Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 26-10-2010

GRUBA KRESKA SOLIDARNOŚCI ?
 

W miarę  zbliżającej  się 25 rocznicy powstania „S” wielu działaczy odpowiadających za minione ćwierćwiecze, za deformację i degeneracje  idei Sierpnia,  próbuje blokować ujawnienia  prawdy o niedawnej przeszłości, o warunkach powstawania, rozwoju, błędach, nie udanych przedsięwzięciach  III RP. Najchętniej narzuciliby siłą społeczeństwu milczenie, nową „grubą kreskę” i lansowali tylko treści przychylne „Solidarności”. Ostatnio obraził się na mnie Lech Wałęsa, za to, że utrzymuję uparcie, iż „Solidarność” także popełniali błędy, że rozsądek, uczciwość, zwykła ludzka przyzwoitość nakazują  pokazanie publiczne tych błędów i nieprawości, a także w miarę możliwości  naprawienia  ich.

Wałęsa nie chce słyszeć o błędach, nieprawidłowościach, nadużyciach i daje do zrozumienia, że „S” wad nie miała i żadnej winy za obecny stan kraju nie ponosi, jest i była idealna, albo, że  krytyka nie powinna jej dotyczyć, bo korzysta z przywileju „świętych krów”. Przypomina to jako żywo praktyki z okresu stalinowskiego, które polegały na uznaniu, że partia nigdy się nie myli …Taki pogląd dowodzi wielkiej obłudy, albo gigantycznej głupoty. Każdy, kto działa narażony jest na popełnienia błędów, nie dotyczy to tylko tych, którzy nic nie robią. Już w okresie „Oświecenie” uznawana była prawda  – Errare humanum es” – (błądzenie jest rzeczą ludzką), dlaczego więc, nie miałoby to dotyczyć „S”?

Apologeci „S” i jej działań, powinni sprecyzować i publicznie przedstawić w sposób jasny i przystępny dla zwykłego obywatela  osiągnięcia tego ruchu politycznego i poddać je  społecznej  ocenie. Podobne prawo i możliwości powinni  mieć ludzie, którzy mają odmienny pogląd na działalność „Solidarnośći”.   

Społeczeństwo oczekuje bowiem konkretnej, jasnej odpowiedzi, co zyskało na tzw. transformacji, a właściwie na przywróceniu kapitalizmu w Polsce i zniszczeniu państwa opiekuńczego, którym rzeczywiście, mimo niewątpliwych wad politycznych, była PRL?  Banały o wolności, niepodległości, suwerenności, przynależności do NATO, swobody poruszania się po świecie itp. ludzi mniej interesują, Oni dostrzegają i odczuwają głównie, to co stracili. Widzą, że upadają i obumierają niemal wszystkie dziedziny życia gospodarczego i społecznego: przemysł, górnictwo, budownictwo, oświata, nauka, kultura, służba zdrowia, zagrożone jest bezpieczeństwo obywateli, wzmaga się niezadowolenie społeczne,  niepokoi niepewność jutra, niszczony, marnotrawiony, rozkradany jest majątek narodowy, wypracowany przez wiele pokoleń . Ale przede wszystkim brak perspektyw, zwłaszcza dla młodzieży. Setki tysięcy młodych, zdolnych, wykształconych obywateli opuściło już nasz kraj, a inni marzą o tym, gdyż nie widzą przyszłości dla siebie w Ojczyźnie, gdzie wyraźnie daje im się do zrozumienia, że nie są potrzebni Polsce. Haniebnie wręcz  postępuje się z ludźmi starszymi, którzy w trudzie, znoju, ofiarnie i cierpliwie odbudowywali kraj ze zniszczeń wojennych, zagospodarowywali Ziemie Odzyskane i likwidowali wielowiekowe zaniedbania cywilizacyjne, gospodarcze, za ich poświęcenie i wysiłek, marnotrawiąc wypracowany przez nich dorobek, a ich samych skazując na nędzną wegetację.     

 

KTO ODPOWIADA ZA TĘ DEWASTACJĘ KRAJU  ?

 Polacy dostrzegający istniejące w kraju zło, coraz częściej stawiają słuszne pytanie, kto personalnie odpowiada za to, co się w działo  w ciągu minionych 25 lat. Jaki  w tym udział miało społeczeństwo, jego lenistwo, bierność, naiwność, nieświadomość, niewiedza, a jaki poszczególne zbiorowości polityczne i osoby  kreujące ową rzeczywistość?  Dominuje od lat lansowany przez „Solidarność” pogląd, że sprawcami wszelkiego zła w Polsce  byli i są obcy  tzw. „ONI”. Większość społeczeństwa jest przekonana, że ono działało  i działa nadal dobrze, prawidłowo ale przeszkadzają i szkodzą inni: postkomuniści, masoni, Żydzi, Zachód lub Wschód  ( Rosja)…  Nie dostrzega  tylko swojej w tym winy.

 

POLSKĄ RZĄDZĄ BANDYCI

 Coraz bardziej powszechne staje się przekonanie, że Polska znalazła się w rękach oszustów, złodziei, karierowiczów, pospolitych kryminalistów, bandytów, zwykłych łobuzów, miernot moralnych, dyletantów, prostaków, lumpenpolityków. To oni rządzą na samej górze i na samym dole. Nie po raz pierwszy, ale tym razem bardzo dosadnie, wyraził swoją negatywną opinię na ten temat znany polityk Janusz Korwin-Mikke, który pisał :

"Ja naprawdę uważam, że rządzą nami bandyci, złodzieje, oszuści i agenci bezpieki " .

Zdaniem autora  właściwie rządzi w Polsce "  trochę Rząd, trochę mafia, trochę Kościół  Rzymsko-katolicki, trochę związki zawodowe, trochę masoneria, trochę Sejm, trochę konfederacje pracodawców, trochę sądy, trochę Senat...(...) Jeśli więc mówię, że jesteśmy rządzeni przez bandytów -  dotyczy to większości wymienionych powyżej ciał - nie tylko P.T. Członków Rządu!” ("Angora" ( nr 32/ 99) 

       Podobne  opinie na temat rządu i rządzących ma wielu myślących obywateli, ale środki masowego przekazu terroryzowane brutalnie  przez  nową cenzurę, nie publikują ich. Bardzo  ostro, poza Korwinem Mikke, wypowiada się na temat rządów III RP Andrzej Lepper. On też nazywa rządzących bandytami, oszustami i złodziejami. Ale jego od czasu do czasu  próbują ścigać prokuratury, sądy, kolegia orzekające. Po zatrzymaniu, aresztowaniu na kilka godzin – zwalniają go, ośmieszając tym samym wymiar sprawiedliwości. A jak na to reaguje  społeczeństwo. Dlaczego jest bierne ? Wydaje się, że Polacy  stracili już wszelką nadzieję - nie wierzą  w możliwość zmiany istniejącej sytuacji zgodnie z interesem narodu, a tym samym nie widzą sensu podejmowania jakichkolwiek prób naprawy. Ten stan degeneracji obywatelskiej zaczął się już w pierwszych godzinach po zakończeniu sierpniowych strajków i trwa do dzisiaj, a zawdzięczamy go głównie  ludziom, którzy bezmyślnie oddali władzę w Związku  łobuzom, karierowiczom, oszustom, lumpom politycznym,  przede wszystkim wywodzącym się  z KOR i SB .

Przywrócić Polakom nadzieję

Historia narodów i pojedynczych ludzi wielokroć dowiodła, że można przetrwać wiele nieszczęść, prześladowań, biedy, głodu, chorób, jeśli towarzyszy człowiekowi, czy społecznościom nadzieja, przekonanie i oczekiwanie na zmianę trudnej sytuacji. Uśmierca ludzi, lub przyśpiesza ich śmierć brak nadziei, wiary, że zły los może się odmienić. Brak nadziei powoduje frustracje i rezygnacje z jakiegokolwiek wysiłku i działań, skoro i tak nic nie można zmienić, poprawić, polepszyć. Właśnie w takiej sytuacji znaleźli się obecnie Polacy w kraju. Są rozgoryczeni tym, co się stało po sierpniu 1980 i 1989 r. Spodziewali się, że będzie lepiej, sprawiedliwiej, a jest o wiele gorzej, niż było, a co najgorsze, nie ma nadziei, że będzie lepiej; przeciwnie: spodziewają się, że będzie coraz gorzej. Łączenie nadziei ze zmianą obozu rządzącego jest bezpodstawne. Są to bowiem tacy sami, choć nie zawsze ci sami, którzy rządzą Polską od wielu lat. Słusznie abp Życiński nazwał ich pętakami, inni jeszcze dosadniej, popaprańcami, a ja ich nazywam  gówniarzami, nie z powodu wieku, ale mierności umysłu, charakteru, zasad moralnych, zachowań. Otóż naiwnością i głupotą  byłoby łączyć jakiejś nadzieje z działalnością owych pętaków, popapranców i gówniarzy sprawujących w Polsce od 25 lat władzę... 
 
Leszek Skonka

Zapraszamy sędziów i adwokatów zamieszanych w przekręty do "czarnej listy" Raczkowskiego... miłego towarzystwa wzajemnej  adoracji ... 

www.aferyprawa.com - Niezależne Wydawnictwo Internetowe "AFERY KORUPCJA BEZPRAWIE" Ogólnopolskiego Ruchu Praw Obywatelskich i Walki z Korupcją.
prowadzi: (-)  ZDZISŁAW RACZKOWSKI.
Dziękuję za przysłane opinie i informacje. 
    uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: Z.Raczkowski@aferyprawa.com 

WSZYSTKICH SĘDZIÓW INFORMUJĘ ŻE PROWADZENIE STRON PUBLICYSTYCZNYCH
JEST W ZGODZIE z  Art. 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ 
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. 
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane.
ponadto Art. 31.3
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.

zdzichu

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.