Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 26-10-2010

AFERY PRAWA OSZUSTWA ŻYDÓW GLOBALIZACJA

GLOBALIZACJA - CZYLI INNA WOJNA WYNISZCZAJĄCA NARÓD - Dariusz Kosiur

Celem każdej wojny zawsze jest zadanie przeciwnikowi jak największych strat przez zniszczenie możliwie jak największej części jego wojsk oraz części jego sił wytwórczych czyli L, K, Z i zdobycie [przejęcie, kradzież] całości lub części jego L, K i Z. W wyniku II wojny światowej Polska utraciła: 32% L (20% ludności wymordowano, reszta została na terytoriach zagrabionych przez ZSRR, straciliśmy wiedzę, umiejętności, doświadczenie i pracę w przyszłości 32% ludności), ok. 75% Krz (wg prof. A. Klafkowskiego straty materialne na obecnym obszarze RP wyniosły 480 mld $ - liczone w 1988 r., można przyjąć, że wartość majątku na za-grabionym przez ZSRR obszarze wyniosła drugie tyle, czyli łącznie straciliśmy ok.1 bln $), prawie cały Kf i 20% Z (po-wierzchni kraju). Cele wojny zostały przez wrogów Polski osiągnięte.

Przez 44 lata od 1945 r. Naród polski odbudowywał swoje siły wytwórcze, czyli L, K i Z. Nie ma znaczenia dla powyższych rozważań, w jakim systemie politycznym odbudowywano i rozwijano siły wytwórcze narodu.

Światowa oligarchia finansowo-gospodarcza której interesy przesłania każda prawie wojna, posługując się liberalnym kapitalizmem wypracowała znacznie lepsze i tańsze metody osiągania tych samych celów, tj. niszczenia L (przez wzrost bezrobocia, powszechną aborcję, wolno wprowadzaną eutanazję) i przejmowania K i Z dowolnego narodu bez działań militarnych. Wojny są kosztowne i budzą protesty opinii światowej, poza tym nakręcają w gospodarce koniunkturę, a rzeczywisty, neomaltuzjański cel jest odwrotny. Stosowanie rozwiązań militarnych to ostateczność. Warto przy okazji przypomnieć, że liberalny kapitalizm i owa oligarchia ponoszą odpowiedzialność za tzw. Wielki Kryzys z lat 1929-1933 tak, więc drogi destrukcji gospodarek państw zostały przetarte w pierwszej połowie XX w.

Od 1989 r. do dnia dzisiejszego na terytorium Polski nie prowadzono żadnych działań militarnych, to prawda. Jak zatem w 2005 r. (w tekście wykorzystano dostępne dane statystyczne za okres 1989-2005; lata 2006, 2007 to dalszy ciąg niszczenia kraju) przedstawiał się poziom sił wytwórczych narodu, (czyli L + Krz + Kf + Z)?

L - oficjalne bezrobocie osiąga 20%, w rzeczywistości uwzględniając pracujących w niepełnym wymiarze czasu pracy, pracujących dorywczo, bezrobotnych rolników (nie uwzględniają ich dane rządowe) wskaźnik bezrobocia może sięgnąć 30% i więcej. Mamy dramatyczny spadek urodzeń, co spowoduje w przyszłości zmniejszenie populacji [zmniejszenie L]. Podsumowując: występuje osłabienie czynnika L, w procesie tworzenia DN wykorzystujemy tylko ok. 70% L (lub, co wydaje się bliższe prawdy, 48% L).

Krz - Polska utraciła od 1989 r. ok 80% majątku produkcyjnego, tj. wg różnych szacunków od 600 mld $ do 2 bln $ (bilionów) - na podstawie danych GUS (za lata 1990-2003) oraz pracy pt.,,Odrodzenie Polski przez powrót do narodowej mentalności" autorstwa profesorów R. Kozłowskiego, J. Sokołowskiego, J. Zimnego i J. Śledziewskiej. Obcy kapitał na przejęcie tego majątku wydał ok. 20 mld $ (zysk z prywatyzacji na podst. danych Min. finansów). Jeżeli nawet za-łożymy, że koszt łapówek wyniósł 10 mld $ (co jest kwotą hipotetyczną i mocno zawyżoną) to zysk i tak jest 30-krotny dla obcego kapitału, nie licząc wartości przejętych rynków zbytu w Polsce. Zostało nam 20% produkcyjnego Krz.

Posiadamy jeszcze Krz w postaci majątku komunalnego (budynki administracji publ., szkoły, szpitale, teatry, infrastruktura energetyczna, ciepłownicza, wodnokanalizacyjna, sieć dróg itp.) oraz majątek prywatny. Nasze jednostki samorządu terytorialnego są już jednak zadłużone w obcych bankach średnio do wysokości 30%-40% swoich dochodów budżetowych. Członkostwo w UE stawia przed nami wymóg ogromnych inwestycji w tzw. ochronę środowiska. Musimy je zrealizować ze środków własnych, których nie posiadamy. Jeżeli nawet otrzymamy całą unijną dotację (zwrot średnio ok. 50% wartości tych inwestycji), to brakująca reszta będzie długiem na rzecz obcych banków. A możliwości spłaty już nie mamy, ponieważ straciliśmy 80% majątku produkcyjnego łącznie z dochodami, jakie przynosił budżetowi RP. Pozostały majątek produkcyjny trzeba będzie zredukować (zniszczyć) w myśl Traktatu Akcesyjnego do UE (np. kutry połowowe, hutnictwo, pogłowie krów itd.). Brak możliwości spłat spowoduje zadłużenie naszego majątku komunalnego i w efekcie jego utratę na rzecz obcych wierzycieli (zasada wolnego przepływu kapitału w UE). Władze samorządowe zdążyły już pozbyć się większości tego majątku (!). Ewentualne wprowadzenie w 2008 r lub 2009 r. podatku katastralnego [samorządy mogą pobierać go od mieszkańców w maksymalnej wysokości, by ratować swoje budżety] może doprowadzić do utraty majątku prywatnego, czego wykluczyć nie można z powodu ubożenia społeczeństwa (31 mln osób żyje na granicy minimum socjalnego i poniżej, a 80% społeczeństwa nie posiada żadnych oszczędności - dane GUS 2004). Podobne procesy zachodzą w wielu państwach świata.

Kf - Polska nie posiada już własnego systemu bankowego (ewenement na skalę światową). Za ok. 2 mld $ sprzedano 85% banków polskich łącznie z ponad 60 mld $, kapitałów będących własnością Polaków. Bez własnego systemu ban-kowego (nie kontrolujemy już polskiego pieniądza!) nie możemy sterować własną gospodarką. Zostało nam ok. 40% Kf [Przyp. 3], łącznie z zasobami pieniężnymi w obiegu na-leżącymi do ludności.

Z - ziemia jest wykupywana przez obcych [głównie Niemców na tzw. Ziemiach Odzyskanych - ale w tym, duży pro-cent stanowią żydzi niemieccy - TK]. Sprzedaż polskiej ziemi znacznie przekracza zafałszowane szacunki MSWiA. O-cenia się, że ok. 30% terytorium Polski jest już w posiadaniu obcym, szczególnie niemieckim [wyprzedaż polskiej ziemi - P. Krzemień i Wł. Achmatowicz). Zostało nam 70% Z. Podsumujmy, przyjmując za wyjściowy [za 100%] rok 1989 definicję sił wytwórczych narodu, zapiszemy tak:

L + Krz + Kf + Z → (tworzy) → DN w 1989 r., a rok 2005 musimy zapisać już tak:

70% (ew. 48%) L + 20% (produkcyjnego) Krz + 40% Kf + 70% Z → (tworzy) → DN w 2005 r. i porównajmy z r. 1945.

DN z roku 2005 jest oczywiście znacznie niższy od DN z 1989 r. Można to sprawdzić na podstawie danych w rocznikach statystycznych uwzględniając przeliczniki kursowe walut i sposób liczenia DN (PKB) inny w 1989 r. niż 2005 r. Potwierdzają to dane zawarte w „Świat w liczbach 2003 r." str. 26 wyd. The Economist (wyd. polskie Studio EMKA) lokujące Polskę na 62 miejscu w świecie między Kostaryką a Gabonem pod względem wielkości PKB na jednego mieszkańca (w 1980 r. było to miejsce 11).

Najnowsze dane z roku 2006 lokują już Polskę na 73 pozycji.

Aktualny poziom sił wytwórczych narodu można porównać do stanu z 1945 r. Straciliśmy 80% majątku produkcyjnego, system bankowy, tracimy ziemię, rośnie bezrobocie, maleje liczebność Narodu – a przy tym nie padł ani jeden strzał wrogiej armii.

W każdej wojnie ogromną rolę odgrywa propaganda medialna. Jej zadaniem jest psychologiczne i mentalne osłabienie przeciwnika minimalizujące jego opór. Ponad 95% wszystkich istniejących w Polsce mediów jest własnością obcego (czytaj: przeważnie żydowskiego) kapitału. Pytanie, więc czy służą naszym interesom, czy swoim właścicielom jest retoryczne.

Dla zwycięzców jest to bardzo tania i zyskowna wojna. Nie ponoszą żadnych strat a na swoje działania mają przyzwolenie części opinii społecznej, doskonale manipulowanej przez posługujące się polskim językiem obce nam media.

Obserwowany od początku istnienia ludzkości stały postęp we wszystkich dziedzinach ludzkiej działalności [Przyp 4] jest nieodłączną cechą rodzaju ludzkiego - jest darem Stwórcy - i trudno to inaczej wytłumaczyć. Nie można więc, mówić o granicach rozwoju ludzkości, a tym bardziej dążyć do ograniczania ludzkiej populacji, do czego zmierzają decydenci światowej polityki. Istnieje tylko jedna polityczna bariera rozwoju, polegająca na tym, że decyzje gospodarcze [finansowe] o znaczeniu strategicznym, coraz częściej podejmowane są poza granicami państw narodowych, przez tzw. oligarchie finansowo-gospodarcze świata. W przypadku Polski dodatkowych trudności przysparza jeszcze postkomunistyczny, żydomasoński, mafijny układ polityczno-gospodarczy.

Naród na drogę prawdziwego rozwoju gospodarczego może wkroczyć jedynie, po przywróceniu rządowi i sejmowi możliwości suwerennego decydowania o polityce pieniężnej i przynajmniej renegocjacji Traktatu Akcesyjnego do UE, jeśli nie opuszczenia tego obozu - to warunki podstawowe i konieczne. Dariusz Kosiur

Przyp. 1 Podobne zjawisko ma miejsce współcześnie, np. Izrael pozbawia ziemi liczniejszy od siebie Naród Palestyny, czyli zmniejsza Palestyńczykom podstawowy czynnik produkcji - Z (ziemia), a tym samym ogranicza Im możliwości rozwoju.

Przyp. 2 Jest to wielkość bezrobocia przekraczająca wskaźniki z czasów Wielkiego Kryzysu lat 1929-33 w USA i Niemczech, gdzie było ono największe. Jest, zatem większe niż w przedwojennej Polsce. Na podst. Raportu Konwersatorium ‘O lepszą Polskę’ [praca zbiorowa Polskiego Lobby Przemysłowego, wśród 44 autorów znajdują się nazwiska wybitnych polskich naukowców, członków PAN) na 23 mln obywateli w wieku produkcyjnym pracuje tylko 48%. Pracę w Polsce straciło wielu wykształconych ludzi, pracujących w instytutach naukowych, zakładach doświadczalnych, o-środkach badawczo-rozwojowych, czyli ludzie wartościowi z punktu widzenia rozwoju gospodarki kraju. Ośrodki te zlikwidowano [Materiały branżowe GUS 1990-2000]. Obniża się poziom wykształcenia, co jest szczególnie niebezpieczne na uczelniach o kierunkach technicznych. Wpływ na kierunki i poziom kształcenia młodzieży w Polsce ma np. Instytut Spraw Publicznych finansowany przez G. Sorosa, który finansuje też Fundację Batorego.

Przyp. 3 Jest to wielkość szacunkowa i może być obarczona grubym błędem. Nawet NBP nie jest w stanie jej dokładnie określić. Należy tu uwzględnić: 1. że wytworzony do 1989 r. majątek na-rodowy nie posiadał pokrycia w zasobach finansowych kraju, nie uległo to również zmianie po 1989 r. i wyeliminowało polski Naród z procesów prywatyzacji. 2. Z informacji przedstawicieli banków prywatnych wynika, że w obiegu pieniężnym w Polsce ilość tzw. pieniądza bezgotówkowego, funkcjonującego w postaci kredytu, jest od 7 do 11 razy większa od ilości pieniądza rzeczywistego. Wykreowany pieniądz bezgotówkowy jest zyskiem banków prywatnych, uzyskiwanym ze spłaty kredytów pieniędzmi rzeczywistymi, o które zmniejszają się zasoby pieniądza w obiegu (oficjalne zyski banków w Polsce wzrosły w roku 2004 o 290%! w stosunku do roku 2003). 3. Spłaty zadłużenia (dług zagraniczny i publiczny stanowią już łącznie ok. 300 mld $). 4. Polska wpłaca do budżetu UE wiele różnych składek, co przy wypłatach z UE dla nas na poziomie 3,5% przyznanych środków jest zbędnym drenażem naszych kapitałów (jakie są korzyści dla RP z przynależności do UE?). Widocznym i odczuwalnym zmniejszaniem się zasobów pieniężnych (kapitału finansowego) jest m.in. stały spadek popytu w gospodarce kraju (zmniejszają się realne dochody 95% podatników z tzw. I grupy podatkowej płacących 19% podatek od dochodów). Rośnie zadłużenie bez możliwości spłat z powodu utraty mająt-ku produkcyjnego, już tylko 22% PKB powstaje z majątku produkcyjnego - reszta to czysta inżynieria finansowa, http://www.ivrp.pl/-viewtopic.php?p=34352 - „O lepszą Polskę”), upada ochrona zdrowia itd.

Przyp. 4 Istnieje matematyczny opis tego postępu [przy zastosowaniu geometrii syntetycznej i liczb zespolonych] mającego charakter negentropiczny - jest to cecha charakterystyczna dla proce-sów życia [wykazujących stały rozwój], w tym także egzystencji gatunku ludzkiego.

PS.

Prezydent Izraela: Wykupujemy Polskę, Węgry i Rumunie!
*** UWAGA!: Proszę przeczytać dokładnie: Te wideo nie jest ani sfałszowane, ani wyciągnięte z kontekstu, ta wypowiedz Shimona Pereza jest zupełnie autentyczna i na Węgrach już spowodowała wielkie publiczne echo.*****
Cytat Shimon Perez: "Izraelska Ekonomia rozwija się z wielka szybkością. Izraelscy biznesmeni inwestują w całym świecie. Izrael ma jeszcze dotąd niewidziany gospodarczy sukces. Osiągnęliśmy całkowitą gospodarczą niezależność. Wykupujemy Manhattan, Polskę i Węgry.
Cytat Shimon Perez: "Przez nasz talent, nasze kontakty i nasza dynamikę prawie wszędzie się dostajemy".
Z międzynarodowej prasy: Israeli president: ''we are buying up Manhattan and we are buying up Hungary and we are buying up Romania and we are buying up Poland. And the way I see it, we have no problems.'' Budapest, 2007-11-14 (mathaba) Hungarian diplomacy recently suffered the most humiliating blow from what is probably the most controversial statement by a foreign statesman in the last 17 years - a statement hushed up by most of the Hungarian media outlets, as well as the Foreign Ministry of Hungary itself. In a recent speech at an economic forum in Tel-Aviv, Israeli President Shimon Peres stated the following: Israel's economy is flourishing. Israeli business people are investing everywhere in the world. Israel has unprecedented economic success. By today, we have won economic independence and are buying up Manhattan, Poland and Hungary. The above quote first appeared in Hebrew in the Israeli daily Maariv following an annual general assembly of the Association of Trade Offices on 10 October. For the next couple of days, however, despite a report by radical news portal Kuruc.info nothing but silence ensued. Mainstream Hungarian media, including organs with reporters based in Jerusalem such as the Hungarian Radio, MTI news agency, and Magyar Nemzet, failed to cover the case. That is to say they either covered it up or simply did not consider it newsworthy, until news broke in the largest circulation Israeli newspaper Yediot Aharonot, which published the item viewable here. This prompted Hungarian daily Magyar Nemzet to eventually look into the matter and to ask the Israeli Embassy for further clarification. Embassy spokesman AndrÃĄs BÃźchler acknowledged the veracity of the words, although he added that they had been ill-conceived. Meanwhile the 22 October edition of Israeli daily Maariv once again dealt with the ill-worded statement. This time it also included the original recording, now available for viewing on YouTube For those who don?t speak Hebrew this is is what Peres said in not very eloquent language: ?For a small country like ours, this is truly amazing. I see that we are buying up Manhattan and we are buying up Hungary and we are buying up Romania and we are buying up Poland. And the way I see it, we have no problems. Thanks to our talent, our contacts and our dynamism, we get almost everywhere.? The Hungarian Ministry of Foreign Affairs have remained silent. No actions by Hungarian diplomacy have been taken in order to clarify the issue and state its position. Jobbik, the party of the Movement For A Better Hungary has been a lone voice in calling on the goverment to immediately address the issue. Hungarian Foreign Affairs are at a low never seen before: in 2005 diplomatic relations suffered with Saudi-Arabia when the still current Prime Minister Gyurcsany called the Middle-Eastern footballers "terrorists" in a moment of madness. There is also criticism of the absence of any strong diplomacy to protect the right of Hungarian minorities in the neighbouring countries such as Serbia and Slovakia. http://www.mathaba.net/0_index.shtml?x=570735

.....nie wykluczone, że i Słowacje... najlepiej całą Europę...

Polecam sprawy poruszane w działach:
SĄDY PROKURATURA ADWOKATURA
POLITYKA PRAWO INTERWENCJE - sprawy czytelników

Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA

"AFERY PRAWA"
Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com
redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI
ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA

uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: afery@poczta.fm - Polska
redakcja@aferyprawa.com
Dziękujemy za przysłane teksty opinie i informacje.

WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.

zdzichu

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.