opublikowano: 13-01-2012
Nieprofesj
onalny mecenas i sędzia - pismo do Okręgowej Rady Adwokackie
j w Gdańsku Mirosław
Naleziński
Okręgowa
Rada Adwokacka
w Gdańsku
Uprzejmie informuję, że mecenas Karol
Kolankiewicz nie zna prawa prasowego i nie ma większego pojęcia o instytucji
zniesławienia. Poniżej załączam mój tekst, który mec. Kolankiewicz,
reprezentujący swą mandantkę p. Magdalenę Chomuszko, załączył do oskarżenia
w procesie karnym VIIIK155/10 przeciwko mnie (tamże załączył także trzy
inne moje artykuły).
Sąd Rejonowy w Gdańsku 9 grudnia 2011 wydał wyrok mnie uniewinniający i obciążający
kosztami procesu p. Chomuszko. Ponadto pani ta ma opłacić opinię biegłej dr
Jolanty Piwowar, która nie pozostawiła żadnych wątpliwości, że moje 4
artykuły zamieszczone w internecie a przekazane do sądu, nie są zniesławieniem
p. Chomuszko.
Jednak
to nie wszystko - p. Chomuszko wespół z mec. Kolankiewiczem wnieśli wcześniej
sprawę (IC692/09) do Sądu Okręgowego w Gdańsku, która toczyła się mimo
mojego zawału serca, operacji bajpasów i pobytu w sanatorium, przy czym wyrok
zapadł 18 grudnia 2009, o którym NIKT mnie nie poinformował (również o
terminie planowanego ogłoszenia), zaś dowiedziałem się o nim dopiero na
pierwszym posiedzeniu SR w Gdańsku, czyli po ponad 120 dniach od wydania
wyroku.
Wyrok jest dla mnie niekorzystny i wg
niego mam przeprosić p. Chomuszko za szereg spraw. Problem w tym, że to ta
pani - jako pierwsza - pomówiła mnie na portalu NaszaKlasa o to, że miałem
dwa dodatkowe konta (m.in. jako p. J. Kawalec), z których ją rzekomo obrażałem.
Potem publicznie to wielokrotnie potwierdzała w internecie oraz składała
swoje fałszywe zeznania w obu procesach na ten temat. Ponadto na portalu NK sfałszowała
podpis zmieniając nazwisko Kawalec na moje, Naleziński, czym dopuściła się
przestępstwa.
Mecenas Kolankiewicz otrzymał ode mnie
wszystkie kopie wypowiedzi p. Chomuszko, a jednak zdecydował się założyć
dwie sprawy. Sędzia Wojciech Midziak (sprawa cywilna) również otrzymał
szereg kopii w sprawie, jednak z niewiadomych powodów zbagatelizował fałszerstwo
p. Chomuszko (nazwał to... omyłką) oraz pominął temat zniesławienia, że
mam/miałem rzekomo dwa dodatkowe konta.
Ponadto (i to jest b. ciekawe!) na
podstawie poniżej załączonego tekstu, uznał, że zarzuciłem p. Chomuszko
szereg niegodnych czynów i wobec tego wydał wyrok skazujący. Niestety, nie
skorzystał z pomocy biegłego, bowiem uznał, że jest wystarczającym
fachowcem władnym rozpatrywania tego typu spraw. Jednak opinia biegłej w
sprawie karnej totalnie skrytykowała sposób rozumowania sędziego Midziaka, który
całkowicie błędnie zinterpretował poniżej załączony artykuł.
Wskutek działalności mec.
Kolankiewicza poniosłem uszczerbek na honorze (wyrok skazujący w sprawie
cywilnej) oraz finansowy (kilka tysięcy złotych kosztów, w tym dla pana
mecenasa i dla komornika). Obecnie mam dwa wyroki - skazujący w sprawie
cywilnej i uniewinniający w sprawie karnej. Dwa wyroki oparte na tym samym
artykule...
W jaki sposób można unieważnić wyrok
cywilny, którego nikt nie chce (nie może?) rozpatrywać, bowiem jest
prawomocny, choć nie umożliwiono mi wniesienie apelacji (bo... nie
poinformowano mnie o wydaniu wyroku!).
Czy Okręgowa Rada Adwokacka może
poprosić mecenasa Kolankiewicza o zwrot otrzymanych przez niego ode mnie kwot?
W jaki sposób widzi ORA możliwość eleganckiego załatwienia opisanej sprawy?
Może zasugerować panu mecenasowi, aby on wespół z p. Chomuszko wystąpili do
SO w Gdańsku o unieważnienie wyroku?
Co ciekawe, ani sędzia SO w Gdańsku,
ani sędzia SR w Gdańsku nie wystąpili do admina NK, który poinformował
mnie, że posiada emajlowy adres p. Kawalca oraz historię jego logowań na
portalu NK. Gdyby sędziowie uzyskali wiedzę znaną adminowi, to po pierwsze -
okazałoby się, że nie jestem Kawalcem, a po drugie, że p. Chomuszko sfałszowała
podpis na NK oraz zniesławiła mnie publicznymi oskarżeniami, że miałem dwa
dodatkowe konta i byłyby wówczas mocne podstawy do obalenia pierwszego wyroku.
Niestety, sprawiedliwość w Polsce to reglamentowany towar...
Z poważaniem
Mirosław Naleziński
Oto tekst uznany przez sędziego SO w
Gdańsku za przestępczy (bez opinii biegłego), jednak nie uznany za takowy
przez SR w Gdańsku (po zasięgnięciu opinii przez biegłego). Jak
na portalu zarobić 20 tysięcy złotych... Artykuł
opisuje anonimowego pisarza i zawiera poradę, w jaki sposób można zarobić
wspomnianą kwotę. W którym miejscu literalnie opisano p. Chomuszko?
Czy można otrzymać wyrok za felieton lub za realizację filmu, którego
bohaterem jest anonimowa postać? Czy można zniesławić anonima i otrzymać za
to wyrok skazujący?
Przypominam, że mec. Kolankiewicz zażądał w procesie cywilnym ode mnie aż
20 tys. zł, co - biorąc pod uwagę, że to jego mandantka sfałszowała podpis
oraz mnie zniesławiła - jest wielkim skandalem, zaś żądana kwota (przy
znanych a medialnie głośniejszych podobnych sprawach) jest po prostu
kuriozalna.
Więcej:
Komentowanie nie jest już możliwe.