Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 18-03-2012

Warszawa zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez  :  Radcę Prawnego Jana Rostafińskiego Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów "PROKURENT" Spółka Partnerska 

Szanowny Panie Ministrze Sprawiedliwości RP, 
Szanowny Panie Prokuratorze Generalny RP,

pozostaje mi tylko pogratulować wysokiego poziomu usług świadczonych przez członków Korporacji zawodów prawniczych (radcy prawnego i komornika)- reprezentantów zawodu z a u f a n i a   p u b l i c z n e g o, ich etyki i poszanowania litery prawa. Czy takie działania duetu radca prawny-komornik nie są nękaniem rodziny moich sąsiadów ?
Czy to nie za wiele DOBRA ze strony tak Sędziego, radcy prawnego, komornika jak i uroku osobistego naszego pseudozarządu i pseudoRady Nadzorczej, by w konsekwencji osoby nieuprawnione dokonywały egzekucji z poborów obywateli RP ? 
Czy to nie jest zorganizowane działanie osób nieuprawnionych zarząd-RN-radca prawny-radca prawny-komornik za przyzwoleniem Sędziego SR dla Warszawy-Mokotowa ?  

!

Tzw. "Młode Wilki" chcą uczestniczyć w pełni na rynku pracy-chcą reprezentować nas Spółdzielców w Sądach powszechnych-a przepisy im na to nie pozwalają. Czy absolwenci Uniwersytetów muszą być zniewoleni przepisami w zakresie BRAKU dostępu do zawodu ? Ponadto pomagając nam, młodzi magistrowie prawa patrzą na to co robią ich starsi koledzy "po fachu" i to chyba nie są najlepsze lekcje, z najwyższej półki stosowania prawa w RP! Młodzi prawnicy, pomagający grupie członków SBM "Politechnika" są przerażone, że osoby nieuprawnione w świetle prawa mają występy w Sądach powszechnych ku przyzwoleniu pełnym kolejnych Strażników prawa tj. Sędziów, a teraz nawet i komornik czyści kieszenie spółdzielców jak zrozumiałem-BEZPRAWNIE .
Jeśli obu Szanownym Panom: Prokuratorowi RP i Ministrowi Sprawiedliwości RP droga jest rzeczywiście praworządna RP, apeluję by młodym Polakom, magistrom prawa udostępnić rynek pracy i wreszcie karać-(w takich sprawach jak opisana poniżej mojej sąsiadki)- za nękanie polskich rodzin wskutek podjętych czynności osób nieuprawnionych.
Czy my członkowie SBM"Politechnika" długo jeszcze będziemy czekać na działania Prokuratury, czy tylko funkcjonariusze publiczni są od umarzania postępowań,odmów wszczęcia śledztwa i za uznawanie działań zarządu,radcy prawnego jako niezabronionych.
Panie Prokuratorze Generalny-DOSYĆ TEGO BEZPRAWIA dokonywanego na naszym majątku prywatnym!!!!!!!!!!
Oczekujemy konkretnych działań na łamanie prawa, które zgłaszają Spółdzielcy z SBM "Politechnika", a nie przyzwolenia na działania pseudowładz w SBM"Politechnika".
Ja także jako obywatel RP opłacam Prokuratorów z moich podatków-czy zaczną wreszcie widzieć to co widzą i na co nam wskazują młodzi prawnicy, czy może władza dąży po prostu do konfrontacji ze społeczeństwem? 
                                                                                                               Z  poważaniem
                                                                                                           Tadeusz Chludziński z sbm "Politechnika"     



        do wiadomości:
PAN PREZYDENT RP
PAN PREMIER RP
PAN MINISTER SPRAWIEDLIWOŚCI RP
PANI RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH RP
SEJMOWA KOMISJA PRAW CZŁOWIEKA,
                                                                                                                                     
                                                                                                     Warszawa dnia  12.03.2012 r.

Barbara  Grątkowska-Ratyńska
02-641 Warszawa
                               

                                                                                                      Szanowny Pan

                                                                                                      Andrzej Seremet
                                                                                                      Prokurator Generalny
                                                                                                      Rzeczypospolitej Polskiej
                                                                                                      ul. Barska 28/30
                                                                                                      02 - 315 Warszawa

                                                               
                                            Z A W I A D O M I E N I E

                       o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez  :  Radcę Prawnego Jana Rostafińskiego
    Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów "PROKURENT" Spółka Partnerska Choina, Makuliński, Rostafiński

polegającego na tym, że  :
składając pismem z dnia 28.02.2012 r. wyjaśnienia Komornikowi Sądowemu przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy Mokotowa Panu Markowi Gralińskiemu - Kancelaria Komornicza w Warszawie ul. Braci Marconich 11 lok. 2  w sprawie egzekucji komorniczej oznaczonej KM 1497/10 prowadzonej przeciwko mojej osobie, zarówno zeznał nieprawdę jak również zataił prawdę, co w świetle zapisu Art. 233 par. 1  ustawy z dnia 6 czerwca 1997 roku Kodeks Karny stanowi przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3. 
A ponieważ uczynił to jako Radca Prawny działający na rzecz swojego mocodawcy,
należy uznać, że zeznanie nieprawdy jest przekroczeniem uprawnień, a zatajenie prawdy jest niedopełnienie obowiązków na szkodę mojego interesu prywatnego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej dla swojego mocodawcy w  postaci wyegzekwowanej ode mnie kwoty pieniężnej i osobistej korzyści majątkowej dla siebie w postaci wynagrodzenia za skuteczne zakończenie egzekucji komorniczej ,co w świetle zapisu Art. 231 par. 1 w związku z par. 2 Kodeksu Karnego stanowi przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 10.

Niespornym jest, że Jan Rostafiński będąc wysoko wykwalifikowanym prawnikiem - Radca Prawny, Adwokat, Sędzia Sądu Rejonowego, w latach 1978-1984 sekretarz Ministra Sprawiedliwości i Naczelnik Wydziału w Gabinecie Ministra - czynów swoich dokonał świadomie.

Niespornym jest również, że czyny Radcy Prawnego Jana Rostafińskiego wykonującego zawód zaufania publicznego wyczerpują znamiona wysokiej szkodliwości społecznej.

                                                          U z a s a d n i e n i e

1. Jan Rostafiński powołując się na pełnomocnictwo udzielone jemu w dniu 22.12.2010r 
    przez cyt. "Zarząd (- w osobach :  mgr inż Zygmunt Staroń - Prezes Zarządu i inż Alicja Wąsowska-Wierzbowska - Członek Zarządu ) Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej  "Politechnika" z siedzibą w Warszawie przy ul. Etiudy Rewolucyjnej 48 ustanawia radcę prawnego (adwokata) Jana Rostafińskiego pełnomocnikiem w sprawie z powództwa SBM Politechnika w Warszawie przeciwko Barbarze Grątkowskiej-Ratyńskiej o zapłatę przed Sądami i innymi organami administracji pańswowej i samorządowej, z prawem do substytucji"  
    zeznaje niaprawdę, że cyt. "Zgodnie z Wpisem do Krajowego Rejestru Sądowego uprawniony do reprezentowania Spółdzielni jest i był Zarząd Spóldzielni w składzie obecnie ujawnionym w Krajowym Rejestrze Sądowym. Od 2007r do dnia dzisiejszego w Spółdzielni nie było zmian i wyborów zarządu  Spółdzielni. Absolutorium udzielane było i jest Zarządowi w składzie, który widnieje na udzielonym  pełnomocnictwie".
    Prawda jest taka :
    A/ wpis do KRS nie stanowi prawa tylko je ujawnia, zatem wpisanie Zarządu do KRS nie uprawnia  go do reprezentowania Spółdzielni. Natomiast uprawnia go prawo w postaci uchwały o jego wyborze podjętej przez Radę Nadzorczą SBM "POLITECHNIKA"wybrana przez Zebranie Przedstawicieli będące przed 30 listopada 2007 roku najwyższym organem Spółdzielni i ponieważ Spółdzielnia nie wykonała obowiązku  zmiany statutu do dnia 30 listopada 2007 roku nałożonego na nią przez ustawę z dnia 14 czerwca 2007 roku o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, a co za tym idzie nie wykonała obowiązku złożenia   wniosku o rejestrację statutu do KRS do dnia 30 grudnia 2007 roku ze skutkiem w postaci braku  możności funkcjonowania zebrania przedstawicieli jako organu Spółdzielni po dacie 30 listopada 2007
roku, uprawnia go prawo w postaci uchwały o udzieleniu absolutorium podjętej przez WALNE
ZGROMADZENIE które po dacie 30 listopada 2007 roku jest najwyższym organem SBM "POLITECHNIKA", ale takiej uchwały NIE MA, ponieważ Spółdzielnia po dacie 30 listopada 2007 roku działa bezprawnie przez  zebranie przedstawicieli, ale jest bezprawny wpis do KRS, który jako czynność prawna sprzeczna z ustawą: 
- Art. 8(3) ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych - nie wywołuje skutków  prawnych
- Art. 58 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku Kodeks Cywilny i który to wpis do KRS de facto jest przestępstwem przeciwko wiarygodności dokumentów opisanym w ustawie karnej.

Bezprawność działań SBM "POLITECHNIKA" przez zebranie przedstawicieli po dacie 30 listopada 2007 roku potwierdza prawomocny wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie  z dnia 10 lutego 2012 roku  sygn. akt VI ACa 227/11, mocą którego Sąd orzekł, że po dacie 30 listopada 2007 roku zebranie przedstawicieli nie istnieje jako organ Spółdzielni, zatem nie istnieją jego uchwały, w tym uchwała Nr 6/2010 podjęta w dniu 28 maja 2010 roku przez zebranie przedstawicieli w sprawie zmian w statucie.
B/. W  SBM "POLITECHNIKA" były zmiany od roku 2007 w kwestii składu zarządu. Skład zarządu został powiekszony do trzech osób tzn. do zarządu został wybrany nowy członek w osobie Romualda Sławińskiego uchwałą Nr 7/2009 Zebrania Przedstawicieli z dnia 5 czerwca 2009 roku - de iure nie będącego organem Spółdzielni i być może dlatego Radca Prawny Jan Rostafiński wolał podać w tej kwestii nieprawdę. Fakt jest  faktem , pełnomocnictwa udzielił Zarząd w składzie dwuosobowym.
C/. Zarządowi w składzie, który widnieje na udzielonym pełnomocnictwie, nie było udzielane absolutorium przez Walne Zgromadzenie będące po dacie 30 listopada 2007roku najwyższym organem Spółdzielni, a udzielane absolutoria przez zebranie przedstawicieli - de iure nie będące organem Spółdzielni - jako czynności prawne sprzeczne z ustawą są czynnościami bezprawnymi , nie wywołującymi skutków prawnych, ze skutkiem bezprawności pełnomocnictwa udzielonego Janowi Rostafińskiemu  - vide supra  
oraz ze skutkiem bezprawności czynności komornika  w postępowaniu egzekucyjnym   
oznaczonym KM 1497/10  dokonywanych na wniosek z dnia 24 lutego 2010 roku Radcy Prawnego Jana Rostafińskiego działającego z pełną świadomoscią w oparciu o pełnomocnictwo udzielone przez osoby nieuprawnione do działania w imieniu i na rzecz SBM "Politechnika",  jakimi są Zygmunt Staroń i Alicja  Wąsowska - Wierzbowska mieniący się Zarządem Spółdzielni.

2. Jan Rostafiński przywołując wyrok Sądu Okręgowego z dnia 16 lipca 2010 roku sygn. akt III C 777/10 w  brzmieniu jego istoty cyt. "Zebranie Przedstawicieli do czasu rejestracji zmian w statucie pozostaje pełnoprawnym organem uchwałodawczym, a jego uchwały są zgodne z prawem i skuteczne" i podając, że  cyt. "Wyrok ten został zmieniony przez Sąd Apelacyjny, który uznał iż nie istnieją uchwały Zebrania Przedstawicieli zwołanego po 31.12.2007r" oraz podając, że cyt. "Na marginesie, należy wskazać, że wyrok ten jest sprzeczny z przeważającym stanowiskiem reprezentowanym przez sędziów Sądu Apelacyjnego w Warszawie"
zataja prawdę, że :
A/. Wyrok Sądu Okręgowego z dnia 16 lipca 2010 roku został przez Sąd Apelacyjny - sygn. akt VI ACa 227/11 - wyrokiem z dnia 10 lutego 2012 roku uchylony z powodu jego niezgodności z obowiązującym prawem w brzmieniu Art. 8(3) ust.1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych w brzmieniu cyt. "Walne zgromadzenie spółdzielni mieszkaniowej nie może być zastąpione przez zebranie  przedstawicieli"
B/. Sąd Apelacyjny orzekł, iż po dacie 30 listopada 2007 roku zebranie przedstawicieli nie istnieje jako organ SBM "POLITECHNIKA" w Warszawie
C/. To nie wyrok Sądu Apelacyjnego - sygn. akt VI ACa 227/11 - jest sprzeczny z przeważającym  stanowiskiem reprezentowanym przez sędziów Sądu Apelacyjnego w Warszwie, ale przeważające stanowisko reprezentowane przez sędziów Sądu Apelacyjnego w Warszawie jest sprzeczne z wolą władzy ustawodawczej wyrażoną stanowionym prawem zapisanym w ustawach które są zródłem obowiązującego prawa, a którym to  ustawom sędziowie Sądu Apelacyjnego  podlegają, tak jak podlega im Radca Prawny Jan Rostafiński.
    I tylko ubolewać należy, że tak wysokiej rangi funkcjonariusze publiczni jak sędziowie Sądu  
Apelacyjnego nie chcą podlegać przepisom powszechnie obowiązującego prawa i chcą to prawo  interpretować dla celów tylko sobie wiadomych, a może nie tylko?, nie bacząc, że jako 
funkcjonariusze publiczni przekraczają uprawnienia w sposób noszący znamiona przestępstwa.
Powyższe dotyczy również osób wykonujących zawód zaufania publicznego takich jak Radca   
Prawny (Jan Rostafiński), Notariusz, Komornik i inni.

Na marginesie podnieść należy, że Radca Prawny Jan Rostafiński potwierdza nieprawdę odnosząc się do wyroku Sądu Apelacyjnego - VI ACa 227/11 - którym jako pełnomocnik SBM "POLITECHNIKA" jest związany, co należy uznać za przykład swoiście rozumianej korporacyjnej etyki zawodowej cyt. "Jednak wyrok ten nie ma znaczenia dla postępowania egzekucyjnego, gdyż nie dotyczy w żadnym stopniu powołania czy odwołania zarządu" - wyrok, przypomnę, mocą którego Sąd Apelacyjny de facto orzekł, że Spółdzielnia Budowlano Mieszkaniowa "POLITECHNIKA" po 30 listopada 2007 roku działa bezprawnie.

Wnoszę o ściganie sprawcy.
 Z  poważaniem  

Barbara Grątkowska-Ratyńska

W tym temacie:

Warszawa Spółdzielcy w końcu wygrywają z SBM "Politechnika" i jej nieuczciwym zarządem.
Warszawa 19.12.2011 r. o g. 9.40 s. Nr 203- do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa  SBM" Politechnika rozprawa o eksmisję z mieszkania własnościowego niesprzedanego i niezadłużonego.

Polecam sprawy poruszane w działach:
SĄDY PROKURATURA ADWOKATURA
POLITYKA PRAWO INTERWENCJE - sprawy czytelników

Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA

"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo Internetowe redagowane jest przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA

uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres:
afery@poczta.fm
- Polska

aferyprawa@gmail.com

Dziękujemy za przysłane teksty opinie i informacje.

WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. 
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane.

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.

~Demarlo
05-01-2015 / 07:33
A rolling stone is worth two in the bush, thanks to this arlteic. luqwsgp.com [url=nmlvzkqm.com]nmlvzkqm[/url] [link=rcayqvaezij.com]rcayqvaezij[/link]
~Trevion
25-12-2014 / 09:57
Wow! Talk about a posting knnickog" rel="nofollow">ckqzesmglw.com">knnickog my socks off!
~Achraf
20-12-2014 / 20:22
Oh Holy Moly!! Marku, zycze powodzenia w reiiahlatbcji. Sadzac po Twojej aktywnosci jestem pewna, ze sobie z tymi niewygodami/wyzwaniami szybko poradzisz. Gratuluje pomyslow na blog, gielde, nauke Wii, itp i jestem pelna podziwu dla Ciebie za wytrwalosc i fakt ze Ci sie po prostu CHCE!!!Ja po zerwanym kontrakcie w Australii zamiast wrocic do Kanady podjelam decyzje o pozostaniu w Polsce. Niemaly wplyw na moja decyzje mial fakt ze sie zakochalam w moim bylym, sprzed 33 lat chlopaku, ktory caly ten czas (ponoc czekal na mnie i moje wolne serce:) Tak wiec zakochani jak sztubacy postanowilismy dac sobie szanse na wielka i dojrzala milosc. Jak do tej pory, milosc kwitnie i ma sie dobrze. Nie powiem ze jest mi latwo zaadaptowac sie ponownie w kraju, gdzie niemal wszystko nie funkcjonuje tak dobrze i sprawnie jak do tego przez 18 lat przywyklam. Ale z dnia na dzien jest coraz lepiej:) czego i Tobie z calego serca zycze:)
~gpduuael
22-08-2012 / 07:35
~ucpdfmi
21-08-2012 / 18:25
~itvqep
20-08-2012 / 11:20
~Getachew
19-08-2012 / 16:15
Tweenk pisze:@panda 1) Przyczyną głodu na świecie nie jest brak żywności, tylko jej niesprawiedliwy pzdoiał z czego wynika ten niesprawiedliwy pzdoiał? Z tego że najbiedniejsi w Afryce nie są w stanie wyhodować wystarczająco dużo, by zaspokoić swoje potrzeby. Prędzej czy pf3źniej sprowadza się to do praw rynku jeśli biedak w Afryce nie ma wystarczającej siły nabywczej, to nie będzie miał co jeść. Pomoc humanitarna tylko maskuje poblem. Jak można być tak oderwanym od rzeczywistości by twierdzić że większa obfitość żywności nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu? Nie ryzykowne manipulacje genetyczne są więc potrzebne dlaczego twoim zdaniem te manipulacje są ryzykowne, skoro konsensus naukowy od lat mf3wi o tym, że żywność GMO nie jest szkodliwa dla zdrowia? 2) Technologia GMO może być dobra w laboratorium, gdzie wykorzystuje się ją do celf3w przemysłu i farmacji, ale nie na polu, gdzie organizmy modyfikowane replikują się w sposf3b niekontrolowany, zarażając tradycyjne uprawy i niszcząc biorf3żnorodność co za bzdura! Jeśli do dzikich rośin wprowadzamy nowy gen, to z definicji rf3żnorodność genetyczna się zwiększa. 3) Firmy biotechnologiczne – np. Monsanto – patentują swoje ziarno i traktują je jako własność intelektualną. Oznacza to konieczność każdorazowego corocznego zakupu ziarna do wysiewu mam dla ciebie ważny nius: prawie żaden rolnik z kraju rozwiniętego od połowy ubiegłego wieku nie odkłada zebranego ziarna na siew. Wynika to stąd że dominują odmiany hybrydowe, ktf3re nie zachowują swoich cech w następnym pokoleniu. Nawet dla roślin zachowujących cechy mało kto się w to bawi ziarno zachowane przez rolnika prawie zawsze ma znacznie gorszą jakość od zakupionego od hodowcy.Swoją drogą, zmonopolizowanie rynku przez kilka firm jest konsekwencją koszmarnie drogich i zbędnych testf3w, ktf3re musi przejść każda odmiana GMO, a za ktf3rych wprowadzenie odpowiadają Zieloni. Od wielu lat odmiany będące mutantami popromiennymi i chemicznymi, powstałe w sposf3b zupełnie przypadkowy, wprowadzano na rynek bez żadnych testf3w i nie spowodowało to żadnych negatywnych skutkf3w. Dlaczego w przypadku GMO, ktf3rych proces powstawania jest ściśle kontrolowany miałoby być inaczej? 4) Pomimo tak usilnie lansowanych (rf3wnież przez ciebie) „dobrodziejstw” i „postępowości” GMO – 9 krajf3w europejskich zakazało u siebie tych upraw to jest jedynie dowf3d na skuteczność nienaukowej propagandy przeciwko GMO oraz istnienie pewnych głęboko zakorzenionych, irracjonalnych obawy Europejczykf3w, a nie jakiś zasadniczy problem z GMO. Rf3wnie dobrze można powiedzieć, że opozycja Zielonych wobec energii jądrowej jest dowodem na to, że tylko udają oni swoją wiarę w globalne ocieplenie, bo zapobiegnięcie minimalnemu ryzyku od EJ jest dla nich ważniejsze od absolutnie pewnego spustoszenia, jakie sprowadzi na cały świat globalne ocieplenie. W każdym innym sensie oznacza cofnięcie się w rozwoju i zagładę jakoś w USA ludzie nie umierają ak muchy, mimo że większość zboża jest tam GMO. I nie wyjeżdzaj mi tu z ich otyłością, bo to był problem od bardzo dawna, zanim jeszcze wynaleziono GMO. Niezły pomysł – opatentować produkcję żywności i wyrugować wszelkie inne uprawy! to sprzeciwiaj się systemowi patentowymi ktf3ry pozwala na takie bzdury, a nie na technologii o olbrzymich możliwościach! To rozwiązałoby też inne problemy, takie jak patentowanie oprogramowania ograniczające rozwf3j technologii komputerowych. W walce z niespełniającym już swojej roli systemem patentowym w pełni poparłbym Zielonych. W nienaukowej propagandzie przeciw GMO nigdy w życiu.
~Anonimowy
25-03-2012 / 20:50
CEJROWSKI JESTEŚ BOSKI !!! Won z elementem przestępczym z wymiaru sprawiedliwości.
~Gość
25-03-2012 / 20:43
PONAWIAM APEL do katolików. Wpiszcie do wszystkich skrzynek modlitewnych w zakonach udostępnionych w internecie intencje w których tysiące zakonników będzie się modliło. Dzisiaj zamieszczam treść takiej intencji , CYTUJĘ: " Proszę o modlitwę w intencji niesprawiedliwie uwięzionego dziennikarza Rafała Gawrońskiego oraz wszystkich ofiar niesprawiedliwości sędziowskiej opisywanych na portalu AFERY PRAWA, proszę o dar ochrony Ich przed działaniem złego ducha, o Boże łaski dla nich potrzebne do walki z korupcją prokuratorsko sądową. Boże pomóż im w ujawnieniu publicznym całego zła. Bóg zapłać. " Zwróćcie uwagę, ze te strony czyta dużo więcej osób niż ten portal. TO JEST OKAZJA dotarcia do szerokiego spektrum odbiorcy.
~czesłąw45
24-03-2012 / 23:26
Jest ponad wszelką wątpliwość WIADOME, że prokuratorzy i sędziowie są osobiście zainteresowani, by kwitło i rozwijało się bandytyzm, awanturnictwo i wszelkiego rodzaju chamstwo. By oni zawsze byli NIEZBĘDNI. Chociaż powszechnie jest wiadomym, że brak im piątej klepki a zamiast mózgów mają gówno. Ich DEWIZĄ JEST : cit. " ...kurator, prokurator, sędzia może robić, mówić i pisać co chce" Nazistowska doktryna głoszona w Koszalinie przez SSR M. Wiśniewska - do OFIAR prokuratorsko-sędziowskiej PRZEMOCY - obecnie Prezes Sądu Rejonowego. ***od 1973 roku posiadaliśmy dzierżawę działki przylegającej do naszej posesji przy ulicy Bursztynowej 5 w Sarbinowie 76-034 gm. Mielno k/ Koszalina. Do roku 1989 pies z kulawą nogą nie interesował się tą działką, aż nagle w 1995r Prokurator PPO Andrzej SIUCHTA wykazał się w imieniu swoich pociotków - awanturników : Żak & Sobejko zainteresowaniem. Z pomocą wójta : Zbigniew Choiński - były sekretarz PZPR po hitlerowsku okradli nas z dzierżawy. SPALILI nawet archiwum, aby "zniknęła" dokumentacja dzierżaw. Nas kryminalnymi metodami awanturnictwem procesowego matactwa pozbawili dzierżawy i obłożyli karami oraz grzywnami na łączną kwotę ponad 200 tys. PLN i końca NIE widać, bo dwóch złodziei radców prawnych Jagoszewski & Osoś wymuszeniem rozbójniczym dziczy magistrów prawa w awanturnictwie procesowym jeszcze chce wyłudzić 50 tys.PLN. By mnie zastraszyć - 70 letniego ciężko i przewlekle chorego człowieka wsadzono mnie do pierdla ( w Koszalinie funkcjonuje "prywatne" więzienie pod państwową przykrywką, gdzie na "leżakowaniu" prywatnych klientów robią interesy : SSO Janusz Skibicki - Prezes Sądu Okręgowego w Koszalinie & płk SW K. WYPYCH. Super CURIOZUM - SSO j. SKIBICKI jest moim sąsiadem w Sarbinowie - zam ul. Słoneczna 6. WCZEŚNIEJ : Psychicznie chora SSR Bogna Maria Mazur insynuacją urojeń własnych stwierdziła, że została przeze mnie pobita w toku przewodu sądowego, co NIE polega na prawdzie. Jej świadkiem rzekomego pobicia był chohsztapler Jerzy SCHWARZ - radca prawny, który w toku przewodu sądowego, gdy demonstrowałem materiały dowodowe napadł mnie fizycznie - odpychając siłą, by wytrącić mi dokumenty. Co mu się udało. Następnie przeszkadzał mi skutecznie zbierać rozrzucone dokumenty. Koleżanka w/w - SSR M. Plesiewicz solidarnością zawodową sitwy nakazała mnie wsadzić do pierdla. Tam pierdlu u Skibickiego poznałem super człowieka. Jego wsadzili do tego pierdla po to, by go wyleczyć z patriotyzmu i spełniania Konstytucyjnego Obywatelskiego Obowiązku Udzielania Obowiązku Pomocy Ofiarom Przemocy w Rodzinie. CURIOZUM - sprawca przemocy nałogowy alkoholik posiadał rodzinę w Sądzie Rejonowym. Ponieważ wraz z żoną broniliśmy swoich należnych i legalnych praw do dzierżawy awanturnicy : Żak & Sobejko wszelkimi bandyckimi metodami przy pomocy wujka - PPO A. SIUCHTA "umilali" nam życie.Łamane było i jest prawo, zasady prawa, Złamane zostały Prawa Człowieka. Solidarnością zawodową sitwy prokuratorzy, sędziowie i policjanci udowadniali, że Postanowienia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej służą im wyłącznie do podcierania sobie dupy. Grozili, niszczyli nasady drzew, ogrodzenie, wysypywali gruz, złamali nawet prawo budowlane. Wszystko odbywało się pod ochroną i w majestacie NAZISTOWSKIEGO PRAWA przy pomocy prokuratorsko-sędziowsko-policyjnej dziczy solidarnością zawodowej sitwy. Dążenia koszalińskich bandytów trwające ponad 16 LAT miały jeden CEL. LIKWIDACJA Biologiczna. MORD. Moją żonę : Jadwigę Świątek udało IM się w lipcu 2011r zamordować. NIE wytrzymała ponad 16 LAT GRY w DURNIA przeprowadzonej przez ZBRODNIARZY z Ministerstwa Sprawiedliwości. Czas Powiedzieć po IMIENIU : od dołu do góry zalega OBORNIK magistrów i profesorów prawa. Między nimi funkcjonują RYDZAK * RESIAK * REWA z MS oraz Antonina SUWAŁA z Prokuratury Generalnej. Ministerialne DAMY robią WAŁA z pryncypała. Wałem kolejnym będzie Jarosław GOWIN – filozof. * PRAWDA* HONOR * WOLNOŚĆ * K O M I T E T O B Y W A T E L S K I ds. Praworządności i Walki z Korupcją w Koszalinie. patrz – http\\ : www.aferyprawa.pl W Y K A Z N A Z I S T O W S K I CH Z B R O D N I A R Z Y z IMMUNITETAMI prokuratorów i sędziów. Jarosław Sroczyński, Sylwia Wróbel, Katarzyna Krystowczyk, Marian Wawrzynkowski, Iwona Jankowska, Tomasz Bodo, Marek Paluch, Robert Mąka, Małgorzata Wiśniewska, Barbara Lubner, Jacek Bytner, Małgorzata Jarecka, Beata Wysocka, Jacek Matejko, Adriana Tynebor Mąka, Jarosław Cezary Stebelski, Izabella Sobolewska, Agnieszka Karbowska Suszek, Zuzanna Ostrowska, Aneta Skupień, Grzegorz Klimowicz, Barbara Romaniuk vel Bator, Krzysztof Smoliński, Iwona Kucharczyk, Bożena Kondek, Tomasz Krzemianowski, Piotr Wedman, Grzegorz Polewiak, Janusz Skibicki, Maria Jankowska, Ewa Kosiec, Andrzej Jaracz, Zbigniew Ambroziak , Radosław Chamionek Liliana Czuchryta - sporządził : asesor Prokuratury Rejonowej Dawid Kasprzyk. Solidarnością zawodową sitwy lokalną mafię wspierają kolesie prokuratorsko - sędziowskiego NAZISTOWSKIEGO awanturnictwa i bandytyzmu : Andrzej JARACZ, Sławomir Przykucki, Danuta Sokołowska, Aleksander Nowiński, Jerzy OŻÓG, Janusz RYCHLIŃSKI, Renata Rzepecka – Gawrysiak, Małgorzata Plesiewicz, Agnieszka Trośniak, Agnieszka Bajor, Piotr Walenciak, Karolina Szymczewska, Bogna Maria Mazur, Marek Mazur, Marcin Mazur, Małgorzata Ratajska - NOWAK vel Przykucka, Czesław Podgórny, Jacek Antoniewicz, Marta Knotz, Tadeusz Szkudlarek, Dariusz Jarząbek, Zbigniew Rdesiński, Urszula Fijałkowska, Wiesława Stawczyk, Agnieszka Sołtyka, Wacław JON, Marek Ciszewski, Hanna Życka, Małgorzata Szałankiewicz Warzyńska, Przemysław Kopaczewski, Sylwia Estkowska – Machuła, Małgorzata Stachowiak, Monika Zabel – Szafer, Piotr Cichoń, Wanda Wieczorek, Beta Słomczyńska – Kuźba, Maria Ferster, Leszek Miazek, Maria Łysień, Alicja Tyka, Agnieszka Plaga, Maciej Cuber, Anna Sus, Agniszka Oleksy, Łucja Laufer, Katarzyna KRET, Ewa DIKOLENKO, Marcin Wawrzynkowski, M. Paczkowska- Łabędź i I N N I. WYKAZ NAZISTÓW DEGENERATÓW z M S - Okręgu koszalińskiego z I M M U N I T E T A M I zarejestrowany The Registrar European Council of Europe - Strasbourg MAM ŚWIADOMOŚĆ, że zostanę ZAMORDOWANY. Dlatego ujawniam działalność NAZISTOWSKICH bandytów z IMMUNITETAMI * Got mit uns * ZBRODNIARZY z resortu Ministerstwa SPRAWIEDLIWOŚCI. Mechanizm ZBRODNI zarejestrowany został w tyg. "Solidarność" Nr 47/ 2006r z dnia 24-11-2006r pt. "Temida dziwnie stronnicza" oraz pt. "Prawo nie sprawiedliwość" dz. Miasto - 2010r oraz Interpelacja poselska - dz. Miasto - 2010r MEGA HIT - sekretarzyna stanu w MS - CURIOZUM Krzysztof KWIATKOWSKI - jeszcze NIE minister - na zapytanie pisemne Marszałka SEJMU RP Krzysztof PUTRA - podpisał spreparowane w MS przez tercet : REWA * RESIAK * REWA urojenia insynuacji własnych dla kolesia SIUCHTY z Koszalina. AWANTURNICZA Działalność ministerialnego BARACHŁA NIE jest charytatywna.