Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 26-10-2010

AFERY KORUPCJA BEZPRAWIE W CZYIM INTERESIE POLSKIE SIŁY ZBROJNE ZOSTAŁY UWIKŁANE W AGRESJE NA IRAK

Czy atak na Iran spowoduje wybuch antysemityzmu na świecie? W czyim interesie polskie siły zbrojne zostały uwikłane w agresji USA na Irak?

“Atak Nuklearny na Iran z przyzwoleniem ONZ” to tytuł artykułu Jorge Hirsch ’a z 28go grudnia, 2005 w antiwar.com. Autor analizuje “globalną wojnę przeciwko terrorowi” i wymienia role ekstremistów żydowskich w kontekście obecnego zagrożenia Iranu przez nuklearne bronie USA i Izraela pod pretekstem stosowania się do istniejących rezolucji tak ONZ , jak i Kongresu w Waszyngtonie, podobnie jak to się stało w czasie najazdu i pacyfikacji Iraku.

Hirsch uważa, że w opinii światowej Izrael będzie postrzegany jako główny podżegacz wojenny, bez względu na to, czy weĽmie udział w ataku na Iran. Rząd Izraela ogłosił że elektrownie nuklearne Iranu uważa za śmiertelne zagrożenia dla państwa izraelskiego (“existential threat”). 

Jest rzeczą znaną że lobby izraelskie dominuje Waszyngton, a organizacje żydowskie na świecie, wtórują temu lobby i przez to organizacje te ściągną na siebie potępienie opinii światowej, która jest przeciwna stosowaniu broni nuklearnych. Świat według tego autora nie wybaczyłby Żydom sprowokowania użycia broni nuklearnej przez USA po raz drugi w historii. 

W konsekwencji antysemityzm wybuchłby z dużą siłą nawet w Ameryce, gdzie obecnie media są zdominowane przez Żydów. Powrocono by do starych przekonań, że Żydzi mają “podwójną lojalność,” w pierwszym rzędzie do Izraela, a na drugim planie do USA. Taki obrót sprawy łatwo mógłby doprowadzić do wrogiego nastawienia wobec Żydów w USA i do fizycznych napaści na ludzi branych za Żydów. 

Podobnie jak atak na Irak wymazał z pamięci ludzi na świecie współczucie dla Amerykanów z powodu napadu na wieżowce w Nowym Jorku i na Pentagon we wrześniu 2001, tak atak jakimikolwiek bombami nuklearnymi przez USA na Iran, zniszczy do reszty jakakolwiek sympatie do Izraela na świecie. 

Neokonserwatyści-syjoniści w rządzie Bush’a przygotowali wszystkie elementy potrzebne do ataku na Iran. Obecnie Bush ma prawo, bez sprawdzania z Kongresem wydać rozkaz ataku na elektrownie nuklearne w Iraku, na podstawie ustawy o władzy prezydenta w czasie wojny, jak i wspólnej ustawy numer 23 z 2001 roku, zatwierdzonej przez obie izby Koongresu, senat i izbę deputowanych. 
Prezydent USA ma wyłączną władzę zainicjować stosowanie broni nuklearnych w konflikcie międzynarodowym lub przekazać tą władzę wybranym przez siebie ludziom. Autor ten uważa, że nie ma nikogo wśród “neokon’ów” otaczających Busha, kto by miał jakiekolwiek zastrzeżenia w tej sprawie. W wielu z nich już w przeszłości zalecało stosowanie broni nuklearnych przeciwko wrogom Izraela. 

Ani jeden człowiek w rządzie Bush,a nie wypowiadał się negatywnie w sprawie użycia broni nuklearnej przez USA. Jak wiadomo Iran był włączony przez Bush do „osi zła” w jego przemówieniu w 2001 roku. 

Hirsch uważa, że jeżeli USA i Israel napadną na Iran i użyją w tym ataku broni nuklearnych przeciwko krajowi nie uzbrojonemu w broń nuklearną, to tego faktu nie zmieni ani żadna logika talmudyczna ani żadne wywody i uzasadnienia typu “neokonserwatywnego.” Wówczas wszystkie państwa będą się starały jak najszybciej uzbroić w broń nuklearną. USA pewnie będzie w stanie za pomocą swojej maszyny wojennej zabronić niektórym krajom budowania arsenału nuklearnego, ale nie jest w stanie zabronić wszystkim państwom zdobycia broni nuklearnej. Wobec zerwania konwencji nie używania broni nuklearnych przeciwko państwom nie posiadającym arsenału nuklearnego, ludzkość będzie zagrożona zagładą, zwłaszcza że już dziś suma sił istniejących bomb nuklearnych, jest ponad million razy większa, niż siła bomby atomowej, którą USA zniszczyło Hiroszimę w 1945 roku.

4 styczeń 2006 r. prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Blacksburg, US www.pogonowski.com 

W czyim interesie?– bo na pewno nie polskim!  

Polskie siły zbrojne zostały uwikłane w agresji USA na Irak. Agresji dokonanej w interesie Izraela - jak to donosi prasa amerykańska. Okupacja Iraku trwa nadal, a uczestnictwo Polski w tym procederze – nazwane misją - zostało przedłużone do końca 2006 r. w trosce o Irakijczyków i na ich prośbę, jak to się oficjalnie podaje. Stan ów przywołuje skojarzenia z czasów istnienia Układu Warszawskiego.

 W ostatnim czasie coraz częściej prasa światowa donosi o realnej groĽbie zaatakowania Iranu przez USA, a polski rząd miał zapewnić Amerykanów o pełnym poparciu dla ewentualnego ataku na Iran (Rzeczpospolita – 05.01.2006r.). Dobrze poinformowane Ľródła "Rzeczypospolitej" w Waszyngtonie oraz rzecznik ambasady RP w USA zaprzeczają tym doniesieniom. Doniesieniom tym zaprzecza  - rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Paweł Dobrowolski, a także szef MON Radosław Sikorski. Także administracja USA stanowczo zaprzeczyła, jakoby polscy ministrowie spraw zagranicznych i obrony narodowej w czasie swych niedawnych wizyt w Waszyngtonie obiecali jej poparcie polityczne w razie ewentualnej inwazji na Iran. Mimo to sytuacja jest bardzo poważna. Katolicka Polska krok po kroku wciągana jest w konflikt USA ze światem arabskim jako wróg tych państw i islamu w szczególności.

  Zauważmy przy tym następujące fakty: - Premier Rządu RP Kazimierz Marcinkiewicz w swym expose z 10.11.2005 r. stwierdził: „Doprowadzimy do pełnego sukcesu naszą misję wojskową w Iraku”,  Wykorzystamy doświadczenia i ludzi, którzy zdali egzamin w Iraku dla stworzenia - do końca bieżącej kadencji Sejmu - brygady ekspedycyjnej zdolnej do działania za granicą.” (http://www.kprm.gov.pl/1433_14848.htm), a także: „Jeśli otrzymamy niezbędną pomoc logistyczną, to przejmiemy dowództwo operacji NATO w Afganistanie w 2007 roku zgodnie z ustaleniami sojuszniczymi”, >- „Polska armia w ciągu sześciu lat pożegna poborowych. Ma także powstać brygada przeznaczona wyłącznie do użycia poza granicami RP”,  Plan wydzielenia z polskiej armii brygady ekspedycyjnej znalazł się w poprawce rządu do "Wytycznych Rady Ministrów do programowania przygotowań obronnych Rzeczypospolitej Polskiej na lata 2007-2012"(Życie Warszawy  z 07.12.2005 r „Armia zawodowa za 6 lat”). - „Coraz częściej osoby starające się o status żołnierza zawodowego już na wstępie kwalifikacji muszą wyrazić zgodę na ewentualny wyjazd za granicę.” – (dziennik NOWINY 29. Grudnia 2005 – „Zawód: żołnierz”), >- „Niektóre kobiety, których specjalizacja zawodowa może przydać się w polskiej armii, zobowiązane są do stawienia się do poboru lub rejestracji. Zmusza je do tego nowa ustawa.”, „Za kwalifikacje przydatne w wojsku uważa się wykształcenie, poza medycznym i weterynaryjnym, morskie, lotnicze, dyplomy psychologów, rehabilitantów, radiologów, diagnostów laboratoryjnych, informatyków, teleinformatyków, nawigatorów oraz tłumaczy - wyjaśnia mjr Tadeusz Homa z rzeszowskiej WKU - (dziennik NOWINY 29. Grudnia 2005 – „Zawód: żołnierz”), - Na Podkarpaciu trwa akcja agitacyjna oraz nabór na żołnierzy zawodowych. WypowiedĽ Premiera RP w expose już teraz znajduje swe pełne urzeczywistnienie, a polska armia zaczyna przybierać w pewnym zakresie izraelskie formy organizacyjne.    Jest rzeczą oczywistą, że uwikłanie militarne Polski z krajami islamu ściągnie na Polskę ich gniew i rzeczywiste zagrożenie ze strony tych państw – w tym w postaci ataków terrorystycznych. Taki stan rzeczymetodą wpierw wywołać potężne zagrożenie - dałby argument do propagandowego przekonywania Polaków o konieczności lokalizacji na terytorium Polski bazy, która byłaby częścią strategicznej sieci obrony antyrakietowej USA – tj. silosów z antyrakietami i urządzeń radarowych. Całą sprawę ujawniły media: - „Rząd USA już wkrótce podejmie decyzję w sprawie lokalizacji bazy, która byłaby częścią strategicznej sieci obrony antyrakietowej - podała internetowa strona niemieckiego tygodnika "Der Spiegel" (PAP), - „Stany Zjednoczone potwierdziły, że rozmawiają z Polską w sprawie rozmieszczenia na jej terytorium elementów nowego systemu przeciwrakietowego”, „Dyskusje (z Polską) są na etapie opracowywania koncepcji" - powiedziała rzeczniczka Pentagonu, podpułkownik lotnictwa Tracy O'Grady-Walsh”, „Według amerykańskich władz, ewentualna baza antyrakiet w Polsce, zaczęłaby funkcjonowanie nie wcześniej niż w 2010 roku” (PAP, MD /17.11.2005) - Premiera Kazimierz Marcinkiewicz: „w sprawie tarczy antyrakietowej nie ma decyzji. Premier poinformował, że rząd rozpoczął już dyskusję na ten temat, która zapewne potrwa dosyć długo” (PAP),
 
- „Deklaracja rządu polskiego o wejściu do programu znalazła się w "Solidarnym państwie" - załączniku do exposé premiera Kazimierza Marcinkiewicza(PAP, msu /14.11.2005) - „Pentagon badał górzyste tereny południowej Polski, by wyznaczyć odpowiednie miejsca dla stacji radarowych, związanych z amerykańskim programem tarczy antyrakietowej - napisał "The Guardian", informując o zainteresowaniu Warszawy udziałem w programie”, „Taki krok na pewno rozwścieczy zaniepokojoną amerykańskimi planami Rosję, sąsiada Polski. Polska i Ameryka podkreślają, że urządzenia przechwytujące rakiety nie będą wymierzone w Rosję, ale ma neutralizować potencjalny atak z Bliskiego Wschodu" - pisze "Guardian" (PAP). 

Z łatwością można zauważyć, że do tego celu idealnie nadają się góry w Bieszczadach – przy granicy z Ukrainą - posiadające obły kształt z połoninami na szczycie – minimum możliwych zakłóceń pracy radarów w skutek odbić fal od gór, łatwość dostawy i montażu urządzeń, dojazdu. To tłumaczyłoby blokowanie przekształcenia Rzeszowa w metropolię, wyprowadzanie z Rzeszowa (i Podkarpacia) central wszelkich instytucji, od lat wyprowadzanie stąd przemysłu, przyjęcie programu zalesienia Podkarpacia - jako działania oczywiste w strefie największego bezpośredniego zagrożenia militarnego atakiem jądrowym. 
 
„Według jednego z ekspertów, b. rektora Akademii Obrony Narodowej gen. dyw. prof. Bolesława Balcerowicza udział Polski w programie budowy tarcz antyrakietowych nie zmieni bezpośrednio naszego bezpieczeństwa, wzmocni je pośrednio przez większy związek z USA, ale jednocześnie wyeksponuje Polskę jako cel potencjalnego ataku. Udział naszego kraju w programie może wywołać niechęć do Polski ze strony nie tylko np. Rosji, ale też państw Europy zachodniej. Gen. Balcerowicz przypomniał, że poza Ameryką program nie znajduje poparcia w zasadzie nigdzie, z wyjątkiem Australii” (PAP)

Prof. Iwo Cyprian Pogonowski w art. „Tarcza antyrakietowa w Polsce?” pisze: „Neokonserwatyści-syjoniści w rządzie Busha uważają, że rakiety międzykontynentalne stanowią rosnące zagrożenie dla USA, nawet ze strony takich państw jak Iran, Syria i Libia. Natomiast analiza profesora Roberta Skidelsky'ego, opublikowana w "The New York Review of Books" (numer grudniowy 2005) pod tytułem "Cień Chin" ("The Chinese Shadow"), zawiera opinię, że możliwa jest próba ożywienia na nowo amerykańskiego "kompleksu wojskowo-przemysłowego". Taka próba byłaby powodem nowego wyścigu zbrojeń między USA a Chinami oraz Rosją. Nowy wyścig zbrojeń byłby olbrzymim zagrożeniem dla świata i stałby się tragiczną kulminacją ery globalizacji.”, a w „Nowe wojny gwiezdne”: „Dla Polski silosy z rakietami amerykańskimi stanowią zagrożenie ponieważ gdyby naprawdę Rosja planowała atak na USA, to prawdopodobnie wyeliminowałaby jednocześnie rakiety w silosach na terenie Polski żeby nie weszły w akcję przeciw rosyjskim pociskom międzykontynentalnym. W tej akcji Polska byłaby narażona na bombardowanie nuklearne i skażenie radioaktywne przez Rosję. Wcześniej Polska miała stać się terenem radioaktywnym z powodu amerykańskiego bombardowania nuklearnego, które to bombardowanie miało odciąć Sowiety od Europy zachodniej, na wypadek rozpoczęcia sowieckiego ataku na tereny NATO. Ryszard Kukliński starał się wówczas ratować Polskę informując USA o planach sowieckich.” 

Przy tak ogromnym bezrobociu Polska jawi się też jako łatwy łup dający rekruta do uprawiania przez obcych awanturnictwa światowego. Wszystko to zbyt logicznie wiąże się w jedną całość, aby ulegać uspakajającym zapewnieniom i zaprzeczeniom. Historia ostatnich 16-tu lat z wpychaniem Polski pod but Brukseli – zapoczątkowana Układem Europejskim z 16.12.1991 r. ratyfikowanym 20.10.1992 r. przez Lecha Wałęsę, za uprzednią zgodą na jego ratyfikację wyrażoną w ustawie z dnia 04.07.1992 r. (Dz.U.92.60.302) /PC głosowało za/ - winna być dla Polaków wystarczającą lekcją i bolesną przestrogą.  
 
Boguchwała   A.D. 06.01.2006 r.                       mgr inż. Józef Bizoń

Źródło informacji: http://www.snpp.pl/ 

Artykuły interwencyjne w kolejnych działach wydawnictwa:  SˇDY   PROKURATURA  ADWOKATURA  POLITYKA  PRAWO  INTERWENCJE - sprawy czytelników  
 ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia

Niezależne Czasopismo Internetowe 
"AFERY - KORUPCJA - BEZPRAWIE" 
Ogólnopolskiego Ruchu Praw Obywatelskich 
i Walki z Korupcją.
prowadzi: (-)  ZDZISŁAW RACZKOWSKI
Dziękuję za przysłane teksty opinie i informacje. 
www.aferyprawa.com  

    uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: Z.Raczkowski@aferyprawa.com 

WSZYSTKICH SĘDZIÓW INFORMUJĘ ŻE PROWADZENIE STRON PUBLICYSTYCZNYCH
JEST W ZGODZIE z  Art. 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ 
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. 
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane.
ponadto Art. 31.3
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądĽ dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
 

zdzichu

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.