parlament, który ustawy te zatwierdził pod okupacją amerykańską.
Trzeba pamiętać że Dick Chenney, jeszcze jako dyrektor firmy naftowej
Halliburton, powiedział w 1999 roku: „W 2010 roku będziemy potrzebowali 50 milionów
baryłek dziennie. Bliski Wschód posiada najtańsze do eksploatacji dwie
trzecie rezerw paliwa na świecie...” Tak więc narzucenie ustawy o
eksploatacji rezerw Iraku, ma zaspokoić zapotrzebowanie na paliwo przez
korporacje takie jak Halliburton. Potwierdzone rezerwy paliwa Iraku stanowią 115 miliardów
baryłek, trzecie co do wielkości na świecie, po Arabji Saudyjskiej i Iranie.
Tak więc nowa ustawa o irackich rezerwach paliwa, jest nazywana rabunkiem
mienia narodowego Iraku, na korzyść korporacji USA, w ramach „dzielenia się
produkcją” (Production Sharing Agreements, PSA). Ustawa ta czyni z Iraku
kandydata na „nieudane państwo,” w którym tylko Kurdowie marzą o niezależnym
i zjednoczonym Kurdystanie.
„Prywatyzacja” obejmuje 80 znanych pól ropy naftowej w
Iraku i daje gwarantowane zyski korporacji, w rekordowej na światową skalę
wysokości 75%, bez kontroli rządu w Bagdadzie. Parlament Iraku urzęduje w
amerykańskiej twierdzy-amkbasadzie i składa się z 275 członków, którzy w
marcu 2007 dokonują ostatecznego zatwierdzenie rabunkowej ustawy, w ogóle bez rozpatrywania
jej.
Ustawa ta była przygotowana po angielsku, bez wiedzy Irakijczyków i bez
jakiegokolwiek referendum narodowego, przez rząd Bush’a, przy szczegółowym
udziale amerykańskich korporacji, Międzynarodowego Funduszu Monetarnego i
Banku Światowego, którego prezesem jest Paul Wolfowitz, zaciekły syjonista i
ideolog neokonserwatyzmu. Żaden kontrakt na paliwo nie może wejść w życie w
Iraku, bez zatwierdzenia go przez Radę Feredralną Iraku manipulowaną przez
USA.
Obecnie
typu PSA, układy w kolonialnym stylu działają tylko na 12% globalnych rezerw
paliwa. Rosja, Wenezuela i państwa na Bliskim Wschodzie nie zgadzają się na
układy PSA, tymczasem nie zbadane dotąd rezerwy zachodniego Iraku
prawdopodobnie mają 300 miliardów dodatkowych baryłek paliwa. Produkcja ropy
naftowej w Iraku kosztuje tylko jednego dolara za baryłkę, którą amerykańskie
firmy sprzedają po 60 dolarów od sztuki.
Opór przeciwko rabunkowi paliwa prowadzą niepodległościowe siły głównie
sunnici i Mehdy Army szyitów jak i Alaida. Nową rabunkową ustawę bronią
bazy wojsk okupacyjnych, w tym polskich, według programu neokonserwtystów p.t.
„Nowe Amerykańskie Stulecie,” w ramach którego, przygotowywany jest atak
na bogaty w paliwo Iran, gdzie po zmianie reżymu mają być narzucane ustawy w
typu PSA, w ramach „dzielenia się produkcją” (Production Sharing
Agreements, PSA).
Tymczasem
USA buduje tarczę przeciw rakietom w takich krajach jak Polska w bardzo prostym
celu, a mianowicie, żeby zdobyć nuklearną przewagę nad Rosją, jedynym państwem,
które może zniszczyć Amerykę, naturalnie za cenę jednoczesnego zniszczenia
Rosji. Ten stan rzeczy opisuje F. William Engdahl w artykule z pierwszego marca
2007 pod tytułem „Rosja i Nowa Zimna Wojna: Kiedy Kowboje Nieuczciwie
Strzelają.”
Neokonserwatywny rząd Bush’a
odrzucił traktaty rozbrojeniowe i prowadzi nową zimną wojnę, w której stawką
jest przeszłość życia na ziemi. Putin natomiast 10go lutego 2007 w Monachiu
na konferencji dotyczącej bezpieczeństwa, po raz pierwszy zagroził
„asymetryczną strategią” przeciwko USA – strategią, która jest
nacechowana „brakiem zwrotnego adresu.”
Na przykład obecnie niespodziewanie giną masowo pszczoły w USA, co może okazać się katastrofalne dla rolnictwa amerykańskiego. Jednocześnie jest rzeczą niemożliwą żeby ustalić czy wirus zabijający pszczoły jest bronią biologiczną i jeżeli tak, to kto tę broń stosuje akurat teraz, na tle neokonserwatywnej polityki „energofaszyzmu,” możliwej przy jednoczesnym zniewoleniu Amerykanów.
Kolejny
problem światowy to zagrożenie ludzkości w epoce
nuklearnej.
Wszyscy admirałowie i generałowie sił USA, byli przeciwni
bombardowaniu Hiroszimy i Nagasaki, bombami nuklearnymi w 1945 roku, ale
przeważyły wpływy masonów i radykalnych Żydów, na decyzji prezydenta H.
Trumana. Eksplozje te wprowadziły ludzkość w epokę nuklearną.
Wywiad sowiecki, wspomagany głównie przez Żydów, dokonał w 1949 wybuchu
bardzo podobnej do amerykańskiej eksplozji nuklearnej, po czym profesor
Oppenheimer, szef budowy bomby amerykańskiej, stracił „security clearence.”
Następnie w 1964 roku, dzięki naumyślnym „przeciekom”
z USA, Chiny dokonały eksplozji nuklearnej, w „ramach równoważenia potęgi
Sowietów.” Równocześnie Francja, W. Brytania i Izrael stały się potęgami
nuklearnymi. W 1974 roku Indie, przy pomocy Izraela dokonały „pokojowej
eksplozji nuklearnej,” wkrótce również dokonanej przez Pakistan, który
stał się pierwszą muzułmańską potęgą nuklearną, podczas gdy na Bliskim
Wschodzie, Izrael zaciekle broni swego monopolu nuklearnego.
Obecny stan epoki nuklearnej opisuje Joseph Crincione,
dyrektor Fundacji Carnegie na Rzecz Pokoju Międzynarodowego, w książce pod
tytułem „Strach Przed Bombą: Historia i Przyszłość Broni Nuklearnych”
(„Bomb Scare: The History and Future of Nuclear Weapons”). Obecnie wielkie
arsenały nuklearne USA i NATO są „szaleństwen pozbawionym moralności,
militarnie nie potrzebne i niszczące możliwość ograniczania zbrojeń
nuklearnych.”
Potęgi nuklearne z USA na czele, gwałcą i niszczą
traktat o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnych, podpisany w 1968 roku,
upierając się, że potrzebują arsenałów nuklearnych dla własnego
bezpieczeństwa. Od upadku Związku Sowieckiego, USA finansowało likwidację
części sowieckiego arsenału nuklearnego, ale proces ten jest przerwany, z
powody wznowienia wyścigu zbrojeń nuklearnych i jednostronnego wypowiedzenia
przez neokonserwatywny rząd Bush’a, traktatu Start II. Fakt ten z koleji
przyczynił się do stworzenia silnego anty-amerykańskiego przymierza Rosji z
Chinami mimo ich sprzeczności geopolitycznych.
Traktat z 1968 roku wszedł w życie w 1970 roku i został
na stałe zatwierdzony przez 188 państw w 1995 roku, przy czym Izrael, Indie,
Pakistan i Korea Północna odmówiły zgody na podpisanie traktatu rozbrojenia
nuklearnego. Obecnie jest dosyć materiałów nuklearnych na świecie w około
50 państwach do wyprodukowania 300,000 bomb nuklearnych, według Ciricione.
USA i Rosja mają razem około 27,000 bomb nuklearnych,
każda wystarczająca do zniszczenia dużego miasta, przy jednoczesnym dużym
skażeniu nuklearnym. Brak poparcia dla procesu rozbrojenia nuklearnego ze
strony USA utrzymuje świat na „krawędzi unicestwienia.” Obietnice
rozbrojenia nuklearnego, według traktatu z 1968 roku są niedotrzymywanie przez
państwa posiadające broń nuklearną i ten fakt przekonuje państwa nie
posiadające takiej broni, do usiłowania zdobycia własnego arsenału
nuklearnego.
Saddam Hussein zaprzestał planów zbrojenia się bomby
nuklearne, ale mimo tego, Irak został zdewastowany przez USA,
z powodu planów rządu neokonserwatystów, budowy „wielkiego”
Izraela i rabunku ropy naftowej Iraku. Tak więc trudno przekonać Iran i Koreę
Północną, że mogą zachować niepodległość bez posiadania broni
nuklearnych.
Herman Goering powiedział dziennikarzowi amerykańskiemu w
1945 roku: „Naturalnie zwykli ludzie nie chcą wojny... Niestety w tej sprawie
decydują przywódcy i zawsze jest prostą sprawą uzyskać poparcie dla
działań wojennych przez każdy rząd, czy to demokratyczny, czy dyktaturę
faszystowską, czy parlament, czy też dyktaturę komunistyczną... Jedyne czego
potrzeba, to powiedzieć ludności, że jest zaatakowana i oskarżyć pacyfistów
o brak patriotyzmu i o marazmie ojczyzny na niebezpieczeństwo. Metoda ta
działa w każdym państwie.”
Natomiast radykalny syjonista i neokonserwatysta Richard
Perle napisał w liście do Newsweek’u, w 1983 roku, że: „demokracje
niczego nie poświęcą dla swojej obrony bez poczucia wielkiego zagrożenia,”
czyli Perle powtórzył innymi słowami pogląd Goeringa i przygotowywał
strategię wojen zapobiegawczych i przeprowadzania zmian reżymów w krajach
niewygodnych dla ekstremistów rządzących Izraelem a jednocześnie
posiadających zasoby ropy naftowej i gazu ziemnego.
Poważnym ciosem przeciwko planom rozbrojenia nuklearnego
jest niedawna wypowiedź prezydenta Bush’a że: „Należy przygotować nową
broń nuklearną według nowej doktryny wojennej polegającej na używaniu
takiej broni przeciwko państwo nie uzbrojonym w broń nuklearną. Należy
zachęcić takie państwa jak Rosja i Francja do podobnego zbrojenia się i
stworzenia w ten sposób nowej broni nuklearnej, jako część programu
bezpieczeństwa wielkich mocarstw.”
Dokytryna Bush’a jest otwartym pogwałceniem traktatu rozbrojeniowego
z 1968 roku. Cirincione nazywa broń nuklearną bronią „masowego samobójstwa.”
Uważa on, że rozbrojenie nuklearne jest jedynym ratunkiem ludzkości. Ratunek
ten nie jest możliwy do osiągnięcia jak długo neokonserwatywny rząd Bush
jest przy władzy. Jason Epstein ogłosił artykuł na ten temat w The New York
Review of Books pod datą 15go marca 2007, pod tytułem „Jest Najwyższy Czas,
Należy Śpieszyć się” w którym to artykule autor powołuje się na apele
byłych ministrów obrony USA oraz Gorbachowa i przypomina wizję likwidacji
arsenałów nuklearnych Regana i Gorbaczowa w Reykjavik.
W obliczu planów ataku USA i Izraela na Iran grozi
uruchomienie proces „masowego samobójstwa” przez neokonserwatywny rząd
Bush’a zgodnie z wyżej wymienionymi ostrzeżeniami a zwłaszcza w książce
Jesepha Cirincione „Strach Przed Bombą: Historia i Przyszłość Broni
Nuklearnych” („Bomb Scare: The History and Future of Nuclear Weapons”).
Iwo Cyprian Pogonowski
www.pogonowski.com
Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY
- tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo
Internetowe www.aferyprawa.com
Stowarzyszenia Ochrony Praw Obywatelskich Zespół redakcyjny: Zdzisław Raczkowski, Witold Ligezowski, Małgorzata Madziar, Zygfryd Wilk, Bogdan Goczyński, Zygmunt Jan Prusiński i sympatycy SOPO |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.